
Spadkobiercy Zamoyskich odzyskają kompleks pałacowo-parkowy w w Podzamczu. Nadleśnictwo w Garwolinie przegrało sprawę w Naczelnym Sądzie Administracyjnym, którego wyrokiem Podzamcze ma wrócić do dawnych właścicieli.
Informację o wyroku potwierdza nadleśniczy Nadleśnictwa Garwolin Jan Karwowski. – W piątek Naczelny Sąd Administracyjny wydał wyrok, że cały kompleks pałacowo-parkowy w Podzamczu ma wrócić do rodziny Zamoyskich – mówi nadleśniczy Karwowski.
W skład kompleksu wchodzi nieużytkowany pałac, który popada w ruinę oraz oficyna, w której znajduje się m.in.: Leśnictwo Malamówka. – Mamy tam punkt obserwacyjny do wieży pożarowej. Mieszka tam leśniczy i ja mam mieszkanie. W oficynie mieści się także Izba Przyrodniczo-Leśna – dodaje Jan Karwowski.
Spadkobiercy walczyli o odzyskanie dóbr
Podzamcze było ulubionym majątkiem ordynata Stanisława Kostki – Zamoyskiego oraz jego małżonki Zofii Czartoryskiej. Koniec XIX w. to początek słynnej w kraju i poza jego granicami szkółki leśnej, założonej przez Zamoyskich, a prowadzonej przez leśnika i ogrodnika Feliksa Rożyńskiego. Po II Wojnie Światowej wraz z dekretem o reformie rolnej Zamoyscy stracili kompleks. Powstało tam Państwowe Gospodarstwo Ogrodnicze. Po latach właścicielem kompleksu została gmina Maciejowice. Od chwili, kiedy rodzina Zamoyskich upomniała się o zwrot Podzamcza, minęło kilka lat. W tym czasie wnioskiem spadkobierców zajmował się wojewoda mazowiecki, minister rolnictwa i Wojewódzki Sąd Administracyjny. Od decyzji o zwrocie dóbr odwoływała się gmina Maciejowice i Nadleśnictwo. Ostatecznie, Naczelny Sąd Administracyjny zdecydował, że kompleks pałacowo-parkowy powróci do spadkobierców Zamojskich.
Pałac i oficyna nie podlegały reformie rolnej
– Jest sytuacja taka, że oparli się na tym, że zespoły pałacowo-parkowe, jak i oficyny służyły głównie do rekreacji. Ja uzasadniałem z pół godziny, że tam była służba, że mieszkali pracownicy itd. Niemniej jednak tutaj Naczelny Sąd Administracyjny orzekł i minister rolnictwa i wojewódzki sąd merytorycznie stwierdzili to samo i tutaj nie ma kwestionowania, bo pod reformę rolną podlegały tylko te grunty rolne, natomiast pałace i oficyny służyły głównie do rekreacji, do przyjmowania gości, jako rezydencja – mówi Jan Karwowski.
Nadleśnictwo Garwolin zamierza upomnieć się o zwrot nakładów poniesionych podczas użytkowania kompleksu.
(ur) 2016-05-14 15:04:31
Fot. Nadleśnictwo Garwolin, Wikipedia
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Czas komuny sie dawno skonczył, niestety w nadleśnictwie powiatowym ciągle istnieje.Najwyższy czas po wymienic tam czerwonych , co sobie roszczą prawa do "wszystkich" lasów, zapominając ze komuny już nie ma a własnosc prywatna to swieta rzecz. Wiec wara od lasów prywatnych
A może nadlesnictwo powinno zapłacić za tyle lat uzytkowania? Czy wyobraża sobie Pan/Pani ze ktoś kradnie samochód, policja odnajduje ten samochód w stanie zdewastowanym i trzeba jeszcze pokryć koszty remontów samochodu podczas uzytkowania przez zlieja? Chore, po prostu chore podejście do sprawy...
[quote name="Marekmce"]No tak przez tyle lat nadleśnictwo dbało o pałac a teraz musi oddać. Faktycznie niech zwracają koszty po tylu latach się im przypomniało gdzie byli jak trzeba było remontować???[/quote]To po co remontowali jak nie ich.
[quote name="Marekmce"]No tak przez tyle lat nadleśnictwo dbało o pałac a teraz musi oddać. Faktycznie niech zwracają koszty po tylu latach się im przypomniało gdzie byli jak trzeba było remontować???[/quote]Odbiorcę ci dajmy na to twój samochód będę się nim zajmować, tj wyprowadzać z garażu,jeździć nim, myć go, tankować a potem ci powiem jest mój bo się nim przez jakiś czas nie zapomniałeś, PRAWO PIĘŚcI
To co należne trzeba oddać,była tam ostatnio i tak nie do końca się zajmowało bo jeden duży budynek sotoii nie nie do końca zadbany. Zresztą jak by komuna po wojnie nie zabrała majątków to właściciele nadal by się nimi zajmowali.
[quote name="Marekmce"]No tak przez tyle lat nadleśnictwo dbało o pałac a teraz musi oddać. Faktycznie niech zwracają koszty po tylu latach się im przypomniało gdzie byli jak trzeba było remontować???[/quote]A gdzie byli jak Niemiec wszedł? Spieszyli na francuskie salony albo za ocean a teraz im dawai
Miejscowi mówili, że Zamojscy czekają aż wymrą wierzyciele dziedzica i nikt nie będzie pamiętał ile rodzina była im winna.Dlatego tyle lat po wojnie się zgłosili. Ponadto byli zapożyczeni u żydów, ale z nimi wiadomo co się stało.Taki smaczek, anegdotka ale ziarno prawdy jest w tym. Tyle lat leśnicy dbali jak o swoje a teraz przyjdą i pstryk... Może dziedzice niech zaczną rozliczać się przed objęciem pałacu z miejscowymi parobkami. Moja mama była obita batem jako dziewczynka, że weszła na jagody do pańskiego lasu.ubgm9
No tak przez tyle lat nadleśnictwo dbało o pałac a teraz musi oddać. Faktycznie niech zwracają koszty po tylu latach się im przypomniało gdzie byli jak trzeba było remontować???
Apeluje Zamoyscy przez "y" a nie przez "j".