
Podczas konsultacji społecznych, dotyczących ostatniej reorganizacji w policji i zamykania posterunków, opór samorządów był bardzo silny. Mimo sprzeciwu wójtów, zmiany jednak zaszły. Teraz samorządy gmin Miastków Kościelny, Maciejowice i Sobolew upominają się o otwarcie zamkniętych w 2013 roku posterunków. Komendant powiatowy policji w Garwolinie zapewnia, że policja wychodzi naprzeciw oczekiwaniom społeczeństwa i dbając o bezpieczeństwo mieszkańców oraz chcąc utrzymać ich zaufanie, rozważa przywrócenie zamkniętych posterunków.
„ Po co mamy wyrzucać pieniądze w błoto?”
Podczas konsultacji społecznych, prowadzonych w latach 2011-2013, które dotyczyły reorganizacji w policji i zamknięcia kilku posterunków, policja napotkała silny opór ze strony samorządów. Podczas spotkań z wójtami, zarówno włodarze, jaki i radni gmin przypominali poprzednie reorganizacje, zamykanie i później otwieranie posterunków. ( Wójtowie: chcemy czuć się bezpiecznie Czytaj dalej>>> ) Samorz ądowcy mówili o utracie poczucia bezpieczeństwa i zbierali podpisy wśród mieszkańców, sprzeciwiających się zamykaniu posterunków w ich gminach. Podczas jednego ze spotkań z włodarzami w 2011 roku generał Ryszard Szkotnicki, ówczesny mazowiecki komendant wojewódzki policji, przekonywał, że zmiany są potrzebne. – W zasadzie po co mamy wyrz ucać pieniądze w błoto i dawać je na samochody, remonty, utrzymanie budynków, na energię, skoro możemy to skoncentrować w jednym miejscu – mówił generał. – Te posterunki są archaiczne, niewydolne i nieefektywne. My to doskonale wiemy, a takie posterunki dają fałszywe poczucie bezpieczeństwa. Chcemy stworzyć silną policję, a rozproszenie osłabia – dodał wówczas Szkotnicki.
Wszystko się zmienia, policja też
Czy gminy, w których w 2013 roku zamknięto posterunki je odzyskają? Co spowodowało, że powrócono do rozmów z samorządami? Rzecznik garwolińskiej policji asp. szt. Marek Kapusta przypomina słowa zastępcy komendanta mazowieckiego mł. insp. Kamila Borkowskiego, który podczas powiatowej debaty o bezpieczeństwie powiedział, że wszystko się zmienia, policja też si ę zmienia i musi być elastyczna. Komendant powiatowy policji w Garwolinie insp. Adam Czyżewski, który przyznaje, że sugestia przywrócenia zamkniętych posterunków wyszła ze strony lokalnych społeczności, informuje, że podczas spotkań z samorządami, które odbyły się w ostatnim czasie, przedstawiał wójtom sytuację, jaka wystąpi po żądanych przez nich zmianach. – Na obecnym etapie wskazane byłoby, aby przygotowali odpowiednie pomieszczenia dla policjantów, gdyż ja w tej chwili nie dysponuję żadnymi pomieszczeniami, które można by było wykorzystać na posterunki – mówi komendant, który dodaje, że przywrócenia posterunków w gminach wiąże się z partycypowaniem samorządów w kosztach ich funkcjonowania.
Insp. Adam Czyżewski dodaje, że wójtowie gmin Górzno, Borowie i Parysów uznali, że taka struktura, jaka funkcjonuje w tej chwili, im odpowiada i nie chcą ponosić dodatkowych kosztów. Z drugiej strony uważają, że jeżeli coś dobrze funkcjonuje, to nie ma sensu tego psuć. Włodarze trzech gmin – wójt gm. Miastków Kościelny Jerzy Jaroń, wójt gm. Maciejowice Sylwester Dymiński i wójt gm. Sobolew Andrzej Koszutski – chcą przywrócenia w ich gminach zamkniętych posterunków. W tej sprawie rady gmin pojęły stosowne uchwały intencyjne.
Nie można wzmacniać posterunków kosztem komendy
– Jeżeli będziemy przywracali posterunki, to tych policjantów nie będzie zbyt wielu, dlatego że mamy określoną liczbę etatów, jakimi dysponujemy i nie można wzmacniać środków poza, kosztem komendy. W komendzie musi być odpowiednia liczba policjantów. W przypadku wystąpienia jakichś poważnych zagrożeń na określonych terenach, żeby ja mógł tych policjantów skierować z Garwolina na tereny tych gmin, gdzie to zagrożenie w tym momencie jest wyższe, bo to nie jest tak, że zagrożenie jest stałe w długim czasie w poszczególnych gminach. Zdarza się, że ono się pojawia i poprzez odpowiednie działania policji ono się zmniejsza bądź też zupełnie zanika i później jakiś czas teren jest spokojny, a dopiero po jakimś czasie coś się znowu dzieje. Nieekonomiczne i nielogiczne jest też utrzymywanie dużej ilości policjantów, jeżeli tego zagrożenia nie ma. Natomiast na terenie powiatu musi być w jednym miejscu zgromadzona duża ilość policjantów, żeby można było, w sytuacji, gdy coś się dzieje w terenie przesunąć tych policjantów na krótki czas tam na teren danej gminy – wyjaśnia insp. Czyżewski.
