Wilga rozpoczęła wiosnę od porażki

Na inaugurację rundy wiosennej Wilga Garwolin przegrała na wyjeździe z Pilicą Białobrzegi 0:1. Jedyną bramkę w tym spotkaniu zdobył Rafał Białecki.

Nowy szkoleniowiec Wilgi Damian Milewski w swoim pierwszym meczu o punkty postawił w bramce na Axela Gandarelę. Miejsce w wyjściowym składzie wywalczyli także: Przemysław Alot i Wojciech Migas, którzy jesienią głównie wchodzili z ławki. Najbardziej wysuniętym zawodnikiem Wilgi był Sebastian Papiernik. W poprzedniej rundzie pewne miejsce na "dziewiątce" miał Mikołaj Gola, który zimą zdecydował się na przenosiny do Burzy Pilawa. Ten sam kierunek obrał Filip Gac.

Przez pierwsze dwadzieścia minut obie drużyny grały ostrożnie i badały się nawzajem. Z upływem czasu nieznaczną przewagę uzyskali gospodarze. W 28. minucie znakomitą okazję do otworzenia wyniku zmarnował Rafał Stróżka, który po podaniu od Bartosza Zawadzkiego, stanął oko w oko z Axelem Gandarelą. Tuż przed przerwą golkiper GKS-u ponownie uchronił swój zespół od utraty gola. Tym razem wyszedł górą z pojedynku sam na sam z Michałem Kucharczykiem.  

W sobotę u siebie z Raszynem

Druga połowa rozpoczęła się od zdecydowanych ataków Pilicy. Te przyniosły efekt w 58. minucie. Z rzutu rożnego dośrodkował Marcin Rawski, a najwyżej w polu karnym wyskoczył Rafał Białecki. Piłkę po jego uderzeniu próbował jeszcze odbić Axel Gandarela, ale ostatecznie wylądowała jednak w siatce. Trzy minuty później miejscowi byli bliscy podwyższenia rezultatu. W tej sytuacji sporym refleksem wykazał się argentyński bramkarz Wilgi, który obronił uderzenie z bliskiej odległości Piotra Skałbanii.

Ostatni kwadrans należał do piłkarzy z Garwolina. W 76. minucie w sprytny sposób obrońców Pilicy oszukał Tomasz Paszkowski, po czym zagrał do Sebastiana Papiernika, a ten wpakował piłkę do siatki. Sędzia uznał jednak, że pomocnik Wilgi podawał już zza linii końcowej boiska. W 81. minucie podopieczni Damiana Milewskiego domagali się podyktowania rzutu karnego za faul na "Papierze", ale sędzia nie przychylił się do ich sugestii.

- Białobrzegi to ciężki teren. Mieliśmy plan na ten mecz i dobrze go realizowaliśmy. Przeciwnik strzelił bramkę po stałym fragmencie gry. W końcówce meczu stworzyliśmy sobie kilka okazji do wyrównania. Uważam, że sędzia powinien podyktować rzut karny za faul na Sebastianie Papierniku - zaznacza trener Wilgi Damian Milewski.

W następnej kolejce garwolinianie zmierzą się u siebie z KS-em Raszyn. Mecz w sobotę o godzinie. 16:00.

Skrót meczu Pilica Białobrzegi - Wilga Garwolin, przygotowany przez Zebrra.tv

Pilica Białobrzegi - Wilga Garwolin 1:0 (0:0)

Bramki: Białecki 58'

Wilga: Gandarela - Kwiatkowski, Karol Zawadka, Kozikowski, Talar, Migas (75' A.Zalewski), Kamil Zawadka, Kowalski (69' Świder), Paszkowski, Alot (59' D.Papiernik), S.Papiernik