Dwa mecze w dwa dni

Niezwykle ciężki weekend mają za sobą garwolińscy siatkarze. W sobotę podopieczni Jakuba Sokołowskiego rozegrali mecz w Mławie, a dzień później o punkty powalczyli w Wolanowie.

Weekend dla garwolińskich siatkarzy stał pod znakiem walki o ligowe punkty. W sobotę SPS udał się na daleki wyjazd do Mławy, gdzie zmierzył się ze spadkowiczem z II ligi. W pojedynku z zajmującym ostatnie miejsce KS-em Zawkrze, podopieczni Jakuba Sokołowskiego byli zdecydowanymi faworytami do zwycięstwa.

Zgodnie z przewidywaniami zawodnicy z Garwolina bezsprzecznie panowali na parkiecie. Pierwszą partię SPS wygrał do 20. W drugiej gospodarze zdobyli oczko więcej. Najwyższe zwycięstwo nasi siatkarze odnieśli w trzeciej odsłonie, którą wygrali 25:17. – Mecz bez większej historii. Przez cały czas utrzymywaliśmy koncentracje na wysokim poziomie i w efekcie pewnie wygraliśmy – mówi nam Jakub Sokołowski.

KS Zawkrze Mława – SPS 4CV Garwolin 0:3

(20:25, 21:25, 1:257)

SPS 4CV: Grabowski, Kisiel, Rosłaniec, Zawisza, Wilki, Poreda, Ozimek (l) oraz Trzmielewski, Antonik, Zygadło .

Porażka w Wolanowie

Drugi bój o ligowe punkty siatkarze SPS-u stoczyli w niedzielę w Wolanowie. Od początku pierwszego seta, drużyny prowadziły wyrównaną walkę punkt za punkt. W efekcie o zwycięstwie zadecydowała emocjonująca końcówka. Przy stanie 23:22 dla gospodarzy, ich atakujący wyrzucił piłkę w aut. Sędzia był jednak innego zdania i przyznał punkt Jaguarowi. Miejscowi mając dwie piłki setowe nie dali wyszarpać sobie zwycięstwa w tej partii (25:23). W drugiej odsłonie garwolińscy siatkarze mieli problemy z przyjęciem zagrywki. Konsekwencją tego była niska skuteczność w ataku.

W trzecim secie przyjezdni prowadzili wyrównany bój z dobrze dysponowanymi tego dnia zawodnikami z Wolanowa. Niestety w końcówce dało o sobie znać zmęczenie. Ostatecznie gospodarze wygrali trzecią odsłonę 25:23 i cały mecz 3:0. – Widać było, że chłopaki są zmęczeni, po daleki sobotnim wyjeździe do Mławy. Decydujące o losach spotkania były wydarzenia z końcówki pierwszego seta. Szkoda tego meczu, ponieważ w końcowym rozrachunku może zdecydować o tym, że nie znajdziemy się w najlepszej dwójce – informuje trener SPS-u

Kolejny ligowy pojedynek SPS także stoczy na wyjeździe. W sobotę w stolicy, garwolińscy siatkarze zmierzą się z Metrem Warszawa, które jest liderem rozgrywek.

Jaguar Wolanów - SPS 4CV Garwolin 3:0

(23:25, 17:25, 23:25)

SPS 4CV: Grabowski, Kisiel, Rosłaniec, Zawisza, Wilki, Poreda, Ozimek (l) oraz Trzmielewski, Antonik, Zygadło.

(ŁS) 2015-03-04 08:15:39

Fot. Archiwum eGarwolin.pl