
Ogromne zaangażowanie, determinacja i chęć niesienia pomocy grupy bardzo młodych osób z 16-letnim Olkiem Winiarkiem na czele, wsparcie wielu sponsorów, partnerów i ludzi dobrej woli sprawiły, że niedzielny koncert charytatywny dla Adriana Łapacza był wielkim sukcesem. I nie chodzi tylko o zebraną kwotę ponad 18 tys. zł, ale także o doskonałą organizację, fantastycznych występujących, świetną zabawę i utwierdzenie uczestników imprezy w przekonaniu, że warto pomagać, a dobro zawsze wraca!
Koncert charytatywny dla Adriana Łapacza odbył się w niedzielę 10 kwietnia w Centrum Sportu i Kultury w Garwolinie. Organizacji wydarzenia podjęli się harcerze z Hufca „Orłów” w Garwolinie. Młodzi ludzie postanowili pomóc swojemu koledze, który po zatrzymaniu akcji serca przebywał w śpiączce, a obecnie wymaga kosztownego leczenia i rehabilitacji w specjalistycznym ośrodku.
Sala widowiskowa była wypełniona po brzegi, gdy prowadzący koncert Olek Winiarek i Łucja Figacz połączyli się telefonicznie z mamą Adriana – Iwoną Łapacz. To ona, po złożeniu podziękowań dla organizatorów, sponsorów i wszystkich ludzi dobrej woli, wspierających leczenie jej syna, dokonała otwarcia koncertu.
Wyśpiewali nadzieję dla Adriana
Podczas koncertu dla Adriana, który odbył się pod hasłem „Dobro zawsze wraca”, zagrali: Wojtek Baduchowski i Przyjaciele, Przemek Kotlarski z zespołem Alien, Martina Collins, Monika Szostak oraz Sara Kwiatkowska. W sali widowiskowej rozbrzmiały między innymi takie przeboje jak: „Writing"s On The Wall” i „W dobrą stronę” Dawida Podsiadło w wykonaniu Martiny Collins, „Simply the best” Tiny Turner i „I will always love you” Whitney Huston w wykonaniu Moniki Szostak, „Nieznajomy” Dawida Podsiadło i „Crazy in Love” w wykonaniu Sary Kwiatkowskiej, która przy akompaniamencie gitarowym Michała Winiarka zaśpiewała także przebój grupy Hey „Moja i Twoja nadzieja”. O doskonałą zabawę uczestników imprezy zadbał również Wojtek Baduchowski i przyjaciele oraz zespół Alien, którego wokalista Przemek Kotlarski wystąpił na scenie z synem. Ich wykonanie utworu zespołu Akcent „Przez twe oczy zielone” wywołało gromkie brawa i prośbę o bis.
Zacięta licytacja i ponad 18 tys. zł!
Koncert został podzielony na trzy części, które były przeplatane licytacjami, prowadzonymi przez zaprawionego w licytatorskim boju instruktora CSiK Marka Banaszka. Spośród licznych przedmiotów przekazanych przez sponsorów największym zainteresowaniem cieszyły się piłki Legii Warszawa z autografami całej drużyny oraz reprezentacji Polski na Mundialu w Japonii, które poszły po 600 zł każda! Publiczność walczyła również m.in.: o koszulkę meczową Tomka Brzyskiego z autografami całej drużyny Legii Warszawa (36o zł), koszulkę z autografami drużyny AZS"u Politechniki Warszawskiej, zestaw meczowy (strój + dres) KPS"u Siedlce, biżuterię, opaskę Samsung Activity Tracker El-AN900, weekend w Szczyrku, trzy 30-minutowe lekcje jazdy konnej w Ranczo Raj Sławiny, bony do zrealizowania w lokalach: Long Street, Pizzeria Pepperoni, Kebab Centrum, Restauracja Diavolla oraz Burgerownia&Chińczyk, bony upominkowe na zakupy odzieżowe, gadżety przekazane przez Starostwo Powiatowe, masaż całego ciała w Gabinecie Masażu „Ciepły Dotyk”, masaż gorącymi kamieniami i skorzystanie z urządzenia Vacuum w Lady Fit, vouchery do realizacji w Salonie Urody Paradise, portfele i piękne obrazy. Z licytacji udało się harcerzom pozyskać ponad 9 tys. 200 zł. Łącznie, w niedzielę, podczas koncertu charytatywnego, udało się zebrać dla Adriana 18 tys. 345,06 zł!
