Nikt nie chce Kwadratu

Zakończył się kolejny przetarg na dzierżawę garwolińskiego Kwadratu. Do dziś nie wpłynęła żadna oferta potencjalnego dzierżawcy.

- Trzeba mieć świadomość, że Garwolin od czasu świetności tego słynnego baru bardzo się zmienił – mówi Jarosław Kargol, dyrektor garwolińskiego Centrum Sportu i Kultury. - W mieście powstało trochę barów, gdzie można posiedzieć, napić się piwa i posłuchać muzyki. Restauratorzy z Garwolina mają świadomość tego, że to nie jest łatwy kawałek chleba – dodaje dyrektor CSiK.

Bardzo ciężki rynek

Jarosław Kargol wspominając dawne czasy Kwadratu, podkreśla, że taniec przy scenie w plenerze był dobrą formą rozrywki 10 lat temu. Wówczas poprzedni dzierżawca płacił za ten teren dwa razy więcej niż wynosiła kwota zaproponowana w lutowym przetargu (10 800 zł). - Cena nie była wygórowana, ale to jest bardzo ciężki rynek – stwierdza Kargol. - Teren tak naprawdę powinien być pilnowany cała dobę; to jest plener, klientela bywa trudna, to nie jest łatwa sprawa. Gdyby ktoś prowadzący w Garwolinie gastronomię wiedział, że to będzie interes, to by się zdecydował na dzierżawę. Tymczasem mają rozeznanie w branży i wiedzą, jaki jest rynek – uzasadnia dyrektor CSiK.

Kolejny przetarg z niższą ceną?

Co więc czeka Kwadrat? CSiK rozważa dwa warianty. Pierwszy to kolejny przetarg z prawdopodobnie obniżoną ceną dzierżawy, którego można się spodziewać na początku marca. Druga możliwość to podpisanie umowy na czas określony, na przykład na dwa miesiące, z wyłączeniem czerwca – miesiąca największych plenerowych imprez w Garwolinie. Wówczas zostanie rozpisany konkurs na obsługę gastronomiczną między innymi Dni Garwolina. - Widać, jak trudny jest to biznes – konkluduje dyrektor Kargol.

{jb_greenbox} Potencjalny dzierżawca mógłby korzystać z dwóch tarasów z nawierzchnią z kostki brukowej i drewnianego domku o powierzchni około 50 m² z dostępem do wody bieżącej, energii elektrycznej i odprowadzeniem ścieków do plastikowego zbiornika. Czynsz wywoławczy za dzierżawę terenu przeznaczonego do prowadzenia małej gastronomii wynosił 10 tys. 800 zł plus zryczałtowane koszty eksploatacyjne. Pierwsze cztery miesiące roku miały być dla dzierżawcy obciążeniem w kwocie 2 tys. 500 zł miesięcznie plus VAT; każdy kolejny miesiąc dzierżawy miał być związany z opłatą wysokości 100 zł miesięcznie plus VAT.
Dzierżawca, który zaoferowałby najwyższą kwotę, miałby wyłączność na obsługę gastronomiczną wszelkich imprez organizowanych przez CSiK na Kwadracie, w tym na sprzedaż niskoprocentowych napojów alkoholowych na przykład na Dniach Garwolina.{/jb_greenbox}

(ur) 2012-02-10 11:05:42