Piłkarskie zmagania 27. kolejki

Zryw Sobolew przegrał kolejne spotkanie i pozostaje bez szans w walce o IV ligę. Porażkę zanotowała również Wilga Miastków. Z trzech punktów cieszyli się kibice z Żelechowa i Unina.

Kolejna porażka Zrywu

Zryw Sobolew wpadł w wyraźny dołek. Piłkarze z Sobolewa w ostatnich spotkaniach nie potrafią pokonać bramkarza drużyny przeciwnej. Szansą na przełamanie złej passy miała być potyczka z walczącą o utrzymanie Zorzą Sterdyń. Zryw pomimo wyraźnej przewagi nie potrafił stworzyć dobrej sytuacji w ofensywnie. Brakowało pomysłu na rozegranie. Martwić może również gorsza forma Michała Wiśniocha, który stracił pierwsze miejsce w klasyfikacji króla strzelców.

W 28. minucie gospodarze wykorzystali szybką kontrę i Emil Mirowski musiał wyciągać piłkę z siatki. W drugiej odsłonie obraz gry się nie zmienił. Zryw przeważał, ale strzały często zmierzały daleko obok obramowania bramki. Ostatecznie gospodarze pokonali podopiecznych Andrzeja Goliszewskiego. Sobolewianie stracili szansę na zajęcie drugiego miejsca w tabeli, zapewniającego walkę w barażach. Trzy porażki z rzędu na pewno niepokoją kibiców Zrywu. Końcówka sezonu niestety nie należy do ekipy ze stadionu przy ulicy Błachni.

{jb_greenbox}Zorza Sterdyń – Zryw Sobolew  1-0 (1-0)
Zryw: Mirowski - Zackiewicz Bartosz, Wasiulewski, Cieśla, Michalec (Baran), Kwaśniak (Bieńko), Tywanek, Więckowski, Gałązka (Kazimierak), Marcińczak (Błachnio), Wiśnioch{/jb_greenbox}

Grad bramek w końcówce

W sobotę podopieczni Pawła Kowalskiego pojechali na wyjazdowe spotkanie do walczącej o pozostanie w siedleckiej lidze okręgowej MKS Małkini. Lepsze wrażenie pozostawili gospodarze, którzy w każdym spotkaniu muszą wysoko punktować, aby realnie myśleć o utrzymaniu.

Gospodarze zdołali już w pierwszej części pokonać Mateusza Czarnego i po 45 minutach Wilga przegrywała 0:1. W drugiej odsłonie kibice zobaczyli podobny scenariusz. Wiele emocji przyniósł ostatni kwadrans spotkania. W 78. minucie miejscowi wykorzystali rzut karny, a osiem minut później prowadzili już 5:0. Miastkowianie odpowiedzieli trafieniami Marcina Szczygielskiego oraz Karola Bogusza, ale ostatnie słowo należało do gospodarzy, którzy w doliczonym czasie gry ustalili wynik spotkania na 6:2.

{jb_greenbox}MKS Małkinia – Wilga Miastków 6:2 (1:0)
Bramki: Szczygielski, Bogusz{/jb_greenbox}

Sęp inkasuje kolejne punkty

W niedzielę podopieczni Roberta Barańskiego pojechali do Ostrówka, gdzie zmierzyli się z miejscowym LKS-em. Piłkarze z Żelechowa w każdym spotkaniu muszą walczyć o pełną pulę punktów, ponieważ wciąż bronią się przed spadkiem. Żelechowianie w ostatnich spotkaniach prezentowali bardzo skuteczny futbol, urywając punkty wyżej klasyfikowanym drużynom. Tym razem znów potwierdzili bardzo dobrą formę, nie pozostawiając rywalom złudzeń.

Po 45 minutach Sęp prowadził 1:0; drogę do bramki znalazł Michał Skwarek. W drugiej odsłonie nadal przeważał zespół z powiatu garwolińskiego, a efektem tego były trafienia Jacka Mazurka i Jakuba Cegiełki. Ostatecznie Sęp zwyciężył 3:0 i dopisał do swojego konta kolejne punkty. Obecnie zawodnicy Roberta Barańskiego znajdują się nad strefą spadkową, ale Korona Olszyc, która zajmuje czternastą lokatę (ostatnią do spadku), traci do żelechowian zaledwie dwa oczka.

{jb_greenbox}LKS Ostrówek – Sęp Żelechów 0:3 (0:1)
Bramki: M. Skwarek, Mazurek, Cegiełka{/jb_greenbox}

Przełamana passa

Orzeł Unin w ostatnich spotkaniach prezentował się bardzo słabo. Szansą na przełamanie złej passy było spotkanie z niżej klasyfikowaną Koroną Olszyc. Podopieczni Cezarego Krzyśpiaka po wyrównanym meczu zdołali zwyciężyć.

Mecz lepiej rozpoczęli przyjezdni, którzy zdołali otworzyć wynik spotkania. Miejscowi odpowiedzieli trafieniem Cezarego Krzyśpiaka. Tuż przed przerwą drogę do siatki znalazł także Grzegorz Kościesza. Na początku drugiej części Korona wykorzystała błąd w kryciu i wyrównała rezultat batalii. Dwadzieścia minut przed końcem meczu w polu karnym został sfaulowany grający trener Orła Cezary Krzyśpiak. Rzut karny pewnie wykorzystał Łukasz Ziółek. Kibice nie zobaczyli już więcej bramek i Orzeł mógł cieszyć się z trzech punktów.

{jb_greenbox}Orzeł Unin-Korona Olszyc 3:2 (2:1)
Bramki: Krzyśpiak, Kościesza, Ł. Ziółek{/jb_greenbox}

(ŁS) 2012-05-21 12:40:40