Grą Miejską uczcili Niepodległość Polski

Spotkali Mirona Białoszewskiego, ratowali postrzelonego partyzanta i odzyskiwali skradzione prawa miejskie Garwolina. W niedzielę w grodzie nad Wilgą toczyła się niezwykła Gra Niepodległościowa zorganizowana przez Hufiec „Orłów”.

W niedzielę w samo południe na terenach rekreacyjnych Zarzecza rozpoczęła się Niepodległościowa Gra Miejska. W namiocie na górce odbywały się zapisy, następnie 15 patroli ruszyło w miasto.

Białoszewski, Piłsudski i Szaliński

Przed grupami składającymi się z uczniów i uczennic szkół podstawowych i gimnazjów stanęło nie lada wyzwanie. Z mapami w ręku, przemierzając miasto , musieli odnaleźć 6 miejsc, gdzie za wykonane zadanie zdobywali punkty. Na swojej drodze patrole napotkały Mirona Białoszewskiego, który zapomniał swojego wiersza i posiadał tylko jego zaszyfrowaną wersję. Zadaniem uczestników gry było rozszyfrowanie tekstu. W zespole szkół przy ulicy Długiej gracze wypalali w drewnie podobiznę patrona szkoły marszałka Józefa Piłsudskiego. Na zielonych terenach przy moście patrole były świadkami walki między bolszewikiem a dowódcą oddziału partyzantów Stanisławem Szalińskim, który walczył w bitwie o Garwolin. Ranny bohater wymagał natychmiastowej pomocy, której udzielali mu gracze. Tu na ilość zdobytych punktów wpływ miało wezwanie pomocy medycznej i prawidłowe opatrzenie rany.

Odzyskali prawa miejskie Garwolina

W Parku 550-lecia na uczestników gry czekało malowanie herbu Garwolina oraz układanie rozsypanki o herbie. W harcówce przy CSiK w Garwolinie młodzi ludzie odwzorowywali polskie stroje ludowe. Na skwerze za kościołem gracze dowiadywali się, że prawa miejskie Garwolina zostały skradzione. Strzelając z łuku do tarczy należało „zastrzelić” bandytów, a następnie wspiąć się po układanych jedna na drugiej skrzynkach i odzyskać skradzione i przyczepione wysoko na drzewie prawa miejskie. Na skwerze można było również zrobić sobie zdjęcie z marszałkiem Piłsudskim. Tu odbyło się także podsumowanie gry i wręczenie nagród zwycięzcom i upominków wszystkim graczom. Wśród uczniów szkół podstawowych I miejsce zajął patrol 5., II miejsce – patrol 10., a miejsce III – patrol 6. Wśród gimnazjalistów zwyciężyła grupa 12. Miejsce II zajęła grupa 13, a miejsce III – grupa 14.

Aktywne i radosne świętowanie

– Jest to aktywny i przystępny dla dzieci sposób uczczenia 94. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę. Wprowadziliśmy tu zasadę fair play, nastawiliśmy się na działanie w grupach oraz zdobycie nowych umiejętności, np. wspinaczki czy strzelania z łuku – mówiła Zuzanna Zielińska, koordynatorka akcji. Komendant hufca „Orłów” harcmistrz Zbigniew Winiarek podkreślał, że ten sposób uczczenia Święta Niepodległości jest bardzo harcerski. – Wychodzimy do ludzi i świętujemy w sposób nie statyczny i radosny. Kilka lat temu z okazji 11 listopada organizowaliśmy pikniki rodzinne. To było radosne święto dla Polaków. Teraz bywa smutne i niebezpieczne. Chcemy to zmienić – dodał komendant hufca „Orłów”.

(ur) 2012-11-13 08:42:23