
Już 19 lutego w Garwolinie odbędą się 3. Targi Ślubne. Organizowane od 2010 roku targi są doskonałą okazją dla narzeczonych do zapoznania się z ofertą ślubno-weselną, a dla wystawców do pozyskania klientów.
3. Targi Ślubne odbędą się 19 lutego w Zespole Szkół nr 2 w Garwolinie. Otwarcie sezonu ślubnego 2012 zaplanowano na godzinę 10.
- Zapraszamy wszystkich narzeczonych, jak i ich rodziców na weselną niedzielę – organizatorka targów Wioletta Ptasińska zachęca do udziału w wydarzeniu. Dla par, które czeka zaplanowanie swojego wymarzonego ślubu i weselnego przyjęcia, przygotowano wiele atrakcji.
Atrakcyjne nagrody i rabaty
Atutem kolejnych garwolińskich Targów Ślubnych będzie możliwość zakupu sukien w bardzo atrakcyjnych cenach. - Kolekcje ślubne z roku 2011 będą sprzedawane z rabatem do 80% - informuje Ptasińska, właścicielka Salonu Sukien Ślubnych Julia. Ponadto przyszłe panny młode będą mogły zasięgnąć darmowych porad stylistów, skorzystać z gratisowych fryzur i próbnych makijaży oraz wziąć udział w losowaniu jednej z wielu cennych nagród. Jedna z kobiet, które planują niebawem stanąć na ślubnym kobiercu, wygra swoją wymarzoną suknię ślubną. Nagrodą dla jednej z narzeczeńskich par będzie profesjonalna sesja fotograficzna.
Specjalnie dla panów młodych
- Nowością 3. Targów Ślubnych będzie pojawienie się garniturów ślubnych. Czekamy jeszcze na potwierdzenie udziału nowych cukierni, których w poprzednich edycjach zabrakło. Oczywiście będzie możliwość zapoznania się z ofertą wielu restauracji weselnych oraz porównania ofert sukien ślubnych, nie tylko salonu Julia – informuje organizatorka wydarzenia.
Aby najważniejszy dzień był najpiękniejszy
Najważniejszym punktem programu targów będzie pokaz sukien ślubnych połączony z pokazem fryzur i makijażu oraz stylizacji paznokci i pokaz florystyczny. Wioletta Ptasińska podkreśla, że bardzo jej zależy na wszechstronnym potraktowaniu ślubno-weselnego tematu, z którym związanych jest wiele branż. Stąd też 3. Targi Ślubne w Garwolinie będą także okazją do obejrzenia aranżacji dekoratorskich, wystawy biżuterii oraz pokazu tańca towarzyskiego.
Bilet i informator
W tym roku organizatorzy wydarzenia zdecydowali się na wstęp biletowany. - Cena biletu to jedyne 5 zł od osoby. Pomoże nam to wyselekcjonować pary narzeczeńskie, które są przede wszystkim zainteresowane tematem ślubnym i są bezpośrednimi odbiorcami produktów proponowanych przez wystawców – argumentuje Wioletta Ptasińska. Odwiedzający targi przy zakupie biletu otrzymają informator zawierający spis tegorocznych wystawców. Informator będzie również dostępny na stronie internetowej salonu Julia.
{jb_greenbox}Informacje dla wystawców:
Wystawcy biorący udział w 3. Targach Ślubnych w Garwolinie otrzymają miejsce o powierzchni wystawienniczej 9-10m2. Jeśli powierzchnia targowa pozwoli, a wystawca zgłosi, że potrzebuje więcej miejsca, otrzyma nieodpłatnie większą niż zamawianą powierzchnię. Koszt wystawienia się podczas 3. Targów Ślubnych w Garwolinie wyniesie 350 zł netto. Pokaż swoją firmę. Zgłoś swój udział pod numerem telefonu 791-539-924.{/jb_greenbox}
Organizatorzy i partnerzy stwierdzają, że korzyści wynikające z uczestnictwa w targach są niepodważalne. W tym samym miejscu i czasie gromadzą zarówno dostawców, jak i odbiorców produktów, dzięki czemu wpływają na oszczędność czasu i środków finansowych.
