
– Moje życie było pełne kolorów i wierzę, ze nadal takie będzie. Pisze nadal, ponieważ w wyniku nieszczęśliwego wypadku straciłam nogę... Nogę, która jest niezbędna do mojego życia, ponieważ na co dzień nie siedzę w fotelu – pisze Katarzyna Książek, która najechana przez ciągnik siodłowy z naczepą straciła nogę. Aby chodzić, Kasia potrzebuje endoprotezy oraz rehabilitacji. Sprawdźcie, jak można jej pomóc!
Katarzyna Książek mieszka z rodziną w miejscowości Budel (gm. Łaskarzew). W kwietniu 35-letnia kobieta uległa tragicznemu w skutkach wypadkowi. Przed domem została najechana przez ciągnik siodłowy z naczepą, którym kierował jej mąż. Ta chwila zmieniła ich życie. Kasia straciła nogę. Aby znowu chodzić, kobieta potrzebuje endoprotezy i rehabilitacji.
{jb_quote}Cześć!
Nazywam się Kaśka. Lat 35. Szczęśliwa żona i mama trójki fantastycznych dzieci. Tak, właśnie tak jest. Moje życie było pełne kolorów i wierzę, ze nadal takie będzie. Pisze nadal, ponieważ w wyniku nieszczęśliwego wypadku straciłam nogę... Nogę, która jest niezbędna do mojego życia, ponieważ na co dzień nie siedzę w fotelu. Lubię aktywnie spędzać czas z rodziną, tańczyć na naszych polskich, pełnych energii weselach, a nogi pozwalały mi w pełni na to szaleństwo... Oczywiście nie zapomniałam o najważniejszym. O codzienności... Każdego dnia chodzimy i nikt się specjalnie nad tym nie zastanawia – to dobrze. Ale ja od dziś będę musiała.
Pragnę, aby nie przysłaniało mi to całego życia i dynamiki dnia codziennego. Właśnie dlatego mam w planach zakupienie endoprotezy. Wrrr... to słowo od dziś zagości u mnie na zawsze, ale jeśli będzie super dostosowana do mojego ciała, to może nawet ją polubię...
Zatem pomóżcie mi ją polubić, wpłacając złotówki na moje konto w Fundacji Avalon. Każdy grosz się liczy. Nie zapomnijcie w tytule wpisać „Książek, 6021” - to bardzo ważne
Pomóż mi odnaleźć się w nowej sytuacji. Przekazując 1 % podatku lub darowiznę Fundacji Avalon, z dopiskiem „Książek, 6021”, pomagacie mi w codziennej walce o sprawność.
Serdeczne dzięki za okazaną pomoc!
Jeśli spotkamy się na chodniku, z miłą chęcią podziękuję, chociażby uśmiechem
Kaśka{/jb_quote}
{jb_greenbox}Pomóc Kasi możecie, dokonując wpłat na konto:
Fundacja Avalon
nr konta: 62 1600 1286 0003 0031 8642 6001
tytuł: Książek, 6021
wysyłając SMS na nr: 75 165 o treści POMOC 6021
(koszt SMSa to 5 zł netto (6,15 zł brutto)
lub przekazując 1% podatku:
KRS: 0000270809, cel: Książek, 6021 .{/jb_greenbox}
(ur) 2016-05-14 13:06:38
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
[quote name="samogon"]A ja się zastanawiam kim ta Pani Książek jest? Wszędzie pisze o niej, że pomoc, że pieniądze. Tak wiem, stała się tragedia, straciła nogę.W powiecie jest wiele osób którym też należy się pomoc, a nikt o nich nie wspomina, dlaczego?[/quote]zastanawiam się kim ty jesteś...albo raczej kim nie jesteś.
Tyle w tobie goryczy samogon. To że o pani Książek jest głośno to zasługa jej rodziny zangażowania bliskich osób. Nikt nikomu nie zabrania pomocy jest wiele fundacji i możliwaści każdemu można pomóc wystarczy tylko chcieć.
A ja się zastanawiam kim ta Pani Książek jest? Wszędzie pisze o niej, że pomoc, że pieniądze. Tak wiem, stała się tragedia, straciła nogę.W powiecie jest wiele osób którym też należy się pomoc, a nikt o nich nie wspomina, dlaczego?