Reklama

Piwem "Bedok” chcą odgrzewać tradycje piwowarskie Garwolina

Skoro jest „Nałęczowskie”, skoro jest „Grodziskie” i gdzieś tam ktoś również odgrzewa te tradycje, to pomyśleliśmy z juniorem dlaczego nie spróbować „Garwolińskiego”. Gorsi nie jesteśmy – mówi autor lokalnego projektu piwnego, który z synem, po latach, przekuł plany w czyny i sprawił, że na sklepowych półkach pojawił się „Bedok” – historycznie przednie piwo garwolińskie.

 

„ Na wschód od Czerska leży ludny Garwolin, słynący z warzenia najlepszego piwa" pisał Jędrzej Święcicki w "Najstarszym opisie Mazowsza". Tradycja produkcji złotego napoju na ziemi garwolińskiej sięga aż XVI wieku. Po wielu latach na sklepowych półkach znowu pojawiło się garwolińskie piwo. Projekt stworzenia „Bedoka” dojrzewał około 4 lata. Pomysł, pierwsze koncepty, prezentacje, analizy leżały w komputerze autora projektu, aż pewnego razu odgrzebał je jego 18-letni syn, który stwierdził, że czas z tym ruszyć.

 

Pokoleniowy team: ojciec i syn

– Junior namówił mnie i wróciliśmy do tematu. Na początku największy problem był ze znalezieniem odpowiedniego browaru, bo nie każdy chciał się tym zająć. Nie dla każdego to było ciekawe i nie widzieli w tym jakby interesu i tak dalej. Natomiast my chcieliśmy doprowadzić to do końca z dwóch przyczyn. Jedna z tyłu gdzieś tam może biznesowa, a druga, w zasadzie najważniejsza to przede wszystkim popularyzacja informacji, które różne organizacje historyczne na naszym terenie popularyzują. Skoro byliśmy związani z tym piwem bardzo, bardzo mocno, to wydawało nam się, że nic bardziej nie spopularyzuje tej wiedzy jak taki projekt piwny, który będzie dokładnie związany z naszym terenem. Jest część ludzi, która o tym wie, bo się interesuje tradycjami piwowarskimi, ale znaczna część, szczególnie młodych ludzi, nie ma pojęcia, a specjalnie takich informacji nie szukają. Natomiast, jak się dowiadują, to są bardzo mile zdziwieni i zaskoczeni. To wszystko ma takie ciepłe konotacje i odbiór, że tyle czasu było, było, było, znikło i teraz znowu się pojawia – mówi autor projektu, który na razie chce pozostać anonimowy, ponieważ pragnie, aby „Bedok” był oceniany tylko i wyłącznie przez pryzmat produktu, a nie osoby, która go tworzy.

 

Trend rynkowy sprzyja piwom regionalnym

– Cóż, browaru nie możemy wybudować, bo nas nie stać. Niełatwo też o specjalistów piwowarskich, a bez nich, zaczynanie wszystkiego niemal od zera jest w zasadzie niewykonalne. Junior jednak mi powiedział, że mimo to, jeśli możemy zrobić takie piwo, to spróbujmy je zrobić. Tym bardziej, że trend rynkowy jest bardzo przyjazny ku takim projektom, ponieważ duże korporacyjne produkty bardzo, bardzo obniżyły jakość i ludzie mają ich dosyć. Cena spada do 1,2 zł czy 1,5 zł, to co można wlać do butelki za 1,5zł? Natomiast dobre piwo w dobrej butelce troszkę drożej kosztuje, ale zdecydowanie konsumenci wolą widocznie takie piwa, ponieważ można to zobaczyć na półkach sklepowych, jaką przewagę zaczynają tworzyć piwa regionalne. Skoro jest „Nałęczowskie”, skoro jest „Grodziskie” i gdzieś tam ktoś również odgrzewa te tradycje, to pomyśleliśmy z juniorem dlaczego nie spróbować „Garwolińskiego”. Gorsi nie jesteśmy – stwierdza twórca „Bedoka”, który dodaje, że zależało mu na tym, żeby to nie było to najtańsze piwo, nie mające związku z lokalnymi tradycjami. Pomysłodawca „Bedoka” zwraca uwagę także na butelkę i jej charakterystyczne zamknięcie. – Butelka jest bardzo mocno związana z Garwolinem poprzez dwie wytwórnie oranżady i wód gazowanych pana Piesiewicza i pana Mikulskiego. To też zostaje ciepło przyjęte. Ponadto, elementem, który podkreśla to, że Garwolin lubi bardzo te tradycje, jest fakt, że gdy pan Piesiewicz już oficjalnie miał zamkniętą wytwórnię, to jeszcze bardzo dużo osób prosiło go, żeby produkował na wesela i inne rodzinne eventy i cieszyło się to ciepłym przyjęciem, a na stołach cieszyło się często większym powodzeniem, niż napoje korporacyjne. Powiązanie tych wszystkich elementów sprawiło to, że z juniorem odświeżyliśmy projekt i podjęliśmy się jego realizacji – wspomina twórca „Bedoka”.

 

Browar Staropolski wskrzesza pamięć nieistniejącego browaru

Autor projektu zaznacza, że z synem bardzo długo szukali browaru, który sprostałby poprzeczce wysoko ustawionej przez garwolińskich piwowarskich przodków. Po wielu rozmowach, negocjacjach i tłumaczeniu, czym jest jest „Bedok”, skąd się wzięło to słowo i jak bardzo konotuje z Garwolinem, udało się sfinalizować umowę z Browarem Staropolskim ze Zduńskiej Woli. Ten browar był też w stanie wykonać zamknięcie „Bedoka” w specjalnej technologi, która umożliwia wykorzystanie zamknięcia pałąkowego z korkiem stylizowanym na porcelanowy. Pomysłodawca „Bedoka” przyznaje, że prezes browaru miał liczne wątpliwości co do tego projektu, ale postanowił zaufać jego autorowi i dać szansę na wskrzeszenie pamięci nieistniejącego garwolińskiego browaru oraz odgrzanie piwowarskich tradycji Garwolina. Co prawda, nie zachowały się oryginalne receptury piwa garwolińskiego, ale autor projektu zapewnia, że produkcja „Bedoka” odbywa się w oparciu o stare, tradycyjne receptury. „Bedok” jest dostępny w trzech smakach: miodowym, chmielowym i full light.

 

Wszystko zależy od konsumentów

Twórca lokalnego piwa podkreśla, że jego projekt nie jest planem na zdobycie milionów, tylko bardziej testem, czy produkt się przyjmie. Bo o ile do mieszkańców Garwolina i okolic nazwa „Bedok” trafia, to już w rozszerzonej produkcji niekoniecznie tak być musi. Jednak, jeśli okaże się, że piwo „Bedok” dotrze gdzieś dalej, np. na wybrzeże, to zdaniem jego twórcy, może to być najlepsza i najbardziej efektywna pod kątem zasięgu promocja Garwolina i jego dawnych tradycji piwowarskich. – Wszystko zależy od konsumentów. Nie było to łatwe, ale co by z tego nie wyszło, to jestem zadowolony, że udało się to zrealizować. Cieszymy się z pierwszego zainteresowania, natomiast myślimy, że po około pół roku okaże się, czy brand się nie wypalił i czy warto go utrzymywać. Jesteśmy ciekawi, jak Garwolin zareaguje na „Bedoka” – puentuje twórca lokalnego projektu piwnego.

W ciągu około 2 tygodni facebookowy fan page „Bedoka” zgromadził ponad 800 fanów. Twórca lokalnego piwa przyznaje, że poza stworzeniem fan page"a, bazuje na marketingu szeptanym. Obecnie jest na początkowym etapie prowadzenia rozmów z sieciami o szerokiej dystrybucji „Bedoka”. Przedsiębiorca nie zamyka się tylko na piwo, ale planuje iść dalej w „odgrzewanie” lokalnych tradycji i produktów. Ostatnio jego zainteresowanie wzbudził produkowany niegdyś w Miętnem miód musujący. Mężczyzna planuje sprawdzić technologiczne możliwości odtworzenia takiego napoju.

{jb_greenbox}„Na wschód od Czerska leży ludny Garwolin, słynący z warzenia najlepszego piwa" pisał Jędrzej Święcicki w "Najstarszym opisie Mazowsza". Tradycja produkcji złotego napoju na ziemi garwolińskiej sięga aż XVI wieku. Według lustracji przeprowadzonej w 1565 roku z 230 rzemieślników z Garwolina 63 było piwowarami, a już 50 lat później na naszych terenach było ich 160. Garwolin słynął z piwa i to właśnie to miasto dało początek warzeniu piwa m.in. w Zamościu, kiedy to Hetman Wielki Koronny Jan Zamojski, ówczesny starosta garwoliński, sprowadził piwowarkę z naszego miasta na zamojski zamek.
Naszą misją jest kontynuacja oraz popularyzacja tradycji piwowarskiej Mazowsza oraz regionu garwolińskiego. www.facebook.com/bedokpiwogarwolinskie/{/jb_greenbox}

(ur) 2016-01-21 13:16:47

Fot. Facebook, eG

Aplikacja egarwolin.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Wojtek63 - niezalogowany 2016-02-05 13:59:25

    Miałem już okazję spróbować trzech piw garwolińskich. Po jednej butelce (na raty). I tak w kolejności próbowania:Miodowe- typowo damski napój. Na tle innych ,,miodowych"" przyjemnie delikatny, nie drażniący podniebienia agresywnym smakiem miodu.Osobiście nie jestem zwolennikiem żadnych piwnych kombinacji. +7 w skali 10-cio stopniowej.Full Light- pierwsze wrażenie to dziwna kwaskowość.Drugie to wodnistość pomimo deklarowanego 12% ekstraktu. Trzecie to...piwo bez charakteru. Co prawda przy drugim podejściu kwaskowość zniknęła, ale jak dla mnie nic szczególnego. Takie sobie zwykłe piwo. +5.Chmielowe- to jest Piwo. Pełnia smaku i chmielowego aromatu. +10.Opakowanie (butelka) bardzo efektowna. Etykiety ładne i niekrzykliwe. Na nich sama nazwa Bedok brzmi nawet przyzwoicie :-) Cena: 5,70-6.00 to stanowczo za dużo. Jak dla mnie Miodowe i Full zasługują na nie więcej niż 4 zł. Chmielowe 4,50- 5zł. Ciekawe, czy będzie ,,garwolińskie chmielowe beczkowe?? ? p.s.