{jb_quote}Organizatorzy trzeciej już edycji Targów Ślubnych w Garwolinie stanowczo odcinają się od wszelkich prób organizacji targów przez inne osoby i nie biorą za nie odpowiedzialności.{/jb_quote}
Partnerami 3. Targów Ślubnych w Garwolinie są firma Signomi oraz portal eGarwolin. Patronat medialny sprawują Reklamówka Garwolińska, Twój Głos oraz kuriergarwolinski.pl.
(ur) 2012-01-14 12:00:30
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
właśnie zabłyszczałeś inteligencją pozdrawiam
:lol: Wkładam ...au ..boli ,kurczę nie spytałem cię jakie piórko i włożyłem sobie od resora !!! Pozdrawiam!!!!konio
to wsadż sobie piórko w d..... i pomaszeruj po mieście . pozdrawiam
:lol: Nie -MODEL !!! Pozdrawiam!!!!konio
[quote name="..."]A czy Pani Wiola potrzebuje może modelek na ten dzień???[/quote]A KTO PYTA-MODELKA?
A czy Pani Wiola potrzebuje może modelek na ten dzień???
mariano cieniutki jesteś ze swoimi argumentami. jednak w dalszym ciągu nie zmienia to mojego zdania w sprawie ściągania tu obcych wystawców... no to minus :P
Mam pytanie, ile było wystawców sukien ślubnych na pierwszych i drugich targach ślubnych w Garwolinie? Dziękuje za odpowiedź. A teraz pytanie czemu tyle? dziękuje znowu za odpowiedź, a teraz Panie Katriny i Lilki od Julii - proszę o minusiki bo to uwielbiacie :)
do observator. nie wiem skąd masz takie ceny bo ja usłyszałam zupełnie inne. czyli prosty wniosek cena zależy kto zadzwoni. baaardzo nieładnie !!!!!!!!chociaż ta pani i tak od początku leci po całej bandzie !!!! powołując się nie wiadomo na kogo i na co. jej doświadczenia w organizacji to dawno i nie prawda niech lepiej napisze jakie ma osiągnięcia w garwolinie bo warszawskich to każdy może powypisywać sobie dużo. proponuję nie brać się za coś w czym nie ma się zielonego pojęcia, a branża ślubna jest bardzo specyficzna
[quote name="Observator"]Wystarczy zadzwonić do źródła i się dowiedzieć. ja tak zrobiłem. Ceny to 300, 400, 500 netto za udział w zależności od wielkości boksu i odległości od sceny. Roznoszenie ulotek dla wystawiających się firm jest darmowe z kolei jeśli ktoś nie wykupi tego może roznosić za opłatą. W pałacu kultury też tak było, tylko tam roznoszenie ulotek wyglądało jak wciskanie na siłę bo roznosiło ulotki około 200 osób. Kto chce wybierze co chce. Mam wrażenie że pod pewnymi postawi kryją się osoby oranizujące targi, bo posty są żywo uderzające w drugie targi a nie neutralne. Nikt nie zniszczy tego biznesu - jest to biznes niezależny od terenu. Pani z Wyszkowa nie będzie wiozła kwiatków do Pani w Garwolinie bo doliczy sobie za paliwo i lepiej będzie kupić w garwolinie, żaden zespół się nie wystawi pewnie, kamerzyści i fotogragowie też doliczają za dojazd, więc też parom się opłaca korzystać z rodzimych usług. Wystawcy sal mogą być spokojni, bo nikt z Puław nie bedzie tu ganiał. Kucharki - raczej nie beda się wystawiały, ale nawet jeśli - to nikt kucharek z 50 km nie bedzie sciągał bo koszt się podniesie. Dekoratorzy również doliczą koszt dojazdów. [/quote] Tak tylko (targi 26.02) 470 zł za 3 metry kwadratowe,(targi 19.02) a 430zł za 9 metrów kwadratowych to chyba zasadnicza różnica.... Mówimy przecież o Garwolinie, a nie o Warszawie.
