Księgi wieczyste zostaną w Garwolinie

Wszystkie wydziały znajdujące się w Sądzie Rejonowym w Garwolinie w przypadku reorganizacji zostaną na miejscu jako wydziały zamiejscowe sądu w Mińsku Mazowieckim.  

- Gdyby okazało się, że sąd w Garwolinie zostanie przekształcony w taki sposób, że jego obszar zostanie dołączony do sądu w Mińsku Mazowieckim, to w Garwolinie pozostaną na miejscu wydziały, które tam istnieją, a więc wydział cywilny, wydział karny jako wydziały zamiejscowe sądu w Mińsku Mazowieckim, a także wydział ksiąg wieczystych – mówił wczoraj Grzegorz Wałejko, podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości. Podczas trwającego od środy 5. posiedzenia Sejmu o sprawę likwidacji Sądu Rejonowego w Garwolinie pytała posłanka Stanisława Prządka.


Garwolin ma warunki lokalowe i kadrowe
Posłanka Stanisława Prządka zgłosiła zapytanie dotyczące planów likwidacji 122 sądów w całym kraju. - Zlikwidowany ma być między innymi Sąd Rejonowy w Garwolinie, który zatrudnia 12 sędziów i przeniesiony do Mińska Mazowieckiego. W ubiegłym roku zakończono modernizację i rozbudowę obiektu za około 15 mln zł, więc ten sąd ma zarówno warunki lokalowe, jak i kadrowe do przyjęcia nowych zadań –  mówiła wczoraj posłanka ziemi garwolińskiej.

Parlamentarzystka zwróciła również uwagę na fakt, że teren działania sądu obejmuje jeden z największych powiatów na Mazowszu i dwie gminy z powiatu otwockiego, co łącznie daje około 120 tysięcy mieszkańców. - Zmiana ta nie uwzględnia kosztów społecznych, bowiem zostanie utrudniony dostęp do sądu. Chodzi o czas dojazdu do Mińska Mazowieckiego, z którym nie ma połączeń autobusowych i kolejowych – argumentowała posłanka.

Nietrafiony wybór kryterium?
Stanisława Prządka pytała o przeprowadzenie analizy i oceny skutków społecznych i ekonomicznych likwidacji sądów. - Dlaczego za jedyne kryterium likwidacji sądów przyjęto liczbę 14 zatrudnionych sędziów i nie wzięto pod uwagę chociażby takich argumentów jak staż, wyposażenie sądu, warunki lokalowe, rosnąca liczba spraw wpływających do sądu, także do Sądu Rejonowego w Garwolinie? - już po dzwonku posłanka kontynuowała wystąpienie. - Czy wydziały ksiąg wieczystych pozostaną w swoich siedzibach i czy przewiduje pan minister weryfikację założonych planów likwidacji tak dużej liczby sądów rejonowych w oparciu o jedyne kryterium, co okazuje się niekoniecznie trafionym wyborem – chciała wiedzieć Prządka.

Racjonalnie wykorzystanie kadry orzekającej
Grzegorz Wałejko, podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości, potwierdził, że zostały podjęte prace reformujące strukturę organizacyjną sądownictwa powszechnego na szczeblu sądów rejonowych. Celem działań jest racjonalne wykorzystanie kadry orzeczniczej, którą dysponuje wymiar sprawiedliwości, a rezultatem stworzenie modelu sądownictwa powszechnego, w ramach którego mają funkcjonować większe niż dotychczas jednostki sądowe szczebla rejonowego.

Nie oddalamy sądu od obywateli
Wałejko stanowczo zaprzeczył jakoby planowane zmiany miały oddalić fizycznie sąd od obywatela. - Nie ma planów zniesienia wydziału ksiąg wieczystych, ponieważ stają się one wydziałami zamiejscowymi sądów macierzystych. Dotyczy to oczywiście także wydziałów rodzinnych i nieletnich – mówił podsekretarz stanu, analizując przykład sądu w Garwolinie. - Ta liczba 14 etatów orzeczniczych jest jedynym kryterium, które w  ogóle podsumowuje wielkość jednostki sądowej, jeśli chodzi o obciążenie, liczba spraw, czyli jest jak gdyby iloczyn wszystkich czynników, które wpływają na ocenę wielkości organizacji tej jednostki. Zatem to kryterium jest całkowicie uzasadnione – argumentował roboczy projekt zmian Grzegorz Wałejko.

Przekształcenie 122 sądów ma się przełożyć na likwidację 122 stanowisk prezesów sądów, co da oszczędności finansowe, które, jak podkreślał Wałejko, nie są podstawową przyczyną reorganizacji. Obecnie trwają konsultacje społeczne w sprawie szeroko dyskutowanego projektu zmian w sądownictwie.

fot. bojpol
(ur) 2012-01-13 15:55:03