
Radni powiatu garwolińskiego podjęli decyzję o sprzedaży działki, na której swoją siedzibę ma Powiatowy Urząd Pracy w Garwolinie. Cena wywoławcza wynosi 1 mln 700. tys. zł. Kwota ta zdaniem niektórych radnych jest za niska.
Wczoraj, podczas sesji Rady Powiatu, radni jednogłośnie podjęli uchwałę o zbyciu zabudowanej nieruchomości gruntowej, która stanowi własność powiatu garwolińskiego. Działka o powierzchni 1 917 m ² przy ulicy Kościuszki, na której znajduje się Powiatowy Urząd Pracy zostanie zbyta w trybie nieograniczonego przetargu ustnego.
Na działce będącej przedmiotem sprzedaży znajduje się budynek o powierzchni łącznej 521 m ², zaś powierzchnia użytkowa budynku stanowi 273 m ². Mieści się tam obecnie Powiatowy Urząd Pracy przy ulicy Kościuszki. Działka ta zlokalizowana jest w obszarze strefy mieszkaniowo-usługowej. Minimalna kwota wyjściowa sprzedaży wynosi 1 mln 700 tys. zł. – Kwota ta wynika z operatu szacunkowego, który ma troszkę niższą kwotę. Kwota z operatu wynosi 1 mln 300 tys. zł – 1 mln 400 tys. zł, dlatego zarząd proponuje, by kwota wynosiła 1 mln 700 tys. zł jako kwota wyjściowa – tłumaczył starosta Marek Chciałowski. Włodarz zaznaczył, iż zgodnie z dokumentacją nowego budynku Starostwa Powiatowego, Powiatowy Urząd Pracy nową siedzibę będzie miał przy ulicy Mazowieckiej. Starosta zapewnił także, iż w przypadku wcześniejszej sprzedaży działki, Powiatowy Urząd Pracy miałby zagwarantowany pobyt do 30 września 2018 roku.
Przetarg nie tylko na skalę lokalną
Zdaniem Macieja Kurowskiego i Jana Tywanka cena wyjściowa nieruchomości jest za niska i powiat może na tym stracić. Radny Jan Tywanek zwrócił uwagę na różnicę w cenie sprzedaży gruntów, w różnych obszarach miasta. – W strefie, gdzie za hektar pola gołego bierzemy cenę wywoławczą 1 mln zł. Tu 0,2 hektara położone w centrum miasta i budynek wyceniamy na 1 mln 700 tys. zł. Wydaje mi się, że to się ma nijak. Ja myślałem, że taki budynek to cena wywoławcza wynosi około 2,5 – 3 mln zł – mówił radny. – Wstępnie operat szacunkowy był stosunkowy mały, dlatego zarząd chciał go podnieść. Natomiast na pewno zrobimy jeszcze drugi operat szacunkowy – tłumaczył starosta Marek Chciałowski. Radny Maciej Kurowski zwrócił uwagę, iż przetarg powinien być ogłoszony nie tylko lokalnie, ale szerszemu gronu odbiorców. – Ważne tutaj będzie to, co zrobi zarząd w kwestii ceny i w kwestii przetargu, i ogłoszenia tego przetargu, żeby się nie okazało, że przetarg tylko i wyłącznie będzie ogłoszony lokalnie – podkreślił radny. Włodarz powiatu zapewnił, iż wszystkie ogłoszenia o przetargach zamieszczane są w Rzeczpospolitej, a ponadto do przedsiębiorców wysyłane są listy z taką informacją. – Szukamy wszelkich sposobów, żeby te informacje dotarły do jak najszerszego grona – zapewnił Marek Chciałowski.
Ostatecznie wszyscy radni zagłosowali za przyjęciem uchwały o zbyciu zabudowanej nieruchomości gruntowej.
(dw) 2016-08-26 13:07:25
fot. archiwum eG
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Najlepiej jakby ten pośredniak razem z żywym inwentarzem sprzedali.
:-* takiego "bandzwoła jak starosta to trzeba szukac ze świecą, wszystko co mogł to sie pozbył .Rozwalił powiat, szkoły i jeszcze ma czelnosc zarzadzac DO DYMISJI CHŁOPIE! I POD SAD. Myslimy z na to przyjdzie czas!!!!!!
[quote name="TO JA"]A CO BEZROBOCIA NIE MA W GARWOLINIE ŻE SPRZEDAJĄ DZIAŁKĘ[/quote]TU NIE CHODZI O BEZROBOCIE TYLKO O TO ŻE PO NOWYM ROKU POD WOJEWODĘ PRZEJDZIE POŚREDNIAK I STAROSTWU UCIEKNIE KASA. MYŚLĘ, ŻE JAK NIE ZOSTANIE ODSUNIĘTY OD WŁADZY PSL TO ZA CHWILĘ WSZYSTKO WYSPRZEDAJĄ. :D
[quote name="TO JA"]A CO BEZROBOCIA NIE MA W GARWOLINIE ŻE SPRZEDAJĄ DZIAŁKĘ[/quote]W urzędach bezrobotnych nie ma a reszta co ich obchodzi.
A CO BEZROBOCIA NIE MA W GARWOLINIE ŻE SPRZEDAJĄ DZIAŁKĘ