
Minionej niedzieli rolnicy z gminy Pilawa dziękowali Bogu za pomyślnie zakończone żniwa i zebrane plony. W tym roku, gminne dożynki odbyły się w Kalonce – w miejscowości, w której przed laty po raz pierwszy zostały zorganizowane dożynki gminy Pilawa.
Niedzielne Dożynki gminne w Kalonce rozpoczęły się od formowania tradycyjnego korowodu przed miejscowym Domem Ludowym. Następnie, barwny korowód przeszedł na wyznaczony plac, gdzie została odprawiona msza święta, podczas której rolnicy wraz z rodzinami dziękowali Bogu za pomyślnie zakończone żniwa i zebrane plony. O oprawę Eucharystii zadbała Orkiestra Dęta.
Podczas tradycyjnego ceremoniału dożynkowego starostowie tegorocznego święta plonów Marzena Kędzierska i Jacek Całka przekazali na ręce burmistrz Pilawy Albiny Łubian i przewodniczącej rady miejskiej Doroty Niemiec-Jóźwickiej chleb, wypieczony z mąki z tegorocznych żniw. Ten chleb oraz chleby z sołectw gminy Pilawa, zgodnie z tradycją, zostały podzielone między wszystkich uczestników święta plonów. O oprawę muzyczną ceremoniału zadbał Zespół Ludowy z Gocławia.
Mieszkańców miejscowości oraz zaproszonych gości powitali prowadzący uroczystość dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Pilawie Sylwia Zakrzewska oraz Artur Owczarczyk z MGOK, którzy przypomnieli, że w Kalonce, w 2004 roku odbyły się pierwsze dożynki gminy Pilawa. W tegorocznym gminnym święcie plonów w Kalonce uczestniczyli m.in.: parlamentarzyści: senator Maria Koc oraz posłowie na Sejm RP Stanisława Prządka i Grzegorz Woźniak, radny sejmiku województwa mazowieckiego Marian Piłka, starosta powiatu garwolińskiego Marek Chciałowski, sekretarz powiatu Jerzy Piesio, burmistrz miasta i gminy Żelechów Mirosława Miszkurka, wójt gminy Borowie Wiesław Gąska, kierownik biura powiatowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa Maria Całka, kierownik biura terenowego KRUS w Garwolinie Teresa Orowiecka, przedstawiciele duchowieństwa oraz służb mundurowych, radni miejscy i powiatowi, dyrektorzy jednostek organizacyjnych, przedsiębiorcy oraz mieszkańcy Kalonki, gminy Pilawa, powiatu i nie tylko.
Chleb symbolem pomyślności wszystkich mieszkańców
Gospodarzami niedzielnej uroczystości byli burmistrz miasta i gminy Pilawa Albina Łubian oraz przewodnicząca rady miejskiej Dorota Niemiec-Jóźwicka. Włodarz miasta i gminy dziękowała rolnikom za trud ich całorocznej pracy, za wysiłek, poświęcenie i zaangażowanie, które co roku owocuje pięknymi plonami. Burmistrz wspomniała o tegorocznej suszy, która sprawiła, że zbiory były mniejsz e i o możliwości składania wniosków o szacowanie szkód. – To dla was dzisiaj to święto, to dla was nasze podziękowania za waszą pracowitość i umiłowanie ziemi. Dziękuję za przyniesione plony ziemi, za te wspaniałe bochny chleba i wieńce dożynkowe, będące wyrazem poczucia piękna i mam nadzieję, zapowiedzią pomyślności polskiej wsi w latach następny ch. Życzę, aby ten dożynkowy chleb stał się symbolem pomyślności wszystkich naszych mieszkańców i wszystkich państwa – mówiła w niedzielę Albina Łubian. Burmistrz przypomniała tego dnia także najważniejsze inwestycje, realizowane na terenie gminy m.in.: budowę kanalizacji sanitarnej w Lipówkach, Trąbkach i Wygodzie, zagospodarowanie zbiorników w Trąbkach, Puznówce i Lipówkach, montaż niemal 600 kolektorów słonecznych do podgrzewania wody, realizowany w partnerstwie z gm. Borowie i parafią w Trąbkach, budowę budynku socjalnego w Trąbkach, strażnicy w Pilawie, modernizacje dróg i inne zadania. Włodarz gminy podziękowała życzliwym gminie osobom, w tym m.in.: radnym sejmiku wojewódzkiego, zarządowi województwa, wojewodzie mazowieckiemu, starości i zarządowi powiatu, radnym miejskim, pracownikom urzędu i przedsiębiorcom.
