Co się stało z Małgorzatą M.?

Rok temu Sylwester M. zgłosił zaginięcie swojej 36-letniej żony Małgorzaty. Poszukiwania zaginionej nie przyniosły rezultatu. W toku prowadzonego postępowania ustalono, że Sylwester M. znęcał się nad żoną i to on prawdopodobnie pozbawił ją życia.

Prokuratura Rejonowa w Garwolinie postawiła Sylwestrowi M. zarzut znęcania się nad żoną i dokonania zabójstwa. Podejrzany nie przyznawał się do winy. 6 maja popełnił samobójstwo w areszcie śledczym. Wobec śmierci podejrzanego prokuratura 31 sierpnia umorzyła postępowanie.

Zwłok nie odnaleziono

Prokuratura ustaliła, że Sylwester M., mieszkaniec Kozłowa (gmina Parysów), znęcał się nad żoną od marca 2002 r. do sierpnia 2010 r. – psychicznie i fizycznie, ze szczególnym okrucieństwem. Wyzywał ją, bił i kopał, zamykał w stajni. 29 sierpnia pobił Małgorzatę tak dotkliwie, że zmarła na skutek doznanych obrażeń. Ukrył zwłoki i dwa dni później zgłosił na policji zaginięcie żony.

Szukając ciała kobiety, kilkakrotnie bardzo dokładnie przeszukano posesję i zabudowania gospodarcze. Sprawdzono zbiorniki na szambo i dwa stawy rybne znajdujące się w okolicy. Zwłok Małgorzaty M. szukano przy pomocy wyszkolonych psów i georadaru. Bez skutku.

Dlaczego?

Prowadząca śledztwo prokuratura przesłuchała wielu świadków, którzy zeznali, że Sylwester M. fizycznie i psychicznie znęcał się nad żoną. Śledczy dotarli także do osób, którym Małgorzata M. zwierzała się z problemów z mężem i pokazywała obrażenia na ciele.

Małgorzata M. była życzliwą osobą i dobrą matką, dbającą o swoje dzieci. Tak wspominają ją sąsiedzi. Jak to możliwe, że przez 8 lat nikt nie przerwał koszmaru, którego doświadczała na co dzień?

W ubiegłym roku ofiarami przemocy domowej w Polsce – według oficjalnych danych – padło ponad 130 tys. osób. W tej grupie kobiety stanowią ponad 60% (ok. 30% to dzieci do 18. roku życia). 95% sprawców przemocy domowej to mężczyźni. Powodem większości domowych awantur jest alkohol.

Jeśli słyszysz zza ściany krzyk, płacz lub wołanie o pomoc, nie czekaj – zareaguj. Możesz uratować życie innej Małgorzacie M.

(MA) 2011-09-07 19:01:21