Reklama

Wilga: Jeśli nie wybudują szkoły, stracą „Wspólny Dom”!

Od 23 lat pomagają młodzieży, którą społeczeństwo najczęściej określa jako „trudną”. Nastolatkowie, którzy przebywają obecnie w Ośrodku Socjoterapeutycznym w Wildze i „prostują” tutaj swoje życie, uczą się norm i zasad, dzięki pracy z terapeutami naprawiają swoje relacje z rodzicami, chodzą do szkoły i odrzucają używki, nie chcą przyjąć do wiadomości, że ich „Wspólny Dom” mógłby przestać istnieć. Stanie się tak, jeśli do 1 września 2017 r. w ośrodku nie zostanie wybudowana szkoła.

 

38 młodych osób i tyle samo różnych historii, pisanych przez życie. Życie, w którym, w pewnym momencie zabrakło „przytomnych” dorosłych – najczęściej rodziców, którzy albo nie zauważyli, że z ich dziećmi dzieje się coś złego, nie potrafili ich wysłuchać i im doradzić, albo sami byli źródłem problemów. Są tu dzieciaki z rodzin patologicznych i z tak zwanych „dobrych domów”. Nie ma reguły, bo pogubić może się każdy. Szczególnie młody człowiek, który dopiero wchodzi w dorosłe życie. Nastolatek, który często nie posiada właściwego wzorca, ucieka z domu, żeby nie patrzeć na pijanych lub zaćpanych rodziców, wchodzi w złe towarzystwo, gdzie robi to, co nowi koledzy, bo szuka akceptacji lub oderwania od często przytłaczającej rzeczywistości. Nastolatek, który rozpaczliwie pragnie zainteresowania stale pracujących rodziców (mama – prawnik, tata – lekarz, konfiguracja dowolna) lub mający świadomość, że, gdy pojawiają się problemy, to rozwodzący się rodzice nagle znowu są razem. Wszystkie te historie łączy jedno miejsce – „Wspólny Dom” – Ośrodek Socjoterapeutyczny w Wildze. Kilka spędzonych tutaj godzin wystarcza, by stwierdzić że nazwa ośrodka jest jak najbardziej trafiona.

Koedukacyjny ośrodek socjoterapeutyczny w Wildze został stworzonego przez Stowarzyszenie Przyjaciół Ośrodka Socjoterapeutycznego "Wspólny Dom" w 1993 roku. Od tego czasu z pomocy ośrodka skorzystało około 1300 dzieci z różnych zakątków Polski w wieku od 13 do 19 lat. To 1300 różnych historii, pisanych przez życie. Molestowanie, problemy z rodzicami, agresją, alkoholem, narkotykami, notoryczne wagarowanie… Wyliczać można długo. Wszystkie te osoby kiedyś dostały wybór: młodzieżowy ośrodek wychowawczy lub ośrodek socjoterapeutyczny w Wildze. Bo tutaj obowiązuje dobrowolność. Terapeuci w Wildze wyznają zasadę, że przymus nie zawsze daje efekty. Żeby terapia miała szansę powodzenia, osoba sama musi chcieć się zmienić i odnaleźć w sobie własną motywację do zmiany. Dlatego właśnie dzieci muszą się zgodzić na pobyt we „Wspólnym Domu” i w każdej chwili mogą z niego zrezygnować.

 

 

Nie chcą gettyzacji, ale szkołę wybudować muszą! Potrzebna pomoc!