Dobrze znasz cennik drugich targów, ja dzwoniłem i ceny są zupełnie inne.... Najniższa 470zł brutto i później już tylko więcej i więcej.......I jeżeli jesteś tak dobrze zapoznany z rynkiem to zapytaj jakiś zespół z Garwolina czy nigdy nie grał w Warszawie/Lublinie /Puławach itd, czy jakaś kucharka nie jeździła gotować na salę oddaloną o 50-60-100km..... Ale wiesz lepiej kto będzie na targach :-* :-* :-* Rynek jest wolny, więc myślę, że i na jednych i drugich targach będzie dużo wystawców jak rónież zainteresowanych par... 8)
I jeszcze takie małe czepnięcie się :)Na plakatach jest napisane: organizatorzy trzeciej już edycji Targów Ślubnych (...) nie biorą odpowiedzialności od wszelkich prób organizacji targów przez inne osoby.Odpowiedzialność jest nie od czegoś/kogoś, tylko za coś/kogoś np. Jestem odpowiedzialny za wychowanie córki, a nie jestem odpowiedzialny od wychowania córki. Jestem odpowiedzialny za dostawy towarów, a nie odpowiedzialny od dostaw towarów.
Wystarczy zadzwonić do źródła i się dowiedzieć. ja tak zrobiłem. Ceny to 300, 400, 500 netto za udział w zależności od wielkości boksu i odległości od sceny. Roznoszenie ulotek dla wystawiających się firm jest darmowe z kolei jeśli ktoś nie wykupi tego może roznosić za opłatą. W pałacu kultury też tak było, tylko tam roznoszenie ulotek wyglądało jak wciskanie na siłę bo roznosiło ulotki około 200 osób. Kto chce wybierze co chce. Mam wrażenie że pod pewnymi postawi kryją się osoby oranizujące targi, bo posty są żywo uderzające w drugie targi a nie neutralne. Nikt nie zniszczy tego biznesu - jest to biznes niezależny od terenu. Pani z Wyszkowa nie będzie wiozła kwiatków do Pani w Garwolinie bo doliczy sobie za paliwo i lepiej będzie kupić w garwolinie, żaden zespół się nie wystawi pewnie, kamerzyści i fotogragowie też doliczają za dojazd, więc też parom się opłaca korzystać z rodzimych usług. Wystawcy sal mogą być spokojni, bo nikt z Puław nie bedzie tu ganiał. Kucharki - raczej nie beda się wystawiały, ale nawet jeśli - to nikt kucharek z 50 km nie bedzie sciągał bo koszt się podniesie. Dekoratorzy również doliczą koszt dojazdów. Zobaczymy, które targi wybiorą wystawcy. To będzie kluczowy wskaźnik atrakcyjności targów bo to na podstawie przełożenia targów na zysk są wybierane targi przez wystawców
[quote name="KATRINA"]WIDOCZNIE NOWA ORGANIZATORKA POŚCIĄGA WYSTAWCÓW Z INNYCH REGIONÓW ABY ZNISZCZYĆ HANDEL RODZIMY, ALE CHĘĆ ZYSKU JEST NAJWAŻNIEJSZA,[/quote]Mnie się wydawało, że sens tych targów u nas, to właśnie pokazanie wystawców rodzimych i lokalnego rynku usług ślubnych...
WIDOCZNIE NOWA ORGANIZATORKA POŚCIĄGA WYSTAWCÓW Z INNYCH REGIONÓW ABY ZNISZCZYĆ HANDEL RODZIMY, ALE CHĘĆ ZYSKU JEST NAJWAŻNIEJSZA,
[quote name="Kartofelek"]no poznań sie tu robi chyba powoli... ,,Podczas Nowych Targów Ślubnych swoje oferty przedstawi blisko 100 Wystawców...,,źródło: www.targislubnegarwolin.pl. Hotele mariotty, capucino... fajnie :-) zazdroszcze zdrowia psychicznego :-)[/quote]jak każdy dostanie po 3/4 metry kwadratowe to pewnie i będzie ze 100 wystawców, tylko pytanie czy istnieje aż tyle firm z branży ślubnej w naszym regionie?
no poznań sie tu robi chyba powoli... ,,Podczas Nowych Targów Ślubnych swoje oferty przedstawi blisko 100 Wystawców...,,źródło: www.targislubnegarwolin.pl. Hotele mariotty, capucino... fajnie :-) zazdroszcze zdrowia psychicznego :-)
Wydaje mi się, że osoba organizująca targi 26.02 wszystkie rozumy pozjadała... 470zł za 3m kwadratowe, 1300zł za 9 m to lekka przesada, proszę pani Garwolin to nie Warszawa !!!! Dodatkowo 250zł za pozwolenie na roznoszenie ulotek przez jedną osobę .... Chyba już wiadomo kto ten Paryż sponsoruje...