Organizatorzy wydarzenia gorąco podziękowali wszystkim za wrażliwość, otwarte serca, chęć wsparcia Adriana i jego rodziny w walce o jego sprawność i powrót do zdrowia. Harcerskie podziękowania trafiły m.in. na ręce starosty powiatu garwolińskiego Marka Chcialowskiego, który ze sceny gratulował Adrianowi takich przyjaciół. Podziękowania otrzymał również dyrektor Centrum Sportu i Kultury Jarosław Kargol. Podczas trwania koncertu słowa podziwu dla Olka Winiarka i wszystkich osób zaangażowanych w organizację wydarzenia wyraził Wojtek Baduchowski. Koncert zwieńczyło wspólne wykonanie przez wszystkich artystów utworu grupy Ira „Nadzieja” oraz harcerska „iskierka”.
W harcerstwie siła!
Po koncercie odbyło się spotkanie w „Kawiarence Na Górce”, podczas którego harcerze z komendantką hufca Izabelą Lach na czele, przy słodkim poczęstunku, opowiedzieli o organizacji wydarzenia oraz wręczyli podziękowania dla sponsorów i partnerów koncertu. Komendantka hufca przypomniała, że podczas tegorocznego Dnia Myśli Braterskiej harcerze mieli za zadanie przygotowanie symulacji pozyskiwania środków, organizacji wydarzenia oraz zgłaszania go do odpowiednich służb. – Bardzo szybko przyszło im tak zdobytą wiedzę teoretyczną wykorzystać w praktyce. Przyszli do mnie z pomysłem. Zapytałam, co ode mnie potrzebują. Powiedzieli, że podpis, resztę zrobią sami. Jestem z nich dumna – powiedziała w rozmowie z redakcją eGarwolin Izabela Lach.
(ur) 2016-04-11 13:45:56
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Super akcja, Świetna robota Olek. A ty Zbigniew lepiej nie komentuj :D
Zastanówmy si? kto może krytykować harcerzy za ich wspaniałe poświęcenie?!Charakterystyka:-zazdrośnik,-w jakiś sposób pokrzywdzony przez los,- wieczny krytykant,-przypuszczalnie były działacz.No cóż młodxieży nie dajcie się zdenerwować i sprowokować.Jesteście przykładem ludzi o wielkim sercu. Czyn będzie wynagrodzony.Daj Boże zdrowiem Adriana-mojego ucznia.Pozdrawiam was i podziwiam - była harcerka
[quote name="Matko, chwalą nas"]Pewnie macie rację, że było dla was pięknie...Ale jednocześnie - sztampa. Coś podobnego - a nawet o wiele więcej - miało miejsce tu i tam, żadną kreatywnością tu nie błysnęli druhowie. A mogliby pokusič się o więcej, bo stać ich na to.No i samych harcerzy było niewielu... Brawo Garwolin![/quote]Nie mam słów to chyba napisał idiota a dla was harcerze wielkie gratulacje byłem na koncercie i było super a debilem się nie przejmujcie i trzymać tak dalej
Brawo dla harcerzy, było super!Dla Adriana życzę dużo zdrowia, rodzinie wytrwałości, wiary, cierpliwości i miłości
[quote name="Wdzieczny"]Olek jesteś wielki, pełen szacunek do Ciebie i oczywiście wszystkich harcerzy,oby było więcej takich ludzi jak Olek.[/quote]dobrze że w Ojca się wrodził:))))))))))))))gratulacje Harcerze,pokazaliscie dobry kierunek.Budujacy przykład.
[quote name="Matko, chwalą nas"]Pewnie macie rację, że było dla was pięknie...Ale jednocześnie - sztampa. Coś podobnego - a nawet o wiele więcej - miało miejsce tu i tam, żadną kreatywnością tu nie błysnęli druhowie. A mogliby pokusič się o więcej, bo stać ich na to.No i samych harcerzy było niewielu... Brawo Garwolin![/quote]znajoma retoryka :))dobrze że go pognaliscie;))
Olek jesteś wielki, pełen szacunek do Ciebie i oczywiście wszystkich harcerzy,oby było więcej takich ludzi jak Olek.
Brawo Olek. Super zabawa dla tak bardzo pięknego celu - dla Adriana :) . Zdjęcie 51 jest rewelacyjne przez osoby na nim i kierunek wyznaczany przez tę dłoń - do przodu ...
Byłam na koncercie, bardzo dobrze przygotowany. Zrobili to młodzi ludzie dla swojego kolegi. Wieliki szacunek. To co tu jedna osoba pisze ma chyba problem ze sobą, ale nie o to chodzi. Najważniejsze jest to żeby Adrian odzyskał zdrowie i w tym trzeba pomóc Adrianowi i jego rodzinie
Gratulacje dla organizatorów, było fajnie i pożytecznie:) A co do anonimowego hejtera, to harcerze chyba się domyślają kim on może być ;)
[quote name="Matko, chwalą nas"]Pewnie macie rację, że było dla was pięknie...Ale jednocześnie - sztampa. Coś podobnego - a nawet o wiele więcej - miało miejsce tu i tam, żadną kreatywnością tu nie błysnęli druhowie. A mogliby pokusič się o więcej, bo stać ich na to.No i samych harcerzy było niewielu... Brawo Garwolin![/quote]Panie anonimie, mam taką propozycje. Może pan napisać to jeszcze raz i się podpisać?:) Pozdrawiam, Olek Winiarek :)
Człowieku, nie irytuj mnie. To nie konkurs na orginalność, aczkolwiek nie byłam jeszcze na czymś takim. Zwłaszcza - przygotowanym przez młodzież. Widać, że nie Ty byłeś i nie wiesz, o czym piszesz. To nie była impreza dla harcerzy, byli tylko ci, co pomagali, a było ich i tak mnóstwo, tylko NIE ZAJMOWALI MIEJSC. A były wszystkie zajęte i mnóstwo ludzi stało. Jest za co chwalić i tym razem harcerze sami się chwalić nie muszą. A tak dla ścisłości - na ulotkach jest numer do mamy Adriana. Zapytaj ją, jak ona to widzi. Zapytaj też, jak widzi Twoje hejterskie wpisy wymierzone w harcerzy. [quote name="Matko, chwalą nas"]Pewnie macie rację, że było dla was pięknie...Ale jednocześnie - sztampa. Coś podobnego - a nawet o wiele więcej - miało miejsce tu i tam, żadną kreatywnością tu nie błysnęli druhowie. A mogliby pokusič się o więcej, bo stać ich na to.No i samych harcerzy było niewielu... Brawo Garwolin![/quote]
Brawo, brawo, Garwolin. Ale nie tylko Garwolin - brawo wszyscy, którzy przybyli - a widziałam też Łaskarzew, Sośninkę, Maciejowice. Byli też ludzie, którzy przyjechali na urlop do kraju. Nie rozumiem tego jadu. Kolejny hater. To, co zrobił Olek, Gosia i Karolina przeszło moje marzenia.Mało harcerzy? Dlaczego? Bo to nie miała być impreza dla harcerzy. To miała być impreza, aby zebrać jak największą ilość pieniędzy na rehabilitację Adriana. Gdybyśmy całą salę zapełnili harcerzami - najprawdopodobniej nie uzbieralibyśmy takiej kwoty.Poza tym, nie wiem czy Autor komentarza wie, ale pojawiło się wielu harcerzy in cognito - bez mundurów. W tym osoby, które przez pewnych ludzi i pewne zdarzenia musieli z harcerstwem się pożegnać.Zauważyłam - w związku ze wszystkimi akcjami związanymi z Adrianem - że pojawia się pod artykułami ktoś, kto nie tylko próbuje postawić harcerzy w złym świetle, ale także podcina im skrzydła. Czego by nie zrobili, choćby było wspaniałe - ten ktoś przychodzi i pisze, że lipa. To nieludzkie. Olek zrobił coś dobrego, coś, czego nikt jeszcze dla Adriana nie zrobił, chociaż harcerze zrobili wiele (zbiórki na terenie całego powiatu). Mam wrażenie, że autor zacytowanego posta i tak by umniejszył pracę harcerzy nawet, jeśli zorganizowaliby wylot na księżyc.Wszystkim harcerzom i tym obecnym, i tym, którzy z wiadomych przyczyn się nie pojawili - SERDECZNE GRATULACJE I HARCERSKIE POWITANIE - CZUWAJCIE!
Pewnie macie rację, że było dla was pięknie...Ale jednocześnie - sztampa. Coś podobnego - a nawet o wiele więcej - miało miejsce tu i tam, żadną kreatywnością tu nie błysnęli druhowie. A mogliby pokusič się o więcej, bo stać ich na to.No i samych harcerzy było niewielu... Brawo Garwolin!
Brawo Olek, Gosia, Karolina i wszyscy zaangażowani!
Super Olek ! Gratulacje :)
Niesamowite:) wspaniała inicjatywa. Młodzi ludzie wykonali ogromną pracę, wykazali się dojrzałością i ogromnym sercem.
Niesamowite emocje, brawo Olek!