– Nasi wychowankowie to dzieci zagrożone niedostosowaniem społecznym. Obecnie uczęszczają do Zespołu Szkół Specjalnych w Izdebnie. Codziennie jeżdżą kursowym autobusem, dzięki czemu mają kontakt z innymi ludźmi. W szkole spotykają się z osobami w podobnym wieku i z różnymi problemami. Przyczynia się to do ich socjalizacji. W maju 2011 roku weszło rozporządzenie ministra edukacji narodowej w sprawie rodzajów i szczegółowych zasad działania placówek publicznych, warunków pobytu dzieci i młodzieży w tych placówkach oraz wysokości i zasad odpłatności wnoszonej przez rodziców za pobyt ich dzieci w tych placówkach. Rozporządzenie to nakazywało utworzenie szkoły w ośrodku. Wtedy udało nam się zapobiec izolacji naszych wychowanków i gettyzacji ich w jednym miejscu, ponieważ rozporządzenie dotyczyło tylko placówek publicznych. Jednak, w lutym 2015 roku weszła w życie Ustawa o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz niektórych innych ustaw, która narzuca placówkom niepublicznym, takim jak nasz ośrodek, obowiązek dostosowania się do przepisów, obowiązujących w placówkach publicznych. Oznacza to, że do 31 sierpnia 2017 roku musimy wybudować szkołę – wyjaśnia Marcin Makaruk, wicedyrektor Ośrodka Socjoterapeutycznego „Wspólny Dom” w Wildze. – Budowa szkoły, w której będą 3 sale lekcyjne już się rozpoczęła, choć nie ma na nią funduszy. Koszt całkowity to około 450-500 tys. zł, a mamy zaledwie 160 tys. zł. Jeśli jednak 1 września 2017 roku w szkole nie zabrzmi dzwonek, ośrodek przestanie istnieć – dodaje wychowawca.

Korzystanie z dotacji dla organizacji pożytku publicznego czy nawet zaciągnięcie kredytu na ukończenie budowy szkoły uniemożliwia stowarzyszeniu brak własności terenu. Stowarzyszenie dzierżawi teren po dawnym ośrodku wypoczynkowym w Wildze, który Skarb Państwa przekazał w formie darowizny powiatowi garwolińskiemu. Koszt dzierżawy sięga 3 tys. 700 zł miesięcznie.


Żyjemy tu jak rodzina. I to nie jest żadna ściema”

Ustalony rytm dnia, codzienne odczytywanie filozofii i norm, panujących w środku, praca ze źródłem problemów, a nie tylko z samymi objawami – to tylko niektóre z zasad pracy w tym miejscu. Profesjonalizm kadry i dbałość o relacje międzyludzkie przekładają się na ciepłą, wyjątkową atmosferę w ośrodku, który tworzą tak naprawdę ludzie – zgrany team wychowawców i grupa podopiecznych z różnymi problemami, bywa, że zalęknionych, zahamowanych, znerwicowanych, którzy odnajdują tutaj namiastkę prawdziwego domu. Domu, którego niektórzy z nich nigdy nie mieli.

N astolatkowie, którzy w ośrodku w Wildze „prostują” swoje życie, uczą się norm i zasad, dzięki pracy z terapeutami naprawiają swoje relacje z rodzicami, chodzą do szkoły i odrzucają używki, nie chcą przyjąć do wiadomości, że ich „Wspólny Dom” mógłby przestać istnieć. – Żyjemy tu jak rodzina. I to nie jest żadna ściema – potwierdzają Weronika i Angela. Wychowankowie ośrodka w Wildze, zapytani o to, gdzie by byli, gdyby nie „Wspólny Dom”, w większości odpowiadają, że na opuszczenie ośrodka jest dla nich za wcześnie. Nie chcą wracać do swojego poprzedniego życia. Czują motywację do zmiany i nie chcą jej stracić, tak jak nie chcą stracić „Wspólnego Domu”. Wielu z nich ma porównanie z innymi ośrodkami. Zgodnie twierdzą, że tu jest najlepiej. – Jestem bardzo przywiązana do ośrodka. Chcę tu zostać jeszcze rok. Nie wyobrażam sobie, że mogłoby go nie być... – powiedziała nam Werka, jedna z podopiecznych z najdłuższym stażem w ośrodku i wypracowanymi efektami terapii. Chciała powiedzieć coś jeszcze, ale przerwały jej łzy...

 

Festyn w Garwolinie już w sierpniu! Pomóżmy budować szkołę!