Nie no bilety moze i ok ja ostatnio widzialem duzo spacerowiczów typu Tata, Mama i 3 dzieci:-) hehehe a moze oni tez planuja slub tylko po co tacie i mamie obraczka w trakcie zwiedzania?
Nie zmieścił mi się komentarz więc będą dwa :)Nowożeńco. Masz rację. Jest trzy razy droższa, ale wystawców jest tam kilkakrotnie razy więcej, którzy płacą za powierzchnię wystawową kilka razy więcej (ceny od 2000 zł za wystawkę), a odwiedzających jest kilkadziesiąt razy więcej bo prestiż jest dużo większy. Nie ma tam żadnej prywaty zwiazanej z preferowanej jednej firmy handlującej sukniami i jednej firmy mającej limuzynę. Jest to czysty biznes - oni znają wyniki popytu na takie targi, dostosowują cenę i wiedzą, że przyjdą na nie rzesze ludzi. Mają przy tym bardzo sporą reklamę, wysyłają maile usługodawcom, reklamują się na portalach branżowych - samonakręcający się biznes można by rzecz - nie wspominając już o kolosalnej sumie za wynajęcie Sali konkresowej i korytarzy wokół niej.
Tutaj mamy do czynienia z wynajęciem za dużo mniejszą kasę sali gimnastycznej. Reklama jest taka, że na dzień dobry ktoś z reklamy do mnie krzyczy, że ktoś się od kogoś odcina, ja nie wiem od kogo, jestem zdezorientowany, ale wyczuwam jakąś prywatną wojenkę. Byłem na pierwszych i drugich targach i nie widziałem ani babć za kiełbasą, ani kradnących długopisy, widziałem same młode osoby, i co z tego, że przyjdzie ktoś kto ma 18 lat? on będzie brał ślub - spodoba mu się, zapamięta skorzysta, i co z tego że ktoś ma 35 lat i przyjdzie? ktoś ma siostrę, brata młodszego, który będzie brał ślub - doradzi. Zdarza się, że jeszcze nowożeńcy jeżdżą do usługodawców nawet z rodzicami. Rzadko się zdarza, ale zdarza. Różnica między targami warszawskimi i naszymi jest taka, że w Warszawie, prócz kwestii zysków na które zostały poniesione duże koszta jest chęć ograniczenia liczby wizytujących targi również ze względu na bezpieczeństwo uczestników, którzy stoja w conajmniej 30minutowej-godzinnej kolejce. Gdyby nie ograniczono tego - kolejka byłaby 2 godzinna i nikomu nie chciało by się płacić 16 zł za wejście, bo zwykle targi są w chłodne dni i czeka się na dworzu. W przypadku garwolińskich targów wprowadzenie 5 zł biletu to tylko chęć zysku, a tłumaczenie że to chęć ograniczenia motłochu jest za przeproszeniem z tyłka . Dziękuję Pani Dżulietto, że nazwała mnie Pani tłumem - z pewnością doradzę moim koleżankom skorzystanie z Pani sukien. Apeluje - Dżulio - zejdź z 5 zyla - wpadamy i do Ciebie.
Te 5zł to nie jest dużo, a wyeliminowane zostaną osoby, które tylko przychodzą na "darmową wyżerę", nie będzie już babuleniek, które wynosiły pełne torby kiełbasy. Tym bardziej, że w tym roku ma być również cukiernia.... Targi skierowane są do osób, które mają zamiar same stanąć przed ołtarzem, bądź też chcą doradzić bliskim jak zorganizować ten piękny dzień.A myślę, że i tak sporo osób odwiedzi targi, w Warszawie wejściówka jest 3x droższa!!!
[quote name="P."]Wystawcy nie dostają tej kasy z wejściówki, sami żeby się wystawić płacą nie 5zł, a 350zł. Czytajmy ze zrozumieniem :)[/quote]do kilku komentarzy - sami piszecie że wystawcą jest też wspomniany salon sukien ślubnych -czyli idzie też do wystawcy;)Ja tylko doradzam swojej rodzinie w wyborze rzeczy związanych z weselem - i na płatne targi raczej nie chce mi się iść.
