Czy Garwolin ma właściwe okręgi wyborcze?

Minęło 30 dni od 5 listopada, kiedy komisarz wyborczy w Siedlcach uznał, że uchwała miejskich radnych w sprawie podziału Garwolina na okręgi wyborcze została podjęta z naruszeniem prawa. Wczoraj podczas nadzwyczajnej sesji rady miasta radni podjęli nową uchwałę. Sytuacja podczas głosowania do złudzenia przypominała tę z 29 października.

Głosowanie w sprawie podziału Garwolina na jednomandatowe okręgi wyborcze poprzedziła ożywiona dyskusja. Sekretarz magistratu Cezary Tudek przedstawił radnym ostatnie poprawki, jakie zostały naniesione w projekcie podziału miasta po uwagach komisarza wyborczego w Siedlcach Mirosława Onisko.

Okręgi z naruszeniem prawa

Przypomnijmy, że postanowienie komisarza z 5 listopada dotyczyło uchwały przegłosowanej w dniu 29 października. Wówczas s woje propozycje podziału miasta na okręgi przedstawili burmistrz Tadeusz Mikulski oraz Stowarzyszenie dla Garwolina. Ostatecznie głosowaniu poddana została propozycja SdG, co do której radni z klubu Teraz Garwolin mieli wiele wątpliwości. Aby je wyrazić, radni TG podczas głosowania wstrzymali się od głosu. Uchwała została podjęta przy 9 głosach za. Komisarz wyborczy po zapoznaniu się z przegłosowanym podziałem stwierdził, że ustalone okręgi wyborcze w propozycji SdG są „poprzecinane” ulicami należącymi do innych okręgów. Mirosław Onisko podkreślił w swoim postanowieniu, że zgodnie z przepisami kodeksu wyborczego w mieście nie można łączyć w jeden okręg wyborczy niegraniczących ze sobą ulic. "Uchybienia w podziale Miasta Garwolina dotyczą okręgów wyborczych nr 2, nr 3, nr 4, nr 6 oraz nr 13, gdzie ulice, które wchodzą w ich skład, nie stanowią jednolitego obszaru, ponieważ zostały oddzielone ulicami należącymi do innych okręgów" – napisał w uzasadnieniu do postanowienia komisarz Onisko.

Komisarz zauważa kolejne błędy

Radni nanieśli poprawki w projekcie podziału i oczekiwali na opinię komisarza. Opinia nie dotarła do radnych przed piątkową sesją rady miasta. Radni, zobowiązani przez komisarza do podjęcia zgodnej z prawem uchwały w ciągu 30 dni od wydania postanowienia (z 5 listopada), spotkali się wczoraj podczas sesji nadzwyczajnej. W ostatnim piśmie z dnia 3 grudnia komisarz Onisko stwierdził, że projekt przygotowany przez radnych ponownie nie spełnia wymogów określonych w kodeksie wyborczym. Błędne, zdaniem Mirosława Onisko, było łączenie w projekcie niegraniczących ze sobą ulic. – Układ przestrzenny tworzonych okręgów powinien stanowić jednolity obszar – uzasadniał potrzebę naniesienia poprawek komisarz. Uwagi dotyczyły proponowanego okręgu nr 6, w którym ulice Lelewela, Słowackiego numery nieparzyste, Słoneczna numery nieparzyste od 15 do końca oraz parzyste od 10A do końca, Różana numery nieparzyste od 11 do końca nie stanowią jednolitego obszaru z pozostałą częścią okręgu. Jednocześnie w okręgu wyborczym nr 7 nie uwzględniono numerów parzystych ulicy Różanej.

Dysproporcje miały maleć, a rosną

Sekretarz przedstawił radnym poprawki, które zostały naniesione w projekcie oraz dodał, że możliwe jest, że komisarz ominął jeszcze jeden element, który powinien zostać zmieniony. Mianowicie fragment okręgu nr 6, obejmujący budynki przy ulicy Lubelskiej powinien zostać dołączony do okręgu nr 7. Po zmianie przynależności fragmentu okręgu, przez jego kształt określonego roboczo „bucikiem”, zmieniłaby się liczba mieszkańców w okręgach; w okręgu nr 7 wzrosłaby do 1651 osób, a w okręgu nr 6 spadłaby do 901 osób. Tym samym różnica między najmniejszym okręgiem w podziale (okręg nr 3 – 753 osoby), a największym (okręg nr 7 – 1651 osób) wyniosłaby 898 osób. Radny Marek Łagowski zauważył, że po tej zmianie różnica między tymi okręgami będzie większa niż najmniejszy okręg. Marek Jonczak przypomniał radnym z Stowarzyszenia dla Garwolina, że proponowane przez nich zmiany do projektu burmistrza miały doprowadzić do zmniejszenie dysproporcji, a efekt jest odwrotny. Radni Teraz Garwolin zasugerowali powrót do projektu burmistrza.

Komisarz nie jest alfą i omegą, też się myli

Przewodniczący rady miasta Marek Janiec (SdG) potwierdził, że radni ze stowarzyszenia po raz kolejny wprowadzili zmiany w projekcie, ponieważ czterokrotnie wymagał ich komisarz Onisko. – Komisarz nie jest alfą i omegą, też się pomylił. Była mowa o ciągach komunikacyjnych, ale też zostawił ten fragment („bucik” – przyp. red.). Albo komisarz nam to przyjmie, albo odrzuci. Wtedy pewnie wrócimy do propozycji burmistrza – dodał przewodniczący. Marek Jonczak, przedstawiając stanowisko klubu TG, zaznaczył, że została zawarta dżentelmeńska umowa z radnymi SdG, że jeśli komisarz wyda pozytywną opinię do projektu, to radni TG podniosą rękę „za” przy głosowaniu uchwały. – Pozostaje nam się wstrzymać. Nie będziemy teraz sobie udowadniać, kto potrafi czytać ze zrozumieniem, a kto nie – puentował radny. Uchwała, podobnie jak 29 października, została podjęta przy 9 głosach za. Radni Teraz Garwolin wstrzymali się od głosowania.

Jeśli okaże się, że rada miasta dokonała podziału Garwolina na okręgi niezgodnie z prawem, komisarz wyborczy niezwłocznie sam wykona te działania i powiadomi o fakcie Państwową Komisję Wyborczą.

(ur) 2012-12-05 07:03:28

Tabela przedstawia przegłosowany projekt podziału Garwolina na okręgi wyborcze. Tabela nie uwzględnia ostatniej zmiany, czyli dołączenia fragmentu okręgu nr 6 ("bucika") do okręgu nr 7.