Reklama

Drop into Poland 2016! Harcerze i angielscy skauci w Polewiczu

Harcerze z Hufca ZHP „Orłów” Garwolin razem z angielskimi skautami od niemal tygodnia wspólnie obozują na „Drop into Poland 2016” na stanicy w Polewiczu. W programie obozu znalazło się wiele atrakcji oraz upamiętnienie 72. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.

 

Obóz „Drop into Poland 2016” trwa od wtorku 26 lipca. Uczestnicy wydarzenia dotychczas angażowali się w wiele interesujących aktywności. Ideą skautingu jest niesienie pomocy bliźnim, dlatego do tej pory niemal 112 osób, w tym około 40 z Wielkiej Brytanii, wzięło udział w dniu działalności na rzecz społeczności lokalnych. Uczestnicy podzieleni na cztery grupy odwiedzili m.in.: ośrodek opiekuńczy w Izdebnie, gdzie spędzili czas z jego mieszkańcami oraz pomogli w malowaniu płotu. Kolejne grupy pojawiły się w ośrodku „Wspólny Dom” w Wildze i w Nadleśnictwie w Podzamczu. Ostatnia grupa zadbała o tzw. Pomnik Sapera w Gminie Wiga.

 

Za uczestnikami DiP 2016 jest również wycieczka do Lublina, gdzie niektórzy po raz pierwszy w życiu mieli okazję zobaczyć lubelską starówkę oraz odwiedzić muzeum w Majdanku. Sobota była dniem promowania kultury Polskiej. Z tej okazji w Polewiczu pojawiło się wielu gości, a wśród nich Państwo Bożena i Zbigniew Węgrzynkowie. Pani Bożena przeprowadziła zajęcia z decoupage, na których królowały tradycyjne wzory ludowe, a Pan Zbigniew opowiedział kilka legend i historii związanych z Wilgą i pobliskimi lasami. Tego dnia pojawiła się również grupa rekonstrukcji historycznej 1 Pułku Strzelców Konnych w Garwolinie. Dzięki niej uczestnicy przenieśli się na chwilę w czasie, mogli zobaczyć stare mundury, nauczyć wsiadać się na konia (oczywiście grupa przywiozła ze sobą konia do ćwiczenia, z drewna) czy zobaczyć, jak wygląda przedwojenna maszyna do pisania.


– To nie był jednak koniec zajęć artystycznych i historycznych. W sobotę stanicę harcerską w Polewiczu odwiedzili również: Pani Lidia Wawer, która nauczyła harcerzy wykonywać niesamowite ozdoby z bibuły, Pan Stefan Siudalski – znawca Powstania Styczniowego, Pani Hanna Kondej ze swoją kolekcją ręcznie robionych pisanek oraz Pan Ciara z prywatnego muzeum motoryzacji, którego zwiedzanie jest w programie obozu. Po południu, gdy największe słońce minęło, można było wyjść na polanę i wspólnie nauczyć się Poloneza, którego uczestnicy razem z gośćmi zatańczyli przed oficjalnym ogniskiem podsumowującym dzień. Tego dnia również posiłki były związane z tradycyjną kuchnią polską, na obiad kopyta, a podwieczorkowe ciasto drożdżowe uczestnicy upiekli sami – relacjonuje Małgorzata Dziubak z Hufca ZHP „Orłów” w Garwolinie.


Niedziela była z kolei dniem angielskim. Tym razem to skauci nauczyli harcerzy wielu gier i zabaw ruchowych, przeprowadzili warsztaty taneczne i zrobili angielskie naleśniki, na które mówią pancakes. Zanim rozpoczęły się zajęcia uczestnicy wzięli udział w niedzielnej mszy św. w kościele w Wildze. Niestety z powodu ulewy tego dnia nie udało się podsumować ogniskiem, które zostało przełożone na środę. Drop into Poland to doskonała okazja dla harcerzy na wakacyjne szlifowanie umiejętności mówienia w języku angielskim, ponieważ wiele zajęć programowych prowadzonych jest właśnie w tym języku.

Poniedziałek 1 sierpnia był dniem wyjątkowym. Program został zaplanowany tak, aby skauci z Wielkiej Brytanii mogli zrozumieć dlaczego Polacy podchodzą bardzo poważnie do rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego i nie pozwalają sobie o niej zapomnieć. Kilka minut przed godziną 17.00 wszyscy w mundurach zebrali się pod masztem, ustawili wkoło i oddali honor powstańcom. Było to najważniejsze wydarzenie tego dnia. Oprócz aktywności harcerskich uczestnicy w patrolach polsko-angielskich po raz pierwszy brali udział w Geocachingu o tematyce Powstania Warszawskiego oraz Polski i świata podczas II Wojny Światowej. Każda z grup miała ze sobą smartfona z dostępem do internetu oraz funkcją GPS. Organizatorzy rozmieścili kilka skrytek zwanych „geocache”, w których na uczestników czekały zadania bądź skarby. Przy każdej odkrytej skrzynce uczestnicy musieli zameldować się w specjalnej darmowej aplikacji, nazywającej się po prostu „Geocaching”. Ten rodzaj aktywności jest używany nie tylko przez harcerzy, ale również przez ludzi na całym świecie. Mieszkańcy Garwolina również umieścili już kilka skrytek w naszym mieście.

Tego dnia harcerze pokazali także skautom, jak wyglądają ich zbiórki, biwaki czy obozy.

 

Harcerze podczas DiP2016 mieli także okazję do pokazania swoim brytyjskim przyjaciołom Warszawy. Oprócz zwiedzania i wizyt w muzeach odbyła się fabularna gra miejska na starym mieście.

 

Nad przebiegiem zajęć w ramach DiP2016 czuwa komendantka hufca phm. Izabela Lach wraz z druhną Iwoną Kobus, na co dzień liderką drużyny z Rudy Talubskiej. Kwestią logistyczną zajął się członek Komendy Hufca phm. Leszek Ochniewicz oraz pwd. Agnieszka Mucha. Nad kwestią programową czuwa również druhna Katarzyna Łapacz oraz phm. Anna Piwowarczyk. towarzyszy im grupa młodych wolontariuszy – harcerzy z Polski oraz skautów z Wielkiej Brytanii w wieku 17 – 25 lat.

 

Obóz „Drop into Poland 2016” będzie trwał do 4 sierpnia.

 

Tekst: Małgorzata Dziubak, Fot. Hufiec "Orłów" Garwolin

(oprac. ur) 2016-08-03 18:06:23

Aplikacja egarwolin.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    elmore - niezalogowany 2016-08-04 11:23:09

    Pomyliło ci się z Niemcami.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Kobzinski - niezalogowany 2016-08-03 17:46:16

    Angole pierdza i bekaja przy stole :lol:

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo eGarwolin.pl




Reklama
Wróć do