[quote name="P."]Wystawcy nie dostają tej kasy z wejściówki, sami żeby się wystawić płacą nie 5zł, a 350zł. Czytajmy ze zrozumieniem :)[/quote]350 zł netto - czytajmy ze zrozumieniem :) +23% value added tax
[quote name="bolek"][quote name="Mariano Italiano"]5 zł za wejście? idę na te drugie[/quote]5 zł? no to jeden browar , no dwa mniej i idziesz na imprezę. Ważniejsze to liczba wystawców, ciekawe ilu będzie na jednej a ilu na drugiej imprezie. Bo jak na pierwszej będzie 100 a na drugiej 20 to jest sens płacić 5 zł bo więcej zobaczysz za 5zł niż za darmo.[/quote]Jeśli więcej ludzi przyjdzie tam gdzie jest za darmo, każdy wystawca bedzie wolał się tam wystawić. Cóż. Pani Dżulia zaspała w tym roku i ktoś ją uprzedził - do niby czemu miałaby zmieniać termin z marcowego na lutowy dziwnym trafem tydzień przed targami, które wczesniej się reklamowały. Dżulio. Zejdź z 5 zyla za wejście pójdziemy i do Ciebie
Wystawcy nie dostają tej kasy z wejściówki, sami żeby się wystawić płacą nie 5zł, a 350zł. Czytajmy ze zrozumieniem :)
[quote name="babalu"]Do 7+7 - ale gościu - jak ja mam brać coś na swoje wesele od firmy, która będzie myślała jak tu urwać ode mnie jeszcze 5 złotych to dziękuję bardzo. Idę do kogoś, biorę towaru na kilkaset złotych-tysięcy i jeszcze 5 mam do tego dopłacić?! No chyba ktoś się z .... na głowy pozamieniał! Jak to gdzieś pisał pewien konio- mamy rynek klienta. To że pójdą tylko narzeczeni to połowa sukcesu. Często decyzja zależy od tego co doradzi rodzina lub znajomi. A nie będę nakłaniał nikogo, żeby wybulił dla mnie trochę kasy na jakiegoś przedsiębiorcę.[/quote]Te 5 zł- to ta kasa nie idzie do kieszeni firm ktore sie wystawiają, a do organizatorki pokazów w tym wypadku Dżulii
Do 7+7 - ale gościu - jak ja mam brać coś na swoje wesele od firmy, która będzie myślała jak tu urwać ode mnie jeszcze 5 złotych to dziękuję bardzo. Idę do kogoś, biorę towaru na kilkaset złotych-tysięcy i jeszcze 5 mam do tego dopłacić?! No chyba ktoś się z .... na głowy pozamieniał! Jak to gdzieś pisał pewien konio- mamy rynek klienta. To że pójdą tylko narzeczeni to połowa sukcesu. Często decyzja zależy od tego co doradzi rodzina lub znajomi. A nie będę nakłaniał nikogo, żeby wybulił dla mnie trochę kasy na jakiegoś przedsiębiorcę.
[quote name="sss"]Haha śmiech na sali, bilety wstępu na targi ślubne? :D Przecież wystawcy po to je organizują, żeby zareklamować swoje usługi i towary ślubne, złapać klienta. Oni na tym zarobią przez najbliższy rok. A zdzierać z ludzi jeszcze dodatkową kasę za to, że pozwolą sobie wciskać kit? Coś się naszym "byznesmenom" pomyliło. Poważne firmy tak nie robią. To tak jakby sobie kazali płacić za to, że patrzymy na ich reklamy w gazecie albo na mieście :D Jak żyję nie spotkałem targów z biletami wstępu, zawsze to organizatorzy pokrywają wszystkie koszty i jeszcze rozdają gadżety i karty rabatowe. A w Garwolinie człowiek musi zapłacić, żeby dać sobie coś sprzedać :D[/quote]Na każdych targach w Warszawie jest bilet wstępu.... na ostatnich ślubnych był to koszt 16zł
[quote name="sss"]Haha śmiech na sali, bilety wstępu na targi ślubne? :D Przecież wystawcy po to je organizują, żeby zareklamować swoje usługi i towary ślubne, złapać klienta. Oni na tym zarobią przez najbliższy rok. A zdzierać z ludzi jeszcze dodatkową kasę za to, że pozwolą sobie wciskać kit? Coś się naszym "byznesmenom" pomyliło. Poważne firmy tak nie robią. To tak jakby sobie kazali płacić za to, że patrzymy na ich reklamy w gazecie albo na mieście :D Jak żyję nie spotkałem targów z biletami wstępu, zawsze to organizatorzy pokrywają wszystkie koszty i jeszcze rozdają gadżety i karty rabatowe. A w Garwolinie człowiek musi zapłacić, żeby dać sobie coś sprzedać :D[/quote]A gdzie ty byłeś na targach? może pomyliłeś ze środowym targiem !!!!!Zobacz sobie dowolne Warszawskie targi, wejściówka obowiązkowa, to samo, Poznań, Katowice,zerknij tutaj:http://www.muratorexpo.pl/index.php?navi=002,001,017,004http://www.targi.krakow.pl/pl/strona-glowna/targi/about-fairs-8-miedzynarodowe-targi-wina-w-krakowie/dla-zwiedzajacych-bc2ed0-5cc916/ceny-biletow-b23e77.htmlczyli gówno widziałeś i gówno wiesz, bijesz pianę, bo jesteś z konkurencyjnych targów i tyle.
Haha śmiech na sali, bilety wstępu na targi ślubne? :D Przecież wystawcy po to je organizują, żeby zareklamować swoje usługi i towary ślubne, złapać klienta. Oni na tym zarobią przez najbliższy rok. A zdzierać z ludzi jeszcze dodatkową kasę za to, że pozwolą sobie wciskać kit? Coś się naszym "byznesmenom" pomyliło. Poważne firmy tak nie robią. To tak jakby sobie kazali płacić za to, że patrzymy na ich reklamy w gazecie albo na mieście :D Jak żyję nie spotkałem targów z biletami wstępu, zawsze to organizatorzy pokrywają wszystkie koszty i jeszcze rozdają gadżety i karty rabatowe. A w Garwolinie człowiek musi zapłacić, żeby dać sobie coś sprzedać :D
Gdybym musiał wybierać to poszedł bym na te za 5 zł żeby pokazać innym (między innymi wystawcom) że jak stać mnie wydać na samo wesele ponad 10 tyś to 5zł nie zbawi mnie, i pokazuje też że nie sępiłem 5zł przy kasie, to nie będę też dziadował i biadolił przy płaceniu za ich usługi. Zauważ że jak ktoś dziaduje na tak małym koszcie, to później za wszystko chce urwać choć złotówkę , dwa złote, ale wymagania mają jak by płacił z dużym napiwkiem. Taka jest niestety prawda, wiem bo mam firmę usługową i trafiają się różni ludzie, ale profil psychologiczny jest podobny, ci co podcierają d..ę szkłem i dziadują kupują jakiś tandetny materiał mają największe wymagania jak by się chcieli dowartościować. Ci drudzy, kupują co trzeba, robi się to co chcą, płacą i wszyscy są happy. Co najśmieszniejsze że ci nie marudzący nie zawsze są majętni, natomiast wiedzą że jak che cię mieć coś dobrego to czasem za to trzeba zapłacić, a nie dajesz starego poloneza i chcesz żeby ci z niego nowego mercedesa wyklepać
[quote name="Mariano Italiano"]5 zł za wejście? idę na te drugie[/quote]5 zł? no to jeden browar , no dwa mniej i idziesz na imprezę. Ważniejsze to liczba wystawców, ciekawe ilu będzie na jednej a ilu na drugiej imprezie. Bo jak na pierwszej będzie 100 a na drugiej 20 to jest sens płacić 5 zł bo więcej zobaczysz za 5zł niż za darmo.
Bilet wstępu jest przesadą! Tym bardziej że targi będą organizowane w szkole....
5 zł za wejście? idę na te drugie
odfifraj sie ok?
Fragmenty o rabatach itp żywcem ściągnięte z strony Targów Ślubnych w Warszawie... żenada...