Forma wraca do normy

Po wyrównanym pojedynku w Garwolinie zostały trzy punkty. W niedzielę SPS 4 CV pokonał Mogielankę Mogielnica 3:1.

Faworytem spotkania było 4 CV, które w pierwszym pojedynku obu drużyn zwyciężyło 3:2. Garwolinianie w tabeli plasowali się wyżej od Mogielanki, a po ostatnim trzypunktowym zwycięstwie mogą realnie myśleć o walce, która na koniec rozgrywek może premiować udziałem w play offie. Podopieczni Edmunda Kopyścia po bardzo dobrym początku sezonu mieli co prawda chwilowy przestój, jednak teraz wszystko powraca do normy.

W pierwszej partii lepiej spisywali się miejscowi siatkarze; już na początku zdołali wywalczyć przewagę, którą z upływem czasu niestety roztrwonili. Na szczęście ostatecznie zwyciężyli do 23.

W drugiej odsłonie walka toczyła się punkt za punkt. Garwolińscy siatkarze uciekli na dwupunktową przewagę 20:18, niestety przegrali tę partię na przewagi. Trzeci set lepiej rozpoczęła Mogielanka, która prowadziła już 14:11. Garwolińscy zawodnicy zmotywowali się jednak do walki, czego efektem było prowadzenie 2:1. Ostatnia odsłona to bardzo łatwy tryumf 4 CV. Rywale nie podjęli już walki z miejscową drużyną.
Trzypunktowe zwycięstwo umocniło SPS w czołówce tabeli i tym samym zapowiada się bardzo ciekawa końcówka sezonu zasadniczego.

– Oni ostatnio nawet dobrze grają, podciągnęli się i prezentują fajną siatkówkę – mówi o rywalu trener Edmund Kopyść. – Zwycięstwo nie było proste, pierwsze trzy sety były wyrównane, dopiero w czwartym secie „pękli”. W trzecim secie my mieliśmy pod słońce i było nam trochę niewygodnie. Czwarty set był już bez histerii. Zagraliśmy zdecydowanie lepiej i pewniej. Wzmocniliśmy zagrywkę, dobrze zagraliśmy w kontratakach. Wcześniej było wszystko na przewagi – relacjonuje trener 4 CV.

4CV Garwolin – Mogielanka Mogielnica 3:1 (25:23, 24:26, 25:23, 25:17)
4CV: Baran, A. Zawisza, K. Zawisza, Grabowski, Kisiel, Ozimek, Saganek (libero) – Trzmielewski, Kurek, Bieńko, Topór.

(ŁS) 2012-01-31 13:00:51