
Dziś w zbiorniku wodnym w rejonie miejscowości Filipówka (gm. Borowie) odnaleziono zwłoki 55-letniego mężczyzny, który zaginał w grudniu ubiegłego roku.
Rodzina zaginionego 55-letniego mieszkańca Filipówki nie mogła z nim nawiązać kontaktu od 18 grudnia 2014 roku. W rejonie miejscowości wszczęto poszukiwania, sprawdzono okolicę, sąsiednie miejscowości, ale nie natrafiono na zaginionego, którego szukali wówczas mieszkańcy, policjanci i strażacy. Podejrzewano, że mężczyzna mógł odjechać z domu rowerem, którym zwykle się poruszał.
Zwłoki w wodzie
Dziś poszukiwania 55-latka zakończyły się w tragicznych okolicznościach. – Zwłoki mężczyzny zostały odnalezione w zbiorniku wodnym w rejonie miejscowości Filipówka. Na miejscu policjanci wykonali czynności procesowe pod nadzorem prokuratora. Jego decyzją zwłoki mężczyzny zostały zabezpieczone w prosektorium – informuje asp. szt. Leszek Wielgosz, specjalista ds. prasowo-informacyjnych Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie.
(ur) 2015-01-24 19:08:17
Fot. Archiwum eGarwolin.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
A właściciel sadzawki beknie za to że posiadając koparkę wykopał nie zabezpieczony dołek o głębokości słupa energetycznego .
Zamknijcie portal i nie katujcie siebie i czytelników.
Bardzo proszę o większą rzetelność przygotowując artykuły i nie wprowadzanie czytelników w błąd - rower nie leżał nieopodal zbiornika wodnego tylko został wyłowiony ze stawu przez osoby biorące udział w akcji poszukiwawczej tak jak i ciało zaginionego!!!
Rower również był w zbiorniku. W wyniku poszukiwania mieszkańcy Filipówki najpierw wyłowili rower, później przystąpiono do wypromowania wody, po wypompowaniu wody przez ochotnicze jednostki straży pożarnej z gminy Borowie odnaleziono ciało A. M.
Najpierw wylowiono rower a dopiero po wypompowaniu wody znaleziono zwloki ktore lezaly na dnie zbiornika
Rower nie leżał nieopodal zbiornika. Rower był w zbiorniku wodnym i został odnaleziony po penetracji zbiornika bosakiem.