
Mogą być duże i małe. OSP Pilawa przyłącza się do akcji zbierania pluszaków dla dzieci poszkodowanych w różnych zdarzeniach. Przekaż swojego misia, używanego lub nowego, a stanie się on najprawdziwszym ratownikiem. Zbiórka odbędzie się w sobotę 17 grudnia w budynku OSP Pilawa.
– Minionej niedzieli, za pośrednictwem naszego fan page"a Ochotnicza Straż Pożarna w Pilawie, skontaktowała się z nami pani Monika Brzozowska z Pilawy, która zapytała, czy u nas jest prowadzona akcja i gdzie można oddać misia. My w sumie nie wiedzieliśmy o tym, ale gdy otrzymaliśmy sygnał o zainteresowaniu akcją, sprawdziłem na jakiej zasadzie to działa i postanowiłem z kolegami ją zorganizować. Jeśli społeczeństwo jest chętne, to idziemy w tym kierunku, ponieważ jest to korzyść i dla nas i dla tych poszkodowanych. Zawsze wozimy ze sobą jednego miśka, ale to jest jeden miś, którym możemy zabawić dziecko, uczestniczące w zdarzeniu na chwilę. Wtedy dziecko inaczej reaguje. Pluszak daje szansę odwrócenia uwagi dziecka od zdarzenia i uspokaja go – mówi Bartłomiej Zawada, strażak ochotnik z OSP Pilawa.
.
Przynieś pluszaka i zwiedź strażnicę
Na szczęście, na misie starające się o przyjęcie do OSP Pilawa nie czekają skomplikowane procedury naboru. – Warunków naboru praktycznie nie ma żadnych. Będziemy przyjmować każdego pluszaka, bez względu na to czy będzie duży czy mały. Nie jest powiedziane, że to musi być miś. Może być każdy pluszak. Nic nie odrzucimy. Wszyscy, którzy nas odwiedzą w sobotę 17 grudnia, w godzinach od 12.00 do 17.00, będą mogli zwiedzić strażnicę oraz obejrzeć nasze wozy strażackie. Zapraszamy całe rodziny, a szczególnie tych najmłodszych – zachęca strażak z OSP Pilawa.
Dołącz do wydarzenia na Facebooku.
Płaczącego chłopca uspokoił pluszowy koziołek
Naczelnik OSP w Garwolinie Roman Maszkiewicz przyznaje, że ochotnicy, działający w jego jednostce od ponad roku zawsze mają w wozach kilka pluszaków. Kiedyś był ich cały worek. Pluszaki przyniesione przez ochotniczkę Agatę rzeczywiście spełniają swoją terapeutyczną rolę. Strażak potwierdza, że nie tylko miśki mają świetny wpływ na dzieci, uczestniczące w różnych zdarzeniach. Sam zetknął się z taką sytuacją podczas działań przy wypadku na ul. Mazowieckiej w Garwolinie. Bardzo wystraszony, mały chłopiec ciągle płakał i nic nie było w stanie odwrócić jego uwagi od zdarzenia. Dopiero pluszowy koziołek, przyniesiony ze strażackiego wozu sprawił, że dziecko się uspokoiło i zaczęło się bawić.
Pomysłodawczynią akcji „I Twój miś może zostać ratownikiem” jest Marta Lewandowska.
(ur) 2016-12-13 19:33:56
Fot. OSP Pilawa, freeimages.com
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie