
Wczoraj funkcjonariusze policji sprawdzali trzeźwość kierowców poruszających się po drodze krajowej nr 76.
Trwająca od godziny 4 rano akcja policjantów z powiatu garwolińskiego zakładała wyrywkowe sprawdzenie stanu trzeźwości kierowców. Do tego celu policjanci używali aparatów AlcoBlow, które natychmiast podają wynik badania i tym samym skracają czas trwania kontroli. - W ciągu niespełna kilku godzin policjanci przebadali 693 kierowców pojazdów, zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierowców oraz jednego w stanie po spożyciu alkoholu. Ujawnili również 12 przypadków niekorzystania z pasów bezpieczeństwa w czasie jazdy, zatrzymali 9 dowodów rejestracyjnych (głównie za stan techniczny pojazdów) oraz 3 uprawnienia do kierowania pojazdami – informuje asystent ds. informacyjno-prasowych KPP w Garwolinie aspirant sztabowy Leszek Wielgosz.
Okazuje się, że tego typu akcje są pozytywnie odbierane przez całe społeczeństwo, również kierowców. - Dzięki temu jest bezpieczniej na drogach, mniej jest potencjalnych zagrożeń – dodaje aspirant, zapowiadając kontynuację kontroli, które będą przeprowadzane na terenie całego powiatu.
(ur) 2011-10-04 12:43:04
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Zero tolerancji dla pijaków na drogach.Jak najwięcej takich akcji i nie tylko na głównych drogach bo na tych mnjej uczęszczanych policji nikt się nie spodziewa i wielu jeździ po pijaku i za szybko.
a może skontrolują tabor u Mukesia albo w Zdroju?... mukeś naprawić, a jeżdziłeś aż się urwie;)
tak wczesniej racja nie dosc ze bylam spozniona do pracy to jeszcze za pasy mnie uwalili :sad: :sad: :cry: :cry: :eek: :eek:
mogliby ostrzegac dzien wczesniej to nie siadalbym po pijaku za kolko..
To o takich akcjach dawali by znać wcześniej a nie tu człowiek jedzie i stresuje się widząc "misiaczki" stojące na przystanku czy w bramie