Pierwsza wiosenna porażka

Podopieczne Roberta Rokickiego przegrały z Tygrysem Huta Mińska 0:1. Jest to pierwsza porażka garwolinianek w rundzie wiosennej. W czternastej kolejce III ligi kobiet piłkarki Wilgi na wyjeździe zmierzyły się z liderem rozgrywek Tygrysem Huta Mińska. Przed tym spotkaniem obie drużyny w ligowej tabeli dzieliły cztery punkty.

Od początku meczu podopieczne Roberta Rokickiego nieźle radziły sobie w ataku. Kilka razy udało im się przedrzeć przez obronę gospodyń. W 10. minucie, w sytuacji sam na sam z bramkarką Tygrysa, znalazła się Kamila Dróżdż. Napastniczka Wilgi uderzyła wprost w interweniującą Adę Bielak, która z łatwością złapała piłkę. Kilka minut później groźną kontrę wyprowadziły gospodynie. Długie podanie z głębi pola dotarło do niezwykle aktywnej w tym meczu Pauliny Zatorskiej. Piłka po jej uderzeniu zmierzała tuż pod poprzeczkę. Na posterunku była jednak Paula Żach, która popisała się kapitalną interwencją. W pierwszej połowie przed szansą na zdobycia gola w zespole z Garwolina stanęły: Kamila Dróżdż i Kinga Zackiewicz. Niestety nie udało im się pokonać Ady Bielak.

Niewykorzystane sytuacje zemściły się

Na drugą połowę piłkarki z Garwolina wyszły niezwykle zmotywowane. Zaatakowały od pierwszych minut, przez co zamknęły rywalki na własnej połowie. Podopieczne Roberta Rokickiego raz po raz zagrażały bramce przeciwniczek. Przyjezdne miały jednak problemy ze skutecznym wykańczaniem akcji. Wyraźnie brakowało im spokoju. Po podaniu Elizy Ragus w dobrej sytuacji znalazła się Klaudia Kępka. Napastniczka Wilgi zdecydowała się na uderzenie z obrębu pola karnego. Piłka przeleciała tuż nad poprzeczkę. Chwilę później ta sama zawodniczka oddała kolejny niecelny strzał. W 70 minucie, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, bliska skierowania piłki głową do bramki była Wioleta Latuszek. Nieliczne ataki zespołu z Huty Mińskiej były rozbijane już w środku pola.

Garwolinianki konsekwentnie atakowały na bramkę rywalek. Czujność Ady Bielak sprawdzały kolejno: Klaudia Kępka, Monika Luty oraz z rzutu wolnego Izabela Matysek. Niewykorzystane sytuacje zemściły się tuż przed końcowym gwizdkiem. Po indywidualnym rajdzie bramkę na wagę trzech punktów dla Tygrysa zdobyła Paulina Niewczas.

Tygrys Huta Mińska – Wilga Garwolin 1:0 (0:0)

Wilga: P.Żach - Paziewska (Nowak), A.Żach, Rosłaniec - Ragus, Zackiewicz, Luty (Abramowicz), Matysek, Latuszek – Dróżdż (Kępka), Jarzyna

(ŁS) 2015-04-30 10:32:15