Należy wyjść naprzeciw społeczeństwu
Komendant policji w Garwolinie przyznaje, że trudno mu jest oceniać stanowisko poprzednich władz policji i tłumaczy, że policja, jak każda instytucja, szuka optymalnych rozwiązań. – Wydaje się, że najlepszym rozwiązaniem jest skupienie policjantów w j ednym miejscu i takie przeświadczenie towarzyszyło myślę reorganizatorom poprzednim z lat 2010-2011. W tej chwili, po pewnym czasie można ocenić, że ta efektywność jest na porównywalnym poziomie. Są obszary, gdzie jest ona troszeczkę lepsza, a są obszary, gdzie jest ona troszeczkę gorsza. Biorąc pod uwagę to, że nie udało się osiągnąć dużo większej sprawności pracy policji przy tej reorganizacji, to należy też wyjść naprzeciw społeczeństwu i jeżeli społeczeństwo oczekuje, że będzie posterunek w ich gminie i z punktu widzenia komendanta, który odpowiada za organizację pracy i bezpieczeństwo jest to sytuacja porównywalna do tej, którą miał poprzednio, gdy policjanci byli skupieni w jednym miejscu, to należy wyjść w kierunku społeczeństwa, dlatego że po pierwsze wzrasta to poczucie, poza tym wzrasta też ilość wzajemnych relacji, bo policji też chodzi o to, żeby nie odgradzała się od obywateli, tylko, żeby z obywatelami i innymi instytucjami zapewnić bezpieczeństwo na jak najwyższym poziomie na swoim terenie. Dlatego uważam, że jeżeli, biorąc pod uwagę statystyki są one porównywalne przy posterunkach i bez posterunków, a ludzie chcą, żeby był ten posterunek, to dlaczego nie pójść w tym kierunku, nie otworzyć tych posterunków i zobaczyć, jak to będzie dalej funkcjonowało – mówi insp. Czyżewski i dodaje, że efekty tej zmiany też będzie można ocenić dopiero po kilku latach. Jego zdaniem to dobry kierunek zmian, ponieważ obecnie nie tylko p olicja wychodzi do ludzi, ale także inne instytucje i firmy. Komendant podkreśla, że najważniejsze jest zaufanie społeczeństwa do policji, które obecnie jest na wysokim poziomie około 70% i żeby je utrzymać trzeba wychodzić naprzeciw oczekiwaniom społecznym.
Policjant na posterunku czy na ulicy?
– Czasy się zmieniają, technika się zmienia i może się okazać, że wcześniej może to rozwiązanie nie do końca spełniło oczekiwania centrali Komendy Głównej. W tej chwili może akurat spełni ten cel i to bezpieczeństwo zacznie się poprawiać i ludzie zaczną częściej rozmawiać z policjantami, wskazywać im te niebezpieczne obszary, a policjanci są od tego, żeby reagować. (…) Oczywiście jedni oczekują, że policjant będzie na posterunku i będzie można przyjść złożyć zgłoszenie, inni, że będzie na ulicy – mówi insp. Czyżewski, który podkreśla, że ważne w organizacji pracy jest wykorzystywanie techniki, w tym, m.in. telefonów, które pozwolą na kontakt z policją poprzez numer telefonu komórkowego lub numery alarmowe. Ważny będzie także nadzór nad kierownikami posterunków, prowadzony przez komendanta powiatowego, który będzie sprawdzał efekty pracy policjantów nie tylko poprzez statystyki, ale i zadowolenie mieszkańców.
Konkretne daty otwarcia posterunków nie są jeszcze znane. Komendant Czyżewski zaznacza, że będzie się to odbywało w podobnym czasie we wszystkich gminach, które zdecydują się na przywrócenie i partycypowanie w kosztach funkcjonowania posterunków.
(ur) 2016-03-22 14:21:42
Fot. archiwum eGarwolin.pl,
budynek KPP Garwolin: policja.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Może też czas na zmiany Zastępcy w KWP Radom ,bo jak teraz dowodzić posterunkami które sie samemu zlikwidowało.