Gwardia Warszawa na kolanach

W dziewiątej Mincie Marcin Szwed wychodzi na pozycję sam na sam z bramkarzem niestety sędzia odgwizduje spalony, a było już tak blisko do pierwszego gola. Coraz lepiej zaczynają grać nasi piłkarze, kilka minut po próbie ataku na bramkę przeciwników przez Marcina Szweda, tym razem Cezary Jóźwicki podaje do Piotrka Baranowskiego, ale obrońcy z drużyny przeciwnej ubiegają go i wykopują piłkę na środek boiska. Dwie minuty później Czarek Jóźwicki ponownie próbuje zaatakować bramkę przeciwnika niestety ponownie bez sukcesu.

W 15 minucie piłkarze Gwardii zaczęli stwarzać zagrożenie dla naszego bramkarza i po rzucie rożnym Tomasz Dulewicz próbuje strzelić gola z główki, na szczęcie Mateusz Czarny stoi w odpowiednim miejscu i piłka nie wpada do naszej bramki. Od tego momentu goście przejmują inicjatywę na boisku i ponownie ogrywają naszych obrońców Paweł Maul strzela piłkę i ponownie dobra obrona bramkarza ratuje nas przed utratą bramki. W 23 minucie sfaulowany został Marcin Szwed, leży na murawie, sytuacja wyglądała na tyle groźnie, że nasz masażysta podrywa się podbiega do linii boiska, ale sędzia niepozwana mu wejść na murawę. Chwilę później rzut wolny wykonuje kontuzjowany przed chwilą Marcin Szwed, który atomowym strzałem posyła piłkę wprost do bramki przeciwników i prowadzimy 1:0. Strata bramki w drużynie przeciwnej spowodowała, że zaczęli grać bardziej nerwowo, byli zdekoncentrowani, co wykorzystuje Kamil Zawadka w piękny sposób mija obronę, następnie mija bezradnego bramkarza i strzela do pustej bramki i prowadzimy 2:0. Końcówka pierwszej połowy sprawia, że gościom puszczają nerwy, zaczynają faulować i właśnie za faul na Łukaszu Korgulu żółtą kartkę dostaje Maciej Stępień.  Wykorzystując rzut wolny piłka podana została do Cezarego Jóźwickiego, który dostrzega lukę w obronie przymierza się do strzału i od 43 minuty prowadzimy już 3:0.

W trakcie przerwy trener postanawia dokonać zmian na pozycji bramkarza i za Mateusza Czarnego wchodzi Czarek Jakubaszek. Początek drugiej połowy to wymiana zawodników, w naszej drużynie Grzegorz Akala wszedł za Czarka Jóźwickiego, kilka minut później Paweł Mianowski wszedł za Karola Zawadkę. Przez pierwsze dwadzieścia minut gry drugiej połowy piłka przekopywana jest z jednego końca boiska na drugie, w tym czasie obie drużyny wypracowały sobie po dwie akcje, które mogły zagrozić bramce przeciwnej. Dopiero od siedemdziesiątej minuty nasi piłkarze ponownie wzięli się do gry, Łukasz Grązka podaje do Piotrka Baranowskiego a ten mocnym kopnięciem posyła piłkę w stronę bramki, niestety zabrakło kilku centymetrów i piłka trafia w poprzeczkę. Dwie minuty później to Piotrek Baranowski dośrodkowuje do Mariusza Makulca a ten bez problemu umieszcza piłkę w bramce. Trzy minuty po strzeleniu gola na połowie gości faulowany jest  Kamil Nowek, za co Zygon Krzysztof dostaje żółta kartkę.  Nasi piłkarze wykorzystują karzą okazję do strzelenie gola i tak jest tym razem przy długim podaniu z rzutu wolnego Marcin Szwed  celnie strzela do bramki i prowadzimy już 5:0.

Pięć minut przed końcem meczu ostatni zryw piłkarzy gości , podwójny atak  - dwa strzały na nasza bramkę ale pierwszy trafia wprost w Czarka Jakubaszka od którego odbija się piłka a drugi strzał Paweł Maul posyła wysoko w powietrze i na tym goście kończą próbę ataku na naszą bramkę. W ostatniej minucie gry z rzutu rożnego Kamil Zawadka zadaje ostateczny cios naszym przeciwnikom umieszczając piłkę w bramce. Chwilę później gdy Kamil Zawadka pędzi wprost do bramki z szansą na strzelenie jeszcze jednego gola sędzia odgwizduje zakończenie meczu który kończymy zwycięstwem 6:0.