
W sobotę w miejscowości Unin-Kolonia (gm. Garwolin) doszło do zdarzenia drogowego. Kierujący oplem, nie chcąc potrącić rowerzysty, zjechał do rowu i uderzył w ogrodzenie. Rowerzysta, który niemal wjechał mu pod koła, miał prawie 3 promile alkoholu.
– W minioną sobotę w miejscowości Unin-Kolonia 43 letni rowerzysta wjechał z chodnika na jezdnię bezpośrednio pod osobowego opla. Kierowca osobówki, chcąc uniknąć potrącenia rowerzysty, zjechał do przydrożnego rowu, a następnie zatrzymał się na ogrodzeniu. Okazało się, że rowerzysta miał w swoim organizmie prawie 3 promile alkoholu. Kierujący jednośladem został uznany sprawcą kolizji oraz będzie odpowiadał za przestępstwo w związku ze stwierdzoną w jego organizmie zawartością alkoholu – informuje st. asp. Marek Kapusta, pełniący obowiązki asystenta ds. prasowo-informacyjnych Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie.
Na miejscu zdarzenia pojawiła się karetka pogotowia, której załoga udzieliła pomocy kierowcy osobówki. Na szczęście, mężczyzna nie odniósł poważniejszych obrażeń. Czynności w sprawie wykonują policjanci z Garwolina.
(KPP Garwolin, oprac. ur) 2015-06-08 12:31:11
Fot. poglądowe: archiwum eGarwolin
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
[quote name="geniek"]Nie zastanawia nikogo długość drogi hamowania która jest widoczna na drodze i "stopień zaawansowania" dachowania pojazdu? Trafiła kosa na kamień, pijany na pirata...[/quote]Gdybys mial za grosz inteligencji to bys zauwazyl ze to nie slady chamowania tylko samochod byl juz w poslizgu ewidentnie widac cztery slady " I don"t want live on this planet anymore"
Po pierwsze ludzie o znikomym ilorazie inteligecji nie powinni sie udzielac droga chamowania...widac cztery slady opon czyli byl poslizg tak? Po drugie jakie ustapienie pierszenstwa jak kierujacy rowerem poruszal sie po chodniku i nagle zeskoczyl ze swojego srodka transporu na ulice wprost pod kola samochodu gdzie nie bylo nawet czasu na jakiekolwiek chamowanie po co sie ludzie udzielaci3 jak nie widzielisci3 calego zajscia po drugiej stronie ulicy byla kobieta i dzieci. Biegajace szczescie ze tylko samochod do kasacji pozdrawiam kierowca opla.
Nie zastanawia nikogo długość drogi hamowania która jest widoczna na drodze i "stopień zaawansowania" dachowania pojazdu? Trafiła kosa na kamień, pijany na pirata...
[quote name="egon"]Pijany rowerzysta będzie jeszcze musiał zapłacić za naprawę samochodu. Ma szczęście że to nie jakieś nowe porshe było bo by się nie wypłacił.[/quote]Za nic nie będzie musiał płacić. Wystarczy powiedzieć, że nie ma pieniędzy.
prawo o ruchu drogowym obowiązuje w całym kraju a nie w Garwolinie i okolicach STOP PIJAKOM ZA KIEROWNICOM LUB NA ROWERACH!!!!!!!!!!!!!!!!!!
nie podszywaj się dupku
Pijany rowerzysta będzie jeszcze musiał zapłacić za naprawę samochodu. Ma szczęście że to nie jakieś nowe porshe było bo by się nie wypłacił.
zgodnie z prawem o ruchu drogowym obowiązującym w Garwolinie i okolicach kierujący oplem miał bezwzględny obowiązek ustąpić pierwszeństwa pijanemu rowerzyście, za spowodowanie stresu u rowerzysty kierowca opla powinien ponieść surową karę finansową oraz powinien być pozbawiony dożywotnio prawa jazdy