Wilga walczy o pozostanie w IV lidze, Orzeł pogodzony ze spadkiem

Piłkarze z Garwolina nie zachwycili w ostatnim meczu przed własną publicznością, najważniejsze jednak, że zainkasowali komplet punktów. Wilga wygrała z ostatnią w tabeli Perłą Złotokłos 4:1.

W meczu z outsiderem Damian Milewski zdecydował się na grę dwoma napastnikami. Duet snajperów stworzyli: Sebastian Papiernik i Wojciech Migas.

- Mamy problemy kadrowe i trzeba trochę kombinować z ustawieniem. Zaczęliśmy na dwóch napastników, by od początku mocno zaatakować Perłę. Rzeczywistość okazała się jednak inna - przyznaje trener Wilgi.

Gospodarze zamiast narzucić swój styl gry, oddali  inicjatywę w ręce rywali. Przyjezdni najlepszą okazję mieli w 19. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. 120 sekund później z prowadzenia cieszyli się garwolinianie. Piotr Talar zagrał do wbiegającego w pole karne Przemysława Alota, ten minął obrońcę i oddał skuteczny strzał w długi róg.

Talar z czerwoną kartką

Po zmianie stron nadal lepsze wrażenie pozostawiali po sobie goście, nie potrafili jednak udokumentować swojej przewagi. Zdecydowanie konkretniejsi pod bramką byli piłkarze z Garwolina. W 68. minucie na 2:0 podwyższył Damian Papiernik. Akcję indywidualnym rajdem zapoczątkował Karol Zawadka. Dziesięć minut przed końcem na listę strzelców wpisał się Kacper Zalewski.

W 86. minucie rzut karny podyktowany za faul na Arkadiuszu Zalewskim, pewnie wykorzystał Piotr Talar. Dwie minuty później sędzia podyktował jedenastkę dla Perły. Na gola zamienił ją Kamil Włodarczyk.

W doliczonym czasie gry czerwoną kartkę za próbę uderzenia rywala obejrzał Talar. 29-latek nie zagra już w tym sezonie.

- Był to najsłabszy mecz od kiedy jestem trenerem Wilgi. Najważniejsze jednak, że wygraliśmy. Punkty są nam bardzo potrzebne. Cieszy również to, że na listę strzelców wpisali się młodzieżowcy. Na pewno doda im to pewności siebie - podkreśla Damian Milewski.

W następnej kolejce GKS zagra na wyjeździe z liderem rozgrywek Pogonią Grodzisk Mazowiecki.

Wilga Garwolin - Perła Złotokłos 4:1 (1:0)

Bramki: Alot 21', D.Papiernik 68', K.Zalewski 81', Talar 86'(k)  - Włodarczyk 87' (k)

Czerwona Kartka: 90' Piotr Talar (Wilga) - bezpośrednia

Wilga: Gandarela - D.Papiernik, Karol Zawadka, Kozikowski, Alot (65' K.Zalewski), Świder (50' Jóźwicki), Rękawek, S.Papiernik, Migas (56' A.Zalewski)

Szans na utrzymanie w IV lidze nie mają już piłkarze Orła Unin, którzy w sobotę przegrali na wyjeździe z LKS-em Promna 1:2.  Bramkę dla ekipy z Górzna zdobył z rzutu karnego Łukasz Korgul.

Należy zaznaczyć, że ostatni kwadrans przyjezdni grali w dziesiątkę, po tym jak dwie żółte kartki zgromadził na swoim koncie Łukasz Piesio.

LKS Promna - Orzeł Unin 2:1 (0:0)

Bramki: Orłowski 78', 86' - Korgul 81' (k)

Czerwona kartka: 75' Łukasz Piesio  (Orzeł) - za dwie żółte

Orzeł: Seroczyński (78' Łuczak) - Gora, Korgul, Piesio, D.Szczęśniak (89' Dąbrowski), Wielgosz (80' Brych), Sitarek, Zalewski, Parzyszek, Dróżdż, Osica (89' Jakubaszek)

(ŁS)