Wilga zakończyła jesień zwycięstwem. Orzeł zrezygnował z wyjazdu do lidera

Po raz drugi w tym sezonie Wilga wygrała ze Zniczem II Pruszków 2:1. Piłkarze z Garwolina przezimują na ósmym miejscu. Przedostatni jest Orzeł Unin, który zrezygnował z wyjazdu na mecz z liderem z Grodziska Mazowieckiego.

W drużynie Znicza podobnie, jak w pierwszym meczu grali przede wszystkim młodzieżowcy, którzy zostali zasileni 2-3 zawodnikami z pierwszej drużyny.

- Zagraliśmy bardzo dobre spotkanie, poza momentem rozluźnienia, który pojawił się w naszych szeregach po strzeleniu drugiej bramki. Wydaje mi się, że pomyśleliśmy, że już jest po meczu. To kosztowało nas utratę bramki, która wprowadziła trochę nerwowości.  Później wróciliśmy już do kontrolowania wydarzeń na boisku – mówi trener GKS-u Sergiusz Wiechowski.

Garwolinianie otworzyli wynik w 42. minucie. Wojciech Migas wycofał piłkę spod linii końcowej do Tomasza Paszkowskiego, a ten posłał ją tuż pod poprzeczkę. Asystujący przy tym golu skrzydłowy mógł wcześniej sam pokusić się o zdobycie gola. Futbolówkę idealnie na głowę zagrał mu Patryk Kisiel. Ten posłał ją tuż nad bramką.

 W 60. minucie prowadzenie Wilgi podwyższył Piotr Talar. 28-latek dopadł do piłki, która odbiła się od obrońcy i bez namysłu uderzył na bramkę. Dominik Kalinowski był bez szans.

Rywale odpowiedzieli dwie minuty później. Nieporozumienie pomiędzy bramkarzem, a linią defensywną Wilgi wykorzystał Mikołaj Szymański.

Orzeł zostanie ukarany walkowerem?

W sobotę do Grodziska Mazowieckiego nie pojechał Orzeł Unin. Wynik spotkania zostanie prawdopodobnie zweryfikowany jako walkower na korzyść lidera rozgrywek.

- Napisaliśmy do wydziału gier MZPN o przełożenie meczu, który pierwotnie miało się odbyć na wiosnę. Zadzwonili do nas w poniedziałek czy chcemy jechać na mecz. Powiedzieliśmy, że niestety nie możemy, ponieważ zawodnicy wcześniej już zaplanowali sobie urlopy. Nie chcemy oddawać walkowera. Chcemy godnie uczestniczyć w rozgrywkach, do których dostaliśmy się po sportowej walce na boisku. Mam nadzieję, że uda się rozegrać to spotkanie na wiosnę. – przyznaje trener Orła Janusz Kowalski.

Znicz II Pruszków – Wilga Garwolin 1:2 (0:1)

Bramki: Szymański 62’ - Paszkowski 42’, Talar 60’

Wilga: Gandarela – Kwiatkowski, Karol Zawadka, Kozikowski, Pyra, Migas (64’ Alot), Świder, Głowala, Talar (90’ D.Papiernik), Paszkowski (85’ Rękawek), Kisiel (72’ A.Zalewski)

Pogoń Grodzisk Mazowiecki – Orzeł Unin 3:0 (wo.)

(ŁS)