Mariusz Leszek wygrał trzecią edycję Diavolla Cup

Zwycięzcą trzeciej edycji turnieju Diavolla Cup został Mariusz Leszek. W stojącym na bardzo wysokim poziomie finale pokonał Sławomira Paśnickiego.

Trzecia edycja turnieju Diavolla Cup stała na bardzo wysokim poziomie. W gronie 24 zawodników, którzy stanęli do walki o zwycięstwo, byli najlepsi tenisiści z powiatu garwolińskiego. Do obrony mistrzowskiego tytułu przystąpił Cezary Adamowicz. W turnieju wystąpił również zwycięzca pierwszej edycji imprezy, organizowanej przez restauracje włosko-polską, Mariusz Leszek.

By turniej rósł w siłę

– Staramy się by z roku na rok turniej rósł w siłę. Chcemy popularyzować tę dyscyplinę sportu wśród mieszkańców naszego powiatu – mówi Krzysztof Michalik, który wspólnie ze Stefanem Michalikiem zorganizował turniej. Pierwsze spotkania rozpoczęły się o godzinie 8.30. Pojedynki cieszyły się sporym zainteresowaniem kibiców. Niezwykle ciekawe mecze odbyły się w ćwierćfinale. Na tym etapie swój udział w turnieju zakończył obrońca mistrzowskiego tytułu Cezary Adamowicz, który przegrał ze Sławomirem Paśnickim. Oprócz tenisisty z Łaskarzewa awans do najlepszej czwórki uzyskali: Marek Tylman, Mieczysława Kargol oraz Mariusz Leszek, którzy pokonali odpowiednio: Dominika Rutę, Roberta Siwka i Marka Sobieszka. W półfinale, po niezwykle zaciętym boju, Sławomir Paśnicki wygrał z Markiem Tylmanem. Drugim finalistą został Mariusz Leszek, który okazał się lepszy od Mieczysława Kargola.

Powtórzył sukces z 2012 roku

W finale trzeciej edycji turnieju Diavolla Cup po dwóch stronach siatki stanęli: Mariusz Leszek i Sławomir Paśnicki. Pierwszą partię zwycięzca tego turnieju z 2012 roku wygrał 6:4. W drugiej okazał się mniej łaskawy i wygrywając 6:1, sięgnął po mistrzowski tytuł. – To był najfajniejszy turniej w jakim miałem okazję brać udział. Poziom był bardzo wysoki. Od pierwszej rundy miałem rywali z najwyższej półki, którzy wysoko stawiali poprzeczkę – stwierdza Mariusz Leszek. Na trzecim miejscu uplasował się Marek Tylman, który w meczu decydującym o tym, kto stanie na najniższym stopniu podium, pokonał Mieczysława Kargola.

Puchary i nagrody dla najlepszych

Dekoracji najlepszych zawodników turnieju dokonali właściciel restauracji Diavolla – Artur Michalik, przedstawicielka firmy Tatraspring – Karina Daniluk oraz przewodniczący rady miasta Marek Janiec. Oprócz pamiątkowych dyplomów oraz pucharów tenisiści, którzy uplasowali się na podium, otrzymali nagrody rzeczowe, które ufundował główny sponsor Pilsner Urquell. Do wszystkich uczestników turnieju powędrowały pakiety startowe, ufundowane przez firmy: Tatraspring oraz Coca-Cola. Centrum Sportu i Kultury bezpłatnie umożliwiło zawodnikom korzystanie z basenu oraz sauny.

(ŁS) 2014-08-26 13:19:46