
Pani Bronisława Trojanek z Łukówca to najstarsza mieszkanka gminy Parysów, która dziś obchodzi swoją 103 rocznicę urodzin. W sobotę, wyjątkowy jubileusz Pani Bronisławy świętowali z nią nie tylko najbliżsi, ale również przedstawiciele władz samorządowych.
W sobotę, w mszy św. w kościele p. w. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Parysowie, uczestniczyli członkowie rodziny szacownej jubilatki oraz przedstawiciele władz samorządowych i Urzędu Stanu Cywilnego. Mszę dziękczynno-błagalną w intencji jubilatki oraz o błogosławieństwo Matki Boskiej Parysowskiej odprawił ks. Grzegorz Osipacz.
Po nabożeństwie i wspólnym zdjęciu wszyscy udali się do Łukówca, gdzie odbyła się dalsza część uroczystości. Tutaj, najserdeczniejsze gratulacje oraz życzenia spokoju i pomyślności, uśmiechu na co dzień, miłości najbliższych i zdrowia na dalsze lata życia szacownej jubilatce złożyli członkowie rodziny oraz wójt gminy Parysów Bożena Kwiatkowska oraz kierownik USC w Parysowie Agnieszka Ponceleusz. Nie zabrakło pięknych kwiatów oraz prezentów.
Najmłodsza z dziewięciorga rodzeństwa
Pani Bronisława Trojanek z domu Zawadka urodziła się 5 października 1912 r. we wsi Łukówiec w parafii Parysów. Jej rodzice Feliks Zawadka i Józefa z domu Sobkowicz byli rolnikami. Pani Bronisława była najmłodszym dzieckiem w rodzinie, a było ich dziewięcioro. Miała 4 braci: Władysława, Kazimierza, Karola, Jana i 4 siostry: Katarzynę, Mariannę, Michalinę i Genowefę. Uczęszczała do Szkoły Podstawowej 4-klasowej, a jej nauczycielem był Pan Bernard Frelek.
Mając 19 lat wyszła za mąż (3 czerwca 1931 roku) za pochodzącego z Łukówca wdowca Władysława Trojanka, który miał wówczas 37 lat. Pierwsza żona Pana Władysława, Marianna była siostrą jubilatki, która zmarła 18 lutego 1931 roku, osierocając dwóch synów ośmioletniego Stefana i dwuletniego Eugeniusza.
Ciężka praca na roli i dwie wojny
W 1933 roku Pani Bronisława urodziła córkę Mariannę, z która mieszka do dnia dzisiejszego. Synów męża wychowywała od najmłodszych lat jak swoich własnych. Stefan i Eugeniusz już nie żyją. Państwo Trojanek ciężko pracowali na roli, posiadając 5 ha gospodarstwo, które w późniejszym okresie powiększyli do 10 ha. Mąż Pani Bronisławy zmarł w 1981r.
Los nie szczędził im bolesnych przeżyć. Pani Bronisława przeżyła dwie wojny światowe. W czasie okupacji niemieckiej Łukówiec został spalony. Państwo Trojanek musieli odbudować dom i budynki gospodarcze. Mimo różnych trudności rodzina nie poddawała się. Pani Bronisława wierzyła, że po ciężkich przychodzą lepsze czasy i słońce zaświeci również dla jej bliskich. Z takim podejściem do życia doczekała w zdrowiu 103 lata życia. Jubilatka doczekała się 9 wnucząt, 24 prawnucząt i 18 praprawnucząt.
(ur, fot. KK) 2015-10-05 09:56:42
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie