Pierwszy bal w życiu już za nimi

Tej nocy nie myśleli o egzaminach, ani wyborze dalszej drogi życiowej! To był ich pierwszy prawdziwy bal w życiu!

25 stycznia maturzyści z Liceum Ogólnokształcącego im. Joachima Lelewela w Żelechowie bawili się na swojej studniówce. Do balu przystąpiły dwie klasy czwarte, łącznie 46 przyszłych maturzystów wraz z osobami towarzyszącymi. Studniówka odbyła się w "Łabędzim Dworze". Uczniowie prezentowali się niezwykle szykownie - panie w eleganckich sukniach, panowie w stylowych garniturach, co wzbudziło podziw nauczycieli i zaproszonych gości. Wśród nich znaleźli się m.in. wicestarosta Mirosław Walicki, burmistrz Krystyna Wieczorkiewicz oraz członek zarządu powiatu Krzysztof Ośka.

Symboliczny moment

Studniówkę oficjalnie otworzyli gospodarze wieczoru: Julia Sergiel, Oliwier Surmacz, Dominika Mucha i Bartosz Tratkiewicz. - Studniówka to nie tylko zabawa, ale też początek ostatniego etapu naszej szkolnej drogi. Przeżywaliśmy wzloty i upadki, przyjaźnie i zauroczenia. Choć nie zawsze było łatwo, te wspomnienia zostaną z nami na zawsze - mówili maturzyści.

O wyjątkowym znaczeniu tej chwili przypomniała im dyrektor szkoły Sylwia Tomaszek. - Dzisiejszy wieczór symbolizuje waszą podróż ku dorosłości. Za sto dni wejdziecie na drogę decyzji i odpowiedzialności. Najważniejsze nie jest tempo tej podróży, ale to, kim po drodze się stajecie i jakie wartości wam towarzyszą - mówiła, życząc wszystkim niezapomnianej zabawy. Maturzyści podziękowali dyrekcji oraz wychowawcom: Annie Włodarczyk i Arkadiuszowi Jurzyście.

Radość i entuzjazm

Po części oficjalnej przyszedł czas na bal, który tradycyjnie rozpoczął się polonezem. Taniec, przygotowywany pod czujnym okiem Joanny Włodarczyk, nauczycielki wychowania fizycznego, zachwycił publiczność precyzją i wdziękiem. Następnie uczniowie wraz z nauczycielami odtańczyli profesorskiego walca, po czym parkiet należał już do maturzystów. Za muzyczną oprawę wieczoru odpowiadał zespół "DobraNocka", który zadbał o doskonałą atmosferę i różnorodny repertuar.

Bal trwał do białego rana, a jego organizacja okazała się ogromnym sukcesem. - Wszyscy - uczniowie, nauczyciele, goście i rodzice - bawili się doskonale, a studniówka na długo pozostanie w naszej pamięci - podsumowała dyrektor Sylwia Tomaszek. Nie zabrakło również podziękowań dla rodziców, których zaangażowanie i dbałość o każdy detal sprawiły, że ten wyjątkowy wieczór był niezapomnianym wydarzeniem w życiu maturzystów.

Tomasz Kępka
Zdjęcia: Liceum Ogólnokształcące im. J. Lelewela w Żelechowie