
– To jest trochę takie zwijanie się firmy. Bo możemy likwidować kursy, ale w końcu się okaże, że zostanie jeden kurs, a to nie o to chodzi, prawda? – pytał radny Maciej Kurowski prezesa PKS w Garwolinie Stefana Gorę. Czy lokalny przewoźnik rzeczywiście się zwija? Jak dużą strata spółka zakończyła ubiegł rok? I wreszcie, jakie zmiany w PKS Garwolin ma przynieść rok 2016?
Podczas poniedziałkowej sesji rady powiatu garwolińskiego prezes PKS Garwolin Stefan Gora przybliżył zebranym sytuację ekonomiczno-organizacyjną spółki. Prezes Gora poinformował, że zgodnie z danymi na koniec roku 2015 w PKS Garwolin są zatrudnione 134 osoby. To o 10 osób mniej, niż w roku 2014. W roku 2015 zmniejszono zatrudnienie o 2 mechaników, 6 kierowców i 3 pracowników umysłowych. Jednocześnie zwiększono zatrudnienie o jeden etat w grupie pracowników obsługi.
Nastąpił dalszy spadek ilości przewożonych pasażerów
Prezes Gora przypomniał, że podstawową działalnością spółki jest wykonywanie zadań w zakresie lokalnego transportu zbiorowego, służącego zaspokajaniu potrzeb mieszkańców powiatu garwolińskiego. – W roku 2015 autobusy spółki przewiozły ponad 2 mln pasażerów, w tym 1 mln 137 tys. osób to dzieci i młodzież szkolna, przewożona na podstawie biletów miesięcznych. Ta grupa pasażerów stanowiła 55,3% wszystkich przewiezionych osób. Nastąpił dalszy spadek ilości przewożonych pasażerów w porównaniu do roku 2014 o 8,6%. Ta tendencja utrzymuje się już od wielu lat i w każdym roku ilość przewożonych pasażerów jest mniejsza. Zwiększenie ilości pasażerów nastąpiło tylko w grupie tak zwanych pozostałych przewozów. Są to wycieczki, zorganizowane przewozy, m.in. dowóz dzieci do szkół, gdzie wzrost wyniósł 18,5% w stosunku do roku 2014. Zmniejszenie ilości przewozów pasażerskich ma oczywiście swoje odbicie w uzyskiwanych przez spółkę przychodach z tej działalności. Zmniejszyły się one w stosunku do roku 2014 o 9,1%. W związku z wymienionymi faktami, pomimo obniżenia kosztów działalności spółki, poniosła ona na przewozach pasażerskich znaczne straty, choć są one w porównaniu do roku 2014 mniejsze o 25% i kwotowo jest to prawie 370 tys. zł – informował Stefan Gora.
Zyski generuje działalność poza przewozowa
Prezes PKS uściślił, że obecnie zarządzana przez niego spółka prowadzi przewozy pasażerskie na 97 liniach, w tym 34 wojewódzkich, 56 powiatowych i 7 gminnych. W dni nauki szkolnej przewozy są realizowane na około 410 kursach, w znacznie mniejszej ilości w soboty (54 kursy) i niedziele 42 kursy). Garwoliński przewoźnik ma do dyspozycji 80 autobusów. Stefan Gora przypomniał, że PKS prowadzi także inne rodzaje działalności oprócz przewozu osób, na których osiąga dodatnie wyniki finansowe. – Są to: sprzedaż paliwa, części, materiałów zamiennych, gdzie wynik finansowy za rok ubiegły wyniósł 368 tys. 668 zł, wynajem nieruchomości, lokali, powierzchni reklamowych, gdzie osiągnęliśmy wynik 407 tys. 135 zł, badania kontrolne, techniczne pojazdów i naprawa pojazdów z wynikiem 64 tys. 441 zł. Spółka osiągnęła też inne przychody operacyjne i finansowe w kwocie 201 tys. 709 zł. Niestety zyski z wymienionych działalności nie pokryły w całości strat, jakie spółka poniosła na przewozach pasażerskich, dlatego też cały rok 2015 zakończył się stratą w wysokości 81 tys. 342 zł (netto). (...) Koszty działalności za rok 2015 były znacznie niższe w porównaniu do roku 2014. Tutaj różnica wynosi 1 mln 867 tys., ale jednocześnie spadły nam także przychody o kwotę 1 mln 541 tys. 720 zł. Znacznie wyżej jednak spadły koszty, stąd była możliwość osiągnięcia takiego wyniku finansowego, jaki został osiągnięty – mówił Stefan Gora, który zaznaczył, że jest to wynik znacznie lepszy niż w roku 2014. Prezes dodał, że mimo starań i podejmowanych działań, nie udało się zakończyć minionego roku na zero.
PKS planuje zakup mniejszych autobusów?
Radny Maciej Kurowski przyznał, że domyśla się tego, że zmniejszenie kosztów w spółce wynika w dużej mierze z zawieszania kursów i skracania linii, a to m.in.: przekłada się na mniejszą ilość spalania paliwa. – Rozumiemy to z jednej strony, natomiast to jest trochę takie zwijanie się firmy. (…) Bo możemy likwidować kursy, ale w końcu się okaże, że zostanie jeden kurs, a to nie o to chodzi, prawda? – pytał radny, który zwrócił także uwagę zebranych na koszty utrzymania dużych autobusów i zapytał o plany zakupu mniejszych pojazdów, tak jak to robią prywatni przedsiębiorcy, dostosowujący się do istniejącego zapotrzebowania. Prezes PKS przypomniał, że w minionym roku zostały zakupione 2 mniejsze autobusy oraz poinformował, że w tym roku spółka planuje zakup mikrobusów i jednego lub dwóch autobusów o dużej pojemności do realizacji usług wycieczkowych. Stefan Gora tłumaczył, że zawieszanie kursów następuje wskutek malejącej liczby pasażerów. Natomiast na liniach, na których działają prywatni przewoźnicy, stanowiący konkurencję dla PKS, duże autobusy są zbędne i będą zastępowane mikrobusami.
Wszyscy musimy do tego biznesu dokładać
Radny Mirosław Walicki chciał wiedzieć, jak przebiega informowanie samorządów miejskich i gminnych o planie transportowym. Prezes Gora poinformował, że w niektórych samorządach przedstawiał ten temat i zaobserwował, że większość z nich rozumie już konieczność dofinansowywania transportu publicznego. – Jeśli będziemy ograniczać się tylko wskaźnikami finansowymi, to niestety będziemy musieli ilość tych kursów ciąć – zaznaczył Stefan Gora, który podkreślił, że większość samorządów w kraju dofinansowuje transport miejski i wojewódzki, a transport powiatowy w zasadzie dofinansowywany nie jest i zwija się w całym kraju, ograniczając się do porannego dowiezienia pasażerów do szkoły i pracy oraz popołudniowego czy wieczornego dowiezienia do domów. Stąd też wynika tak mała ilość kursów, szczególnie w soboty i niedziele. – Pewna zasada solidaryzmu musi występować i wszyscy musimy do tego biznesu dokładać – stwierdził Stefan Gora, który zaznaczył, że rozdzielenie kwoty straty spółki na14 funkcjonujących w powiecie samorządów sprawiłoby, że to już nie byłyby tak duże kwoty.
Ponadto, podczas sesji starosta powiatu Marek Chciałowski poinformował zebranych, że od 11 stycznia br. samorząd powiatu garwolińskiego jest właścicielem 100% akcji Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej w Garwolinie. Wówczas nastąpiło nieodpłatne przejęcie około 13% akcji, które do tej pory były w posiadaniu Skarbu Państwa.
(ur) 2016-02-11 11:09:36
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
[quote name="Egon"]No i co po IP? Komputer stoi każdy może pisać a zeznań się odmawia i tyle że śledztwa.[/quote]Egon ale Ty jesteś mondry.........
[quote name="Marzen"]Powinni zamknąć je wogole. Kursy nie są według rozkładu na informację jadlk dzwoniłam pan mówił że nie ma takiego kursu a był i taką s ytuacjia miała miejsce 3krotnie. Ludzie którzy mogli by jeździć autobusem nie robiom tego bo Kursy są dwa na Krzysz ????sama jak wracam w soboty to o 16 mam ostatni kurs do swojej miejscowosci????[/quote]To nie jest wina PKS-u , że robisz takie błędy. Zmień gimnazjum. (proszę)
No i co po IP? Komputer stoi każdy może pisać a zeznań się odmawia i tyle że śledztwa.
[quote name="asia"]Innym przewoźnikom sie oplaca a pks-om nigdy. Kasują kursy tylko nie te co potrzeba...A tak pozatym gdyby nie dawali kierowcom autobusów do domu to by się opłacało bo by kierowcy nie kradli ropy z baków autobusu. Sama znam kierowcę który później handluje tą ropą. Po prostu nie ma kogos kto by się tym porządnie zajął.[/quote]Asiu - jeśli prawdą jest to co piszesz to twoim obywatelskim obowiązkiem jest powiadomieni organów ścigania o podejrzeniu popełnienia przestępstwa - zrób to szybko, bo może się to odbić rykoszetem przeciwko Tobie. Śledczy bez trudu Cię zlokalizują po twoim IP i jeśli okaże się to tylko pomówieniem to chyba wiesz co dalej... A tak z innej "beczki znasz zapis "Nie sądźciecenks a nie będziecie sadzeni"?
Powinni zamknąć je wogole. Kursy nie są według rozkładu na informację jadlk dzwoniłam pan mówił że nie ma takiego kursu a był i taką s ytuacjia miała miejsce 3krotnie. Ludzie którzy mogli by jeździć autobusem nie robiom tego bo Kursy są dwa na Krzysz ????sama jak wracam w soboty to o 16 mam ostatni kurs do swojej miejscowosci????
Ludzie jeżdżą tam gdzie jest taniej,proste,paliwo potaniało :-* a bilety NIE!!!! :sigh: w jedną stronę to szybko idzie a jak potanieć to nieee.
jak może być dużo pasażerów jak mało kursów ludzie mogą liczyć na wołoszke inaczej sięnie da
Innym przewoźnikom sie oplaca a pks-om nigdy. Kasują kursy tylko nie te co potrzeba...A tak pozatym gdyby nie dawali kierowcom autobusów do domu to by się opłacało bo by kierowcy nie kradli ropy z baków autobusu. Sama znam kierowcę który później handluje tą ropą. Po prostu nie ma kogos kto by się tym porządnie zajął.
Powinni zamienić większość Autosanów na mniejsze busy. Te co jeżdżą z uczniami w czasie szkoły były by tymi większymi, a autobusy na np. Wawę mogły by być mniejsze, bo rzadko się zdarza że autobus na Wawę jest w połowie pełen