
Na nudę nie mogli narzekać uczestnicy ferii zorganizowanych przez Gminne Centrum Animacji Kultury w Sulbinach. Nie zabrakło zajęć plastycznych, wyjazdów a także występów artystycznych.
Dużym zainteresowaniem cieszyły się zajęcia plastyczne. Dzieci lepiły z gliny domki-lampiony, wykonywały etui na notesy, malowały pejzaże, tworzyły prawdziwe obrazy na blejtramach. Niesamowitą frajdę zarówno dorosłym jak i dzieciom sprawiły zajęcia z projektowania i wykonywania koszulek. Na ubraniach powstały prawdziwe dzieła sztuki. Zajęcia plastyczne odbywały się nie tylko w Sulbinach ale też w Miętnem i Talubie, gdzie tworzono obrazki z koralików, malowano pastelami, robiono drzewko szczęścia i łapacze snów.
W czasie ferii nie zabrakło też przedstawień teatralnych. Adaptacje Kopciuszka i Muzykantów z Bremy były spektaklami interaktywnymi, angażującymi widzów i dającymi im możliwość współtworzenia historii. Najmłodsi występowali na scenie, tańczyli a nawet przymierzali elementy kostiumów odgrywając przydzielone im przez aktorów role.
Niesamowite widowisko dla wszystkich, bez względu na wiek, dał Cyrk O"Bimbolando. Występy obejmowały m.in. gimnastykę artystyczną, żonglerkę, pokazy iluzji, taniec hula-hop i pokazy clowna. Dzieci, kręcąc hula-hopem czy próbując magicznych sztuczek mogły się przekonać jak trudny jest zawód cyrkowca. Każdy miał też okazję zobaczyć, a najodważniejsi nawet dotknąć, cyrkowego pupila – kilkumetrowego węża.
Jedną z głównych atrakcji sulbińskich ferii był wyjazd do Warszawy gdzie zwiedzono Muzeum Ewolucji Instytutu Paleobiologii PAN. Uczestnicy mogli tu zobaczyć ogromne szkielety, rekonstrukcje dinozaurów, ich szczątki znalezione w Polsce, a nawet gniazdo ze skamieniałymi jajami. Dzieci zapoznały się też z pracą paleontologa, z narzędziami których używa i z metodami wydobywania skamielin.
Kulminacją wyjazdu do stolicy był wjazd na taras widokowy Pałacu Kultury i Nauki.
Ostatni dzień ferii minął uczestnikom na warsztatach pt. Wiślane historie. Dzieci miały okazję poznać tajemnice Królowej Polskich Rzek. Dowiedziały się kim byli olędrzy, co spławiali flisacy i jak zmieniała się Wisła na przestrzeni wieków. Zajęcia zakończyła gra „Wiślane skarby”.
(inf.prasowa, oprac.MB) 2017-02-24 14:32:53
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie