
W ubiegły wtorek w godzinach popołudniowych na terenie gminy Łaskarzew doszło do kradzieży fiata 126p. Maluch szybko się znalazł, ale okoliczności zdarzenia pasują do scenariusza dobrej polskiej komedii.
Roztargnienie ludzka rzecz...
Właściciel malucha przyjechał do lasu, gdzie pozostawił auto z kluczykiem w stacyjce i dokumentami. Jakież było jego zdumienie, kiedy po powrocie zamiast swojego fiata zobaczył inny model tej samej marki. Mężczyzna natychmiast zgłosił kradzież malucha policjantom. Po kilku godzinach poszukiwań auto zostało odnalezione... na terenie powiatu puławskiego. Okazało się, że 35-letnia mieszkanka województwa dolnośląskiego, przejeżdżając przez powiat garwoliński, zatrzymała swojego fiata przy lesie, tuż przy zaparkowanym tam maluchu. Pojazd na chwilę opuściła, a po kilku minutach odjechała w dalszą drogę. I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że kobieta pomyliła samochody. Dopiero po przejechaniu około 70 kilometrów 35-latka zorientowała się, że nie jedzie swoim fiatem. Kobieta sama zgłosiła się na policję i opowiedziała o dziwnej zamianie pojazdów.
Lekkomyślność podróżującej fiatem zostanie ukarana. Kobieta naraziła się na odpowiedzialność karną za krótkotrwałe użycie pojazdu, jej sprawa trafi do sądu.
(KPP Garwolin, opr. ma) 2012-09-21 11:02:50
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Lol małerem do Dolnośląskiego :lol:
prawda,kto normalny idzie na grzyby i zostawia otwarty samochód w lesie z kluczykami w stacyjce LOL
ja w to za bardzo nie wierze.czy dzis przypadkiem nie jest 1 kwiecien? :-)
co za K*RETYNKA!
i co jej grozi za takie cos?Łamanie kołem i trzy lata czyśćca!! cha cha
ale gamoń zostawił samochód z kluczykami w stacyjce...za taką głupotę też powinni go ukarać...:PPPPPPPPPPP
Kabaret! :-) :-) :-)
pani pewnie nie karana,a sąd na pewno weźmie pod uwagę to że pani się pomyliła i sama z tej pomyłki zdała sobie sprawę . Więc myślę będzie dobrze :)
i co jej grozi za takie cos?