Reklama

Jubileusz 30-lecia Adventure

Urodziny to święto, które z pewnością każdy z nas lubi obchodzić. Tym razem, w ostatni weekend wakacji, swoje urodziny obchodziła 4 Drużyna Starszoharcerska (teraz Wędrownicza) Adventure, wchodząca w skład 4 Szczepu ZHP Adventure w Garwolinie.

 

Wędrownik to harcerz w wieku od 16 do 21, kiedyś do 25. roku życia. Na urodziny drużyny zaproszono wszystkich, którzy byli w niej przez minione 30 lat. Zaczęło się od drużynowych, którzy pomogli w stworzeniu listy gości. Rozesłanych zostało prawie 200 zaproszeń. Oczywiście oprócz członków drużyny wśród zaproszonych gości znaleźli się ci, którzy od lat z nimi współpracują i na których wsparcie drużyna często może liczyć oraz rodzice, współpracujące z nami drużyny i komenda Hufca ZHP „Orłów” w Garwolinie, do którego przynależą.

 

Wszyscy czuli się jak jednak rodzina

Data jubileuszowego zlotu przypadła na ostatni weekend wakacji. Właśnie wtedy na stanicę harcerską w Polewiczu przyjechali goście. Głównym założeniem było, aby każdy czuł się jak w domu, jak w czasach kiedy był harcerką, harcerzem. Każdy miał okazję, aby powspominać stare dzieje podczas oglądania kronik, zdjęć, ale również w ciągu spotkań i długich rozmów z dawnymi „kumplami”. Od piątku do niedzieli na stanicy panował iście rodzinny klimat, mimo że nie każdy znał się z każdym. Wszyscy byli jedną rodziną.

Najważniejszym dniem zlotu była sobota. Zaczęła się ona od międzypokoleniowego biegu harcerskiego, który przypomniał uczestnikom, co niegdyś robili, podczas wspólnych obozów czy biwaków. Wieczorem odbył się oficjalny apel i ognisko 30-lecia, na które przybyło ponad 170 osób. Po apelu zebrani udali się do kręgu ogniskowego. W czasie ogniska wyszczególnieni drużynowi 4 WDH Adventure, poczynając od założyciela phm. Krzysztofa Kobusa, opowiedzieli jak wyglądało harcerstwo i drużyna podczas sprawowania przez nich funkcji drużynowego.

 

By zawsze nieść pomoc innym

Nie obyło się również bez podziękowań, gratulacji i życzeń. Po zakończeniu ogniska większość gości zostało na tradycyjnej herbacie. – Uważamy nasze świętowanie za bardzo udane. Spotkanie osób, które tworzyły drużynę kiedy jeszcze nie było nas na świecie było niezapomnianym przeżyciem. To niesamowite jak dużo już się odbyło i jak dużo jest przed nami. Dzięki harcerstwu, każda ze spotkanych przez nas osób, z nastolatka wyrosła na osobę, która jak to powiedział założyciel skautingu generał Robert Baden Powell jest gotowa „zostawić ten świat choć trochę lepszym niż go zastała” – mówiła aktualna drużynowa 4 WDH Adventure druhna Ewa Prządka. Druzonowa dodaje, że dalej będą działać, mniejszymi i większymi krokami zawsze nieść pomoc innym, uczyć, wychowywać i przede wszystkim kontynuować tradycję zapoczątkowaną przez poprzedników.

 

(inf. pras., oprac. dw} 2015-09-04 12:30:11

Aplikacja egarwolin.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo eGarwolin.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do