
– Są utrudnienia na pewno. Ja widzę więcej minusów, jak plusów – mówi wiceburmistrz Garwolina Maria Perek, która informuje, że miasto Garwolin będzie odwoływało się od decyzji o wpisaniu budynku Kina "Wilga" w Garwolinie do rejestru zabytków i jednocześnie zapewnia, że miasto nie zamierza sprzedawać, ani burzyć obiektu. Wpis spowoduje głównie utrudnienia przy przeprowadzaniu jakichkolwiek prac remontowych w budynku, które będą wymagały zgody konserwatora oraz będą musiały toczyć się pod jego nadzorem.
– Już na etapie trwającej od marca 2015 roku procedury u konserwatora cały czas podnosiliśmy o tym, że budynek był tak wielokrotnie przebudowywany, że jeśli chodzi o pewne elementy, to tak naprawdę z tej architektury poza bryłą jako taką, to nic tam praktycznie nie zostało takiego istotnego. Natomiast była robiona ekspertyza przez Instytut Dziedzictwa Narodowego i w wyniku całej procedury faktycznie została wydana decyzja o wpisaniu tego obiektu do rejestru zabytków. Decyzja ta nie jest jeszcze prawomocna, ponieważ jest 14 dni na odwołanie się od tej decyzji. Rozmawiałam w tej sprawie również z panem dyrektorem Kargolem (Jarosław Kargol – dyrektor Centrum Sportu i Kultury, które zarządza budynkiem – przyp. Red.) i planujemy pisać odwołanie – informuje wiceburmistrz miasta Garwolina Maria Perek.
Garwolińska perełka architektury?
– Jakie skutki może przynieść wpis budynku przy ul. Nadwodnej 1 do rejestru zabytków? Przede wszystkim wiadomo, że jeżeli obiekt jest u konserwatora, to jakiekolwiek przeróbki czy nawet wymiana czegokolwiek w takim budynku wymaga dokumentacji projektowej, zatwierdzonej przez konserwatora zabytków, który w swoim zakresie oczywiście może narzucać różnego rodzaju rozwiązania. Nie zawsze są to rozwiązania najtańsze czy też najlepsze z punktu widzenia użyteczności budynku. Szkoda, że nie został nasz głos wysłuchany wtedy, kiedy trwała procedura. Niemniej jednak mamy szansę się odwoływać i będziemy się odwoływać – zapewnia Maria Perek. Wiceburmistrz Garwolina zaznacza, że w decyzji konserwatora przeważyły nie tyle wartości materialne reprezentowane przez budynek kina, ale wartości ideowe i mieszczący się w obiekcie Dom Kultury. Maria Perek dodaje, że obecnie można zaobserwować tendencję do ochrony dóbr, które pochodzą z dawnych, chociaż nie tak odległych czasów, co w dużej mierze wynika z tego, że w różnych miejscach kraju burzone są obiekty, które rzeczywiście stanowią swoistą perełkę architektury. Czy taką perełką jest budynek przy ul. Nadwodnej 1 w Garwolinie? – Dziedzictwem kulturowym pewnie jakimś jest, ale czy aż takim, żeby był w rejestrze zabytków z czasów PRL? (…) Będzie pewnie więcej problemów, niż korzyści z tego tytułu, dlatego uważamy, że nie powinien być w tym rejestrze – stwierdza Maria Perek.
Więcej minusów, niż plusów
– Zawsze w przypadku konserwatora zabytków są plusy i minusy. Plusem jest to, że można by jakieś ewentualnie pieniądze w przyszłości pozyskać. To też jest dużą ni ewiadomą, bo może się okazać, że te pieniądze są jak zwykle pieniędzmi wirtualnymi i dla miasta Garwolin nic takiego nie będzie. Problemy wiążą się z utrudnieniami – mówi wiceburmistrz, która przypomina, że podczas rozbudowy budynku biblioteki projekt musiał być zatwierdzany przez konserwatora, ponieważ obiekt znajduje się w strefie ochrony konserwatorskiej kościoła. Wpis do rejestru wiąże się również z wydatkowaniem większych środków finansowych na prace, które muszą być prowadzone pod nadzorem konserwatorskim. – Są utrudnienia na pewno. Więcej widzę minusów, niż plusów i myślę, że dyrektor Kargol, który zawiaduje tym budynkiem również, więc dlatego będziemy się odwoływali. Czy to przyniesie jakiś skutek, nie wiem. My na pewno nie zamierzamy tego budynku ani sprzedawać, ani wyburzać jak to się dzieje z wieloma obi ektami zabytkowymi w kraju, które już były wpisane do rejestru, później ktoś je wykreślił i faktycznie okazało się, że ktoś nie zadbał o to. Nasz budynek jest zadbany. Jest i pewnie jeszcze długo będzie kinem i obiektem naszej garwolińskiej kultury – zapewnia Maria Perek.
Czytaj więcej: Budynek Kina „Wilga” w Garwolinie zabytkiem
(ur) 2016-03-08 14:40:48
Fot. Archiwum eGarwolin, Street View, mwkz.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Trzeba go zburzyć jak most póki jeszcze nie jest zabytkiem :)
To sie juz tak łatwo tego budynku nie sprzeda :lol:
Dokładnie budynek zabytkowy to same minusy nie można przeprowadzić żadnego remontu bez zgody konserwatora jak będzie miał ochotę to zezwoli jak nie to nie ,szkoda że konserwator nie daję kasy na utrzymanie tego zabytku tym bardziej jaki to zabytek 60-letni widać że konserwatorzy mają z tego kasę i chętnie wpisują budynki jako zabytki. To toaleta miejska która będzie otwarta niebawem przy bibliotece też będzie zabytkiem ? panie konserwatorze ......
Wiceburmistrz ma 100%% racje!!Oby ten obiekt nie stał się zabytkiem same są z tego minusy. Znam parę takich przypadków to tylko kłopot i same wydatki dla właścicieli a zero dotacji od państwa!!