Kolejna porażka GTS-u

GTS Wilga to bardziej doświadczony zespół niż Centrum Augustów. Podopieczni Jakuba Sokołowskiego jechali na wyjazdowe spotkanie z nadziejami na przełamanie koszmarnej passy ośmiu porażek.

Niestety misja nie została wykonana, a siatkarze znad Wilgi nie ugrali choćby jednego seta. To już dziewiąta porażka w tym sezonie. Po pierwszej rundzie fazy zasadniczej na swoim koncie nie mamy nawet jednego zwycięstwa. Tak źle nie było już dawno.

Kontrowersyjna decyzja sędziego

Pierwsza partia toczyła się pod dyktando gospodarzy. Dobrze grali na przyjęciu, często zatrzymywali garwolinian na bloku. Gospodarze pewnie wygrali do dziewiętnastu.

W drugim secie to GTS rozpoczął lepiej, niestety nasi siatkarze roztrwonili przewagę uzyskaną na początku. Końcówka była bardzo emocjonująca, drużyny walczyły punkt za punkt. Przy stanie po 24 Krzysztof Hajbowicz uderzył po dłoniach rywali i piłka wyleciała na aut. Punkt powinien być przyznany Wildze. Niestety sędzia główny widział to inaczej. W kolejnej akcji Centrum zakończył tę odsłonę.

Nasi zawodnicy nie mogli pogodzić się z decyzją sędziego. Na początku trzeciego seta pełni złości oddali rywalom kilka punktów. Pomimo starań siatkarzy Jakuba Sokołowskiego miejscowy team pewnie dowiózł przewagę i zdobył trzy punkty. Dzięki pełnej puli Centrum Augustów odskoczył od GTS-u, pozostawiając go na dnie tabeli. Klub z Garwolina jest w wyraźnym dołku i niestety przyszłość nie wygląda najlepiej.

Będzie lepiej?

- Druga runda przed nami i mam nadzieję, że ta druga część przyniesie nam coś ciekawego. Trzeba wyciągnąć jakieś wnioski i zacząć w końcu grać, bo jeszcze liga się nie zakończyła. Nie ma paniki, na razie jest spokojnie – mówi wiceprezes Wilgi Grzegorz Głowacki.

W najbliższą sobotę do hali przy ulicy Żwirki i Wigury przyjadą siatkarze Zawkrze Mława, którzy w miniony weekend za trzy punkty pokonali MOS Wolę Warszawa.

Centrum Augustów – Wilga Garwolin 3:0

(25:19, 25:24, 25:19)

(ŁS) 2011-11-21 12:21:49