Wielka Orkiestra zagrała w Garwolinie! Zebrano ponad 48 tys. zł!

Wczoraj Polskę i nie tylko zalała fala dobroczynności. Podczas 24. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Garwolinie udało się zebrać 48 tys. 657,14 zł. Tego dnia, mimo niezbyt sprzyjającej, zimowej aury, wytrwali wolontariusze spotykali życzliwych ludzi z gorącymi sercami, którzy ochoczo upychali do puszek monety i banknoty o różnych nominałach.

Tegoroczna zbiórka przebiegła pod hasłem: „Mierzymy wysoko”. Zebrane podczas akcji fundusze zostaną przekazane na wsparcie opieki medycznej najmłodszych i najstarszych pacjentów (Pediatria oraz Godna opieka ludzi w podeszłym wieku). Tradycyjnie siedzibą sztabu w Garwolinie było Centrum Sportu i Kultury, które w tym roku zarejestrowało 102 wolontariuszy. To oni, niezrażeni mrozem, wiatrem i śniegiem wyruszyli w niedzielę na ulice Garwolina, Wilgi, Łaskarzewa, Trojanowa, Stefanowa i Żelechowa, by zbierać datki do puszek.

W dzień finału w Centrum Sportu i Kultury nie brakowało akcji wspierających imprezę. Najmłodsi kinomaniacy, którzy w niedzielę zasiedli w fotelach w Kinie „Wilga” obejrzeli film „Mysi agenci”. Oczywiście „biletem” wstępu był datek do orkiestrowej puszki. Wieczorem, salę kinową wypełniła magia teatru. Na deskach garwolińskiej sceny wystąpili aktorzy Teatru Rękawiczka, którzy zaprezentowali spektakl „Romance”, zainspirowany „Balladami i romansami” Adama Mickiewicza. „Romance” to romantyczna opowieść „bez słów” o miłości, zdradzie, winie i karze, pełna niedopowiedzeń, pytań i przewrotnego humoru. Reżyserem spektaklu jest Izabela Rękawek, opiekę artystyczną nad przedstawieniem objął Bartłomiej Ostapczuk. Tutaj, podobnie jak z seansem kinowym, widzowie weszli na salę, wrzucając do puszki dobrowolny datek.

Chwilę po zakończeniu spektaklu odbyła się tradycyjna licytacja gadżetów orkiestrowych. W tym roku uczestnicy licytacji walczyli między innymi o: koszulki WOŚP, kalendarze, płytę zespołu VooVoo. Wśród wartościowych przedmiotów złożonych przez ofiarodawców znalazły się między innymi: obraz „Nenufary” Anny Sowy, który podczas licytacji „poszedł” za 400 zł, a ostatecznie licytujący wrzucił do puszki 550 zł; złote serduszko, które osiągnęło kwotę 500 zł, zegarek męski Timex, wylicytowany za 420 zł z dorzuconą przy puszce dyszką, medal pamiątkowy z wyścigu „Złota Jesień” za 300 zł, zegar ścienny WOŚP za 200 zł, pen drive w kształcie orkiestrowego serduszka za 140 zł oraz tort dla 20 osób za 130 zł. Dzień spędzony z burmistrzem Garwolina Tadeuszem Mikulskim (230 zł) oraz 3-godzinne spotkanie ze starostą powiatu Markiem Chciałowskim (80 zł) wylicytował chłopiec najwyraźniej zafascynowany pracą urzędów i samorządowców. Kwotę 100 zł podczas licytacji osiągnęła WOŚP-owa ulotka dołączona do większej, niż w ubiegłym roku liczby gadżetów przysłanych przez Jurka Owsiaka.

W Oddziale Banku Pekao SA w Garwolinie, w którym odbywało się liczenie zebranych pieniędzy dzieci mogły tworzyć obrazy związane z WOŚP. Na najmłodszych czekał tutaj także słodki poczęstunek.

(ur, fot. KK, ur) 2016-01-11 16:47:34