
Prokurator Rejonowy w Garwolinie w dniu 14 stycznia 2015r. skierował do Sądu Rejonowego w Garwolinie akt oskarżenia przeciwko dwóm ginekologom pracującym w SPZOZ w Garwolinie. Bohdanowi D. postawiono 57 zarzutów, jego koledze po fachu Andrzejowi S. 3 zarzuty. Lekarze pobrali pieniądze za dyżury, których nie pełnili.
Prokurator Rejonowy w Garwolinie w dniu 14 stycznia 2015r. skierował do Sądu Rejonowego w Garwolinie akt oskarżenia przeciwko Bohdanowi D. o czyny z art.286§1kk (57 zarzutów) oraz przeciwko Andrzejowi S. o czyny z art.271§1kk (3 zarzuty).
Ponad 90 tys. zł za dyżury, których nie było
Bohdan D. został oskarżony o dokonanie w okresie od 16 lutego 2012r. do 18 stycznia 2013r. oszustwa na szkodę SP ZOZ w Garwolinie. Ginekolog, będąc zatrudnionym w ramach umowy o pracę i umowy cywilnoprawnej jako lekarz Oddziału Ginekologiczno-Położniczego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej 57-krotnie doprowadził SP ZOZ w Garwolinie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 91 tys. 171 zł. Bohdan D. pobrał wyżej wymienioną należność, wynikającą z tytułu wynagrodzenia za dyżury, których faktycznie w tym czasie nie pełnił. Czyny te są zagrożone karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Rachunki wystawiał, dyżurów nie pełnił
Andrzej S. został oskarżony o to, że w okresie od 30 listopada 2012r. do 31 grudnia 2012r. w Garwolinie, będąc zatrudnionym w ramach umowy cywilnoprawnej jako lekarz Oddziału Ginekologiczno-Położniczego SP ZOZ w Garwolinie i będąc osobą uprawnioną do wystawienia dokumentów w postaci rachunków, 3-krotnie poświadczył w nich nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne. Ginekolog wpisał w rachunkach dyżury, których faktycznie nie pełnił. Za zgodą oskarżonego Andrzeja S. prokurator dołączył do aktu oskarżenia wniosek o skazanie bez przeprowadzenia rozprawy w trybie art.335§1 kpk i wymierzenie za te czyny kary 8 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres 2 lat próby oraz orzeczenie przez sąd grzywny w rozmiarze 80 stawek dziennych po 100 złotych każda stawka.
Prokuratura Rejonowa w Garwolinie
(oprac. ur) 2015-01-20 19:31:11
Fot. internet, arch. eG
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Personel naszego szpitala to porażka... co do oddziału ginekologiczni - położniczego to bez żadnych wątpliwości stanowisko powinien objąć dr Kolano!!!!
mafia mafia i jeszcze raz mafia
[quote name="mieszkanka"]a gdzie była Kadrowa ZOZ ,to Ona nie wie nic na ten temat.Na pewno miała sygnały.[/quote]Pewnie wypełniała polecenie dyrektora ;-)
Nie napinaj się jak gacie na d....
[quote name="egon"]Alanko pieskowa dzięki szpitalowi żyjesz chociaż dostałeś 2 pkt w skali apgar i do tego wyślizgnąłeś się położnej uderzając główką w posadzkę .Ot i cała diagnoza twojego stanu .Zrobiony byłeś chyba właśnie przez jakiegoś łotysza tirowca na pauzie?a9e[/quote]twoja stara i twój pomiot też żyje dzięki łotyszom tirowcom
Alanko pieskowa dzięki szpitalowi żyjesz chociaż dostałeś 2 pkt w skali apgar i do tego wyślizgnąłeś się położnej uderzając główką w posadzkę .Ot i cała diagnoza twojego stanu .Zrobiony byłeś chyba właśnie przez jakiegoś łotysza tirowca na pauzie?a9e
a gdzie była Kadrowa ZOZ ,to Ona nie wie nic na ten temat.Na pewno miała sygnały.
[quote name="konio"][quote name="Klara"][quote name="Ada"]W ciągu roku dyrektor nie zorientował się, że jego pracownik bierze grube pieniądze za "lewe" dyżury?[/quote]Aduniu, A czy jakikolwiek dyrektor ma obowiązek bywać w swoim zakładzie pracy w każdy dzień roboczy, w każdy weekend i w każde święto na dodatek na każdej zmianie tak aby móc skontrolować obecność swoich pracowników???Aduniu myśleśnie nie boli...[/quote]A czy dyrektor szpitala to jest to samo co dyrektor fabryki gwoździ ,co ty porównujesz,weź pod uwagę stopień odpowiedzialności?Pozdrawiam!!!!konio[/quote]jak tam stara koło wiaduktu ? wyciąga tyle co egonowa?
[quote name="egon"]O tej sprawie też by nikt nie wiedział gdyby nie rozniosła się za bardzo .Mleko się wylało i trzeba było zaczać działac . Niby szpital powinien leczyć ale daleko temu szpitalowi do takich jak na banacha, wołoskiej,czy innych klinicznych szpitali .[/quote]i co? tylko tyle masz do powiedzenia ormowcu
[quote name="konio"][quote name="Klara"][quote name="Ada"]W ciągu roku dyrektor nie zorientował się, że jego pracownik bierze grube pieniądze za "lewe" dyżury?[/quote]Aduniu, A czy jakikolwiek dyrektor ma obowiązek bywać w swoim zakładzie pracy w każdy dzień roboczy, w każdy weekend i w każde święto na dodatek na każdej zmianie tak aby móc skontrolować obecność swoich pracowników???Aduniu myśleśnie nie boli...[/quote]A czy dyrektor szpitala to jest to samo co dyrektor fabryki gwoździ ,co ty porównujesz,weź pod uwagę stopień odpowiedzialności?Pozdrawiam!!!!konio[/quote]Koniu ,dyrektor to dyrektor !!!. Czy to szpitala czy fabryki gwoździ . Takie myslenie jak twoje mnie przeraża . Ma miec kontrole nad zespolem . Chciałbyś mieć przełożonego cepa ? Chyba , ze takiego masz to sorry...