Okazja do świetnej zabawy i wsparcia „Wspólnego domu” będzie podczas III Festynu rodzinnego, połączonego ze zjazdem z górki na byle czym. Festynowi, który odbędzie się na terenach rekreacyjnych Zarzecza w Garwolinie już 21 sierpnia, będzie przyświecało hasło „Pomagamy w budowaniu szkoły”. Już niebawem w portalu eGarwolin.pl znajdziecie więcej szczegółów, dotyczących atrakcji festynu i gwiazdy wydarzenia, która zgodziła się wystąpić dla „Wspólnego Domu” charytatywnie.

Ośrodek Socjoterapeutyczny „Wspólny Dom” w Wildze można wesprzeć przekazując 1% swojego podatku lub darowiznę. Liczy się każde wsparcie ze strony osób indywidualnych i firm.

{jb_greenbox}Dane do dokonywania wpłat i przekazania 1% podatku:
KRS: 0000153723
Stowarzyszenie Przyjaciół Ośrodka Socjoterapeutycznego "Wspólny Dom" w Wildze
ul. Plac Myśliwski 1, 08-470 Wilga
NIP: 826-000-86-00, REGON: 710249477
Konto bankowe: PKO BP o/Garwolin konto: 67 1020 4476 0000 8702 0290 6907{/jb_greenbox}

(ur) 2016-06-16 16:04:40

Fot. Sebastian Jędrych


Aplikacja egarwolin.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    agata - niezalogowany 2016-07-24 04:30:37

    syson brak szacunku zatkaj jape i się nie udzielaj to miejsce jest oryginalne prłne ciepła i zrozumienia mało kto to rozumie Ja na pewno pomogę

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    ARBUZ - niezalogowany 2016-06-18 10:34:24

    Nie ma co ja też tam byłem :3 dużo mi to nie pomogło takie życie:D ktoś chętny więcej informacji xd pisać priv {link zawierający dane osobowe został zablokowany}

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Marceli - niezalogowany 2016-06-18 06:52:44

    Niech każdy myśli co chce. Bylem tam i to miejsce z tymi ludźmi dało mi w życiu dużo wspomnień,pomocy, ciepła i życzliwości. Nauczyłem się tam żyć normalnie. POMAGAJCIE KTO JAK MOŻE BO WARTO. Wierzę,że się.uda

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Mykola Demko - niezalogowany 2016-06-17 11:42:35

    [quote name="Syson"]j...ć Wilgę, to nie ośrodek tylko banda dzieciaków:)[/quote]Hej, a Ciebie już z Tworek wypuścili?? Na mieście mówili, że jeszcze na akwarium leżysz.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Krystian Jasiński - niezalogowany 2016-06-16 21:24:22

    Syson ty lepiej zamknij pi..e ok? Sam siedzialem w tym osrodku i wychowawcy jak i ludzie mnie tam naprostowali ale widac ze ciebie tez by sie przydalo naprostowac... Jestem czescia w tych murach wiele zrobilem tutaj... Wiec morda w dupe i troche szacunku dla tych ludzi co tam sa i co tam pracuja. Pozdrawiam ?WiLkU z Gdanska

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    szacunek - niezalogowany 2016-06-16 20:08:03

    [quote name="Syson"]j...ć Wilgę, to nie ośrodek tylko banda dzieciaków:)[/quote]Syson trochę szacunku! nie szalej, egonowi i tak nie dorównasz :-x

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    co za kraj! - niezalogowany 2016-06-16 19:23:09

    zmieniają ustawy rozporządzenia robią co chcą... a ludzie którzy robią tyle dobrego dla dzieciaków których coraz więcej dookoła martwią się brakiem kasy na szkołę! chore!!! Każą budować szkoły w ośrodkach! A małe szkoły zamykają! Gdzie sens i logika?? Trzeba im pomóc!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Syson - niezalogowany 2016-06-16 18:40:06

    j...ć Wilgę, to nie ośrodek tylko banda dzieciaków:)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo eGarwolin.pl




Reklama
Wróć do