Rozwój Pilawy przykładem, że można zrobić wiele
Gratulacje rozwoju miasta i gminy Pilawa, słowa uznania dla organizacji wydarzenia oraz dla trudu pracy rolnika złożyła tego dnia poseł na Sejm RP Stanisława Prządka. Posłanka podkreśliła, że dzięki wysiłkowi osób, pracujących na roli, mamy zdrową, polską żywność, a na naszych stołach nie brakuje chleba. – Rozwój Pilawy, miasta i gminy, jest dla nas wszystkich takim przykładem, że można tak wiele zrobić, że można rozwiązywać problemy, które są dla mieszkańców najważniejsze. Serdecznie państwu gratuluję i życzę dalszych sukcesów – mówiła Stanisława Prządka.
Do gratulacji i życzeń dołączyli tej niedzieli również senator Maria Koc, poseł Grzegorz Woźniak, radny sejmiku Marian Piłka, starosta Marek Chciałowski oraz Maria Całka, która odczytała w Kalonce list od marszałka województwa mazowieckiego Adama Struzika.
N a ludowo i wesoło
W dożynkowej części artystycznej na scenie w Kalonce wystąpili nie tylko dorośli pasjonaci ludowej muzyki. Talenty taneczne i wokalne zaprezentowali również uczniowie z Publicznej Szkoły Podstawowej w Gocławiu oraz „Stokrotki” z Puznówki. Dzieci, mimo wietrznej i deszczowej pogody, z energią i radością prezentowały ludowe tańce oraz piosenki. Po ponownym występie Zespołu Ludowego z Gocławia, scenę opanował Kabaret z Konopi. Rozśmieszający publiczność już od 10 lat Krzysztof Kubalski, Norbert Orłowicz i Radosław Kielch swoimi skeczami bawili i rozgrzewali zmarzniętych widzów.
Świętujących pomyślne zakończenie żniw tego wieczoru bawił zespół Dimer. Na dzieci, którym niestraszna była kapryśna pogoda, czekały tego dnia różne atrakcje, w tym m.in..: dmuchana zjeżdżalnia i zamek, malowanie twarzy i słodkie smakołyki. Wiele radości małym uczestnikom uroczystości dostarczył szczudlarz i jego koleżanka, którzy w mgnieniu oka tworzyli z balonów między innymi zwierzątka, miecze, serca i kwiaty. Podczas dożynek nie zabrakło przysmaków z grilla oraz napojów dla dorosłych.
Organizatorami tegorocznych dożynek w Kalonce byli MGOK w Pilawie oraz mieszkańcy miejscowości.
(ur) 2015-09-07 20:11:18
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
I tak się trwoni pieniądze podatników a później brakuje na rzeczy ważne , mówi się że gmina ma problemy finansowe, cięcia, oszczędności . ograniczenia
[quote name="rex"][quote name="dorata"]Tak mało osób oglądało występ dzieci !!! Czyżby prominenci poszli jeść ... WSTYD !!!!!!!!!!! :sad:[/quote]tylko słoma po nich została...[/quote]Słoma po nich nie została :-) W butach ją zabrali :lol:
[quote name="egon"]weż przestań .....dożynki dawno przestały być świętem chłopów czy rolników .....to teraz okazja do promowania pożal się boże wójtów .[/quote]i egonów
[/quote]Mamuśka, nie przesadzaj, bo dzieci występowały o 16, a nam kazali przyjechać na 15.45. Nie wiem po co tak wcześnie przygnałaś, a teraz masz pretensje do kogoś. poza tym dzieci były schowane w namiocie, a panie przychodziły i proponowały dzieciom ciepłą herbatę.wiem, bo sama słyszałam. jak masz jakieś kompleksy, to je lecz. a dziecka mogłaś wogóle nie puszczać jak się balas że się przeziębi. chyba było widać za oknem, że pogoda się popsuła od rana?pozdrawiam. Mimo wszystko Zadowolona[/quote]Moje kompleksy to moja sprawa, a nie Twoja... Poza tym może i Twojemu dziecku kazali przyjechać na 15:45, bo prawdopodobnie do innej szkoły chodzi dziecko, które przywiozłaś. Natomiast dzieci do namiotu weszły przed 16:00, a wcześniej stały pomiędzy namiotami przed sceną (w dodatku jest zdjęcie...). W dodatku jedna z wypowiadających się osób była pogoniona i powiedziała przez mikrofon, że się spręży, żeby dzieci nie marzły za mocno...
weż przestań .....dożynki dawno przestały być świętem chłopów czy rolników .....to teraz okazja do promowania pożal się boże wójtów .
[quote name="Aniaaa"]Tak, elita chyba całą imprezę bawiła się w remizie, mogli chociaż zrobić sztuczny tłum i zapełnić odrobinę te pustki pod sceną. Nic dziwnego, że były takie pustki, bo kto pojedzie na koniec świata na dożynki! Taka duża gmina, jakże wspaniała pani burmistrz i robi taką imprezę na takim zadupiu? P. Albino, jest pani świetna, super "chałę" pani zorganizowała ! Wstyd oglądać nawet tę galerię z takim tłumem ludzi :-D[/quote]Ty chyba nie rozumiesz idei dozynek? Co roku sa w innej miejscowosci w gminie. Taki jest zwyczaj. W Kalonce tez mieszkaja ludzie i na dodatek rolnicy! Nie obrazaj ich, mowiac zadupie...- paniusiu z nie wiadomo jakiej metropolii...
Impreza miała być do 22.00 została skrócona do 20.15 bo nie było komu już oglądać to wspaniałe widowisko :-P. Albina robi oaz to lepsze imprezy i w coraz to bardziej imponujących miejscach,coż poradzić tylko tam ma jeszcze paru przyjaciół na których może liczyć:-) Na fotkach to ona dominuje i jej ulubieńcy.Wstyd dla całej gminy!!! Szkoda że tak mało osób widziało to na żywo ,nawet dobrze trawy nie zdeptali hah.
[quote name="mamuśka"]Co do występu dzieci... Dzieci miały być już o 15:00 w Kalonce, po czym czekały prawie dwie godziny na tym zimnym wietrze i deszczu, który przelatywał, bo szanowna pani Łubian i reszta "elity" musiała dodać swoje pięć groszy, co łącznie zajęło im ponad godzinę, bo trzeba było się pokazać... A teraz dzieciaki smarczą się i chrypią, bo w tych ładnych strojach je przewiało. Na przyszłość do organizatorki, istnieje coś takiego jak prognoza pogody...[/quote]Mamuśka, nie przesadzaj, bo dzieci występowały o 16, a nam kazali przyjechać na 15.45. Nie wiem po co tak wcześnie przygnałaś, a teraz masz pretensje do kogoś. poza tym dzieci były schowane w namiocie, a panie przychodziły i proponowały dzieciom ciepłą herbatę.wiem, bo sama słyszałam. jak masz jakieś kompleksy, to je lecz. a dziecka mogłaś wogóle nie puszczać jak się balas że się przeziębi. chyba było widać za oknem, że pogoda się popsuła od rana?pozdrawiam. Mimo wszystko Zadowolona
[quote name="dorata"]Tak mało osób oglądało występ dzieci !!! Czyżby prominenci poszli jeść ... WSTYD !!!!!!!!!!! :sad:[/quote]tylko słoma po nich została...
Co do występu dzieci... Dzieci miały być już o 15:00 w Kalonce, po czym czekały prawie dwie godziny na tym zimnym wietrze i deszczu, który przelatywał, bo szanowna pani Łubian i reszta "elity" musiała dodać swoje pięć groszy, co łącznie zajęło im ponad godzinę, bo trzeba było się pokazać... A teraz dzieciaki smarczą się i chrypią, bo w tych ładnych strojach je przewiało. Na przyszłość do organizatorki, istnieje coś takiego jak prognoza pogody...
A mszy św. to tam nie odprawiali, bo nie ma żadnych fotek. Jak się patronuje to całemu wydarzeniu.
Tak, elita chyba całą imprezę bawiła się w remizie, mogli chociaż zrobić sztuczny tłum i zapełnić odrobinę te pustki pod sceną. Nic dziwnego, że były takie pustki, bo kto pojedzie na koniec świata na dożynki! Taka duża gmina, jakże wspaniała pani burmistrz i robi taką imprezę na takim zadupiu? P. Albino, jest pani świetna, super "chałę" pani zorganizowała ! Wstyd oglądać nawet tę galerię z takim tłumem ludzi :-D
Tak mało osób oglądało występ dzieci !!! Czyżby prominenci poszli jeść ... WSTYD !!!!!!!!!!! :sad: