Najstarszy strażak odszedł na wieczną wartę. Bóg Honor i Ojczyzna – To był cel jego życia

Rodzina, przyjaciele, mieszkańcy pożegnali swojego bohatera. W wieku 96 lat zmarł Józef Pszkit, długoletni i zasłużony strażak Ochotniczej Straży Pożarnej w Żelechowie.

11 czerwca Ochotnicza Straż Pożarna w Żelechowie pożegnała swojego najstarszego druha, Józefa Pszkita. W sierpniu obchodziłby 97. urodziny.

Druh Józef Pszkit wstąpił w szeregi OSP w Żelechowie w 1967 roku. Był niezwykle aktywny, szczególnie w działalności Komitetu Budowy Domu Strażaka. Jak wspominają strażacy, początkowo kilku działaczy podjęło się tego trudnego zadania, a z czasem wokół idei udało się skupić wielu mieszkańców Żelechowa. Druh Józef był jednym z nich.

W trudnych latach 70. i 80. ubiegłego wieku, kiedy jednostki strażackie często musiały liczyć na pomoc społeczeństwa, Józef Pszkit wspólnie z innymi druhami organizował zabawy i loterie fantowe. Dochód z nich przeznaczano na bieżącą działalność OSP i zakup potrzebnego sprzętu. – Był w tym świetny, zawsze poświęcał swój czas i wysiłek, aby jak najlepiej wywiązać się z powierzonych zadań – wspominają ochotnicy z Żelechowa.

W latach 90. druh Józef współtworzył drużynę seniorów OSP (powyżej 50 lat). Drużyna ta odnosiła sukcesy na zawodach sportowo-pożarniczych, pokazując sprawność żelechowskich strażaków.

W latach 1983-1991 przewodniczył Komisji Rewizyjnej OSP w Żelechowie, dbając o prawidłowe zarządzanie finansami i przestrzeganie postanowień statutu. Przez kolejną dekadę, w latach 1991-2001, pełnił funkcję członka Zarządu OSP w Żelechowie. W pierwszej kadencji opiekował się orkiestrą dętą, a w drugiej prowadził Klub Strażaka.

W latach 2006-2011 Józef Pszkit był również członkiem prezydium Zarządu Oddziału Miejsko-Gminnego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych Rzeczypospolitej Polskiej w Żelechowie. Zawsze służył dobrą radą, dzieląc się swoim bogatym doświadczeniem.

Jego zasługi doceniono licznymi odznaczeniami:
- brązowy medal „Za zasługi dla Pożarnictwa” (1983);
- srebrny medal „Za zasługi dla Pożarnictwa” (1977);
- dwukrotnie złoty medal „Za zasługi dla Pożarnictwa” (1988, 2002);
- w 2012 roku, podczas obchodów 110-lecia OSP Żelechów, za całokształt swojej strażackiej służby otrzymał Medal Honorowy im. Bolesława Chomicza. To najwyższe odznaczenie, nadawane za szczególne zasługi dla rozwoju Związku OSP RP.

Przez wiele lat Józef Pszkit był aktywnym działaczem żelechowskiego koła Miejsko-Gminnego Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych. Był ostatnim żyjącym przedstawicielem tego stowarzyszenia w Żelechowie. Za swoją służbę Ojczyźnie został mianowany na pierwszy stopień oficerski – podporucznika Wojska Polskiego, a służbę zakończył w stopniu porucznika WP w stanie spoczynku.

Był świadkiem trudnej historii Polski, wojennej pożogi i walki o wolność. Czuł potrzebę noszenia munduru i przekazywania młodszym pokoleniom wartości zawartych w słowach: "Bóg, honor, Ojczyzna".

Podczas uroczystości pogrzebowych, w imieniu strażaków gminy Żelechów, zmarłego pożegnał Łukasz Bogusz, prezes Zarządu Oddziału Miejsko-Gminnego ZOSP RP w Żelechowie.

– Dziś w imieniu środowiska strażackiego gminy Żelechów – Zarządu Ochotniczej Straży Pożarnej w Żelechowie, Zarządu Oddziału Miejsko-Gminnego ZOSP RP w Żelechowie dziękuję, druhu Józefie, za Twoją pracę i wytrwałą służbę. Dziękuję za to, że był Pan z nami, za pogodne usposobienie, za życzliwość wobec wszystkich. Teraz, gdy Pana ziemska pielgrzymka dobiegła końca, pochylam z szacunkiem głowę. Niech święty Florian, którego byłeś wyznawcą w strażackiej służbie na rzecz drugiego człowieka będzie Twym orędownikiem przed obliczem Stwórcy i wyjedna Ci najwyższe godności – Niebo – przemawiał druh Łukasz Bogusz.

Pogrzeb ś.p. Józefa Pszkita odbył się z pełnym ceremoniałem strażackim, z udziałem pocztu sztandarowego OSP w Żelechowie, Orkiestry Dętej OSP w Żelechowie oraz licznej grupy strażaków.

Niech ś.p. druh Józef Pszkit spoczywa w pokoju!