[quote name="Klara"][quote name="Ada"]W ciągu roku dyrektor nie zorientował się, że jego pracownik bierze grube pieniądze za "lewe" dyżury?[/quote]Aduniu, A czy jakikolwiek dyrektor ma obowiązek bywać w swoim zakładzie pracy w każdy dzień roboczy, w każdy weekend i w każde święto na dodatek na każdej zmianie tak aby móc skontrolować obecność swoich pracowników???Aduniu myśleśnie nie boli...[/quote]Klaruniu !!! ale jako dyrektor,powinien to kontrolowac...po to jest dyrektorem .Myslenie jednak boli :oops:
[quote name="Klara"][quote name="Ada"]W ciągu roku dyrektor nie zorientował się, że jego pracownik bierze grube pieniądze za "lewe" dyżury?[/quote]Aduniu, A czy jakikolwiek dyrektor ma obowiązek bywać w swoim zakładzie pracy w każdy dzień roboczy, w każdy weekend i w każde święto na dodatek na każdej zmianie tak aby móc skontrolować obecność swoich pracowników???Aduniu myśleśnie nie boli...[/quote]A czy dyrektor szpitala to jest to samo co dyrektor fabryki gwoździ ,co ty porównujesz,weź pod uwagę stopień odpowiedzialności?Pozdrawiam!!!!konio
O tej sprawie też by nikt nie wiedział gdyby nie rozniosła się za bardzo .Mleko się wylało i trzeba było zaczać działac . Niby szpital powinien leczyć ale daleko temu szpitalowi do takich jak na banacha, wołoskiej,czy innych klinicznych szpitali .
[quote name="Ada"]W ciągu roku dyrektor nie zorientował się, że jego pracownik bierze grube pieniądze za "lewe" dyżury?[/quote]Aduniu, A czy jakikolwiek dyrektor ma obowiązek bywać w swoim zakładzie pracy w każdy dzień roboczy, w każdy weekend i w każde święto na dodatek na każdej zmianie tak aby móc skontrolować obecność swoich pracowników???Aduniu myśleśnie nie boli...
[quote name="salowy"]Proponuję zwolnić wszystkich lekarzy. Wtedy poziom leczenia znacznie się podniesie.[/quote]Ale przede wszystkim należy odwołać dyrektora, który nie daje sobie rady i potem wyłażą takie kwiatki.
W ciągu roku dyrektor nie zorientował się, że jego pracownik bierze grube pieniądze za "lewe" dyżury?
A gdzie fotka lekarza z paskiem na oczach zamieszczona wczoraj?
Proponuję zwolnić wszystkich lekarzy. Wtedy poziom leczenia znacznie się podniesie.
Przyszedł wreszcie czas zrezygnować z drogich kontraktów a zobowiązać do odpowiedzialności na etacie, wtedy o pacjencie byłoby z kim rozmawiać, a nie z przelotnym dyżurującym.
Ten szpital to po prostu jakaś kpina, ma najgorszą opinię w województwie nie bez przyczyny
[quote name="loda"]Przecież takie rachunki musiał ktoś potwierdzać, akceptować, sprawdzać i wszystko co potrzeba a na koniec dyrektor zatwierdzić do wypłaty aby księgowy podpisał i dał kasjerce do wypłaty. Sam sobie nie wypłacał. A jeśli w tej instytucji odbywa się inaczej to do pudła odpowiedzialnych.[/quote]Mam wrazenie , choc nie znam tych panów (moze na szczescie) że ręka rękę myje. Czyli stary jak świat wyświechtany frazes... a jakze prawdziwy i ciągle skuteczny :oops: smutno...
Przecież takie rachunki musiał ktoś potwierdzać, akceptować, sprawdzać i wszystko co potrzeba a na koniec dyrektor zatwierdzić do wypłaty aby księgowy podpisał i dał kasjerce do wypłaty. Sam sobie nie wypłacał. A jeśli w tej instytucji odbywa się inaczej to do pudła odpowiedzialnych.
i to są lekarze w Garwolinie leczą niby leczą a kasę do siebie jak ja mam tam jechać szczerze wole wydać na paliwo i pojechać na Bursztynową do Międzylesia tam nik mi nie robił problemów z KTG na ubezpieczalnie, wszystko się pytali zawsze pomagają a w Garwolinie rodzisz i jeszcze Łaskę robią ze są bo ja się zapłaci to milo robi sie coś z powołania a nie pieniądze zielone w głowie Nie polecam szpitala w Garwolinie Łaskę robią nawet na recepcji polecam szpital Międzyleski bursztynowa. Cy otolaryngologi, Laryngologi, Ginekologia ja z tych oddziałow korzystałam i byłam zawsze zadowolona jak wszyscy
i ich dosięgła ręka sprawiedliwości!!! oby się pan Bohdan nie wywinął tym razem!