
Minął najbardziej rozśpiewany weekend w Garwolinie. Festiwal muzyki sakralnej zorganizowano w tym roku po raz trzeci i jest pewne, że na stałe zagości w kalendarium kulturalnym powiatu. I choć tegoroczne koncerty odbywały się wyłącznie w mieście, nie zabrakło chętnych, by wysłuchać śpiewu.
W pierwszym dniu festiwalu wystąpiły dwa zespoły – Chór Szkoły Muzycznej I stopnia w Garwolinie pod dyrygenturą Marty Zdrajkowskiej, a także Chór Miasta Garwolin pod dyrygenturą Radosława Mitury. Koncert „Jan Paweł II – Odwaga Świętości” dedykowany był papieżowi Polakowi. W kościele Przemienienia Pańskiego rozbrzmiały utwory Vivaldiego, Bacha i Shuberta. Wielkimi owacjami podziękowano Chórowi Szkoły Muzycznej, który pomimo młodego wieku chórzystów pokazał, jak wielką siłę ma głos.
Wielką nieobecną piątkowego koncertu była solistka Chóru Miasta Garwolin Aurelia Luśnia-Stankiewicz, której występy zawsze zachwycają i wzbudzają ogromne emocje. A tych nie brakowało w drugim dniu festiwalu. Spektakl muzyczny „Wishes” przygotowany przez młodzież z chóru Zespołu Szkół Marszałka Józefa Piłsudskiego w Garwolinie nagrodzony został wielkimi brawami, a w niejednym oku kręciła się łza.
Niedzielny koncert Pop-Oratorium „Miłosierdzie Boże” w wykonaniu Zespołu Muzyki Sakralnej „Lumen” przyciągnął ogromną publiczność. „Lumen”, wraz z Chórami Canticum Canticorum i Chórem Międzyparafialnym „Ichtis”, zaśpiewał przepiękne pieśni do muzyki Zbigniewa Małkowicza i słów św. Faustyny Kowalskiej.
Wśród publiczności znaleźli się tacy, dla których festiwal jest najważniejszym wydarzeniem artystycznym w okolicy. – Ten festiwal jest czymś niezwykłym! Byłam na większości koncertów, które odbyły się w zeszłym roku i nie wyobrażałam sobie nie uczestniczyć na tegorocznym festiwalu. Ogromnie dziękuję i gratuluje organizatorom! Ta muzyka, ten śpiew łączy pokolenia, jest ponadczasowa. Jedni przyjdą dla Boga, by unieść się w modlitwie, inni przyjdą dla muzyki, dla jej głębi i piękna. Dziękuję, że mogę być jedną z nich – mówiła z ogromnym zapałem jedna z uczestniczek koncertu.
Emocji nie ukrywał także proboszcz Parafii Przemieniania Pańskiego ks. prałat Ryszard Andruszczak, który z radością mówił o tym, jak miło jest widzieć twarze zebranych, którzy przybyli słuchać muzyki, a oddali się modlitwie.
Podczas finałowego koncertu nie zabrakło przedstawicieli władz powiatowych i miejskich. – Tam gdzie jest optymizm i śpiew, tam jest optymizm i radość życia, a tym większy, gdy jest połączony z rozważaniami – powiedział po koncercie burmistrz Tadeusz Mikulski.
III Dni Muzyki Chóralnej już za nami. Nie pozostaje nic innego, jak czekać na kolejne, a także mieć nadzieję, że ten wyjątkowy, muzyczny festiwal stanie się artystyczną wizytówką powiatu.
(dmi) 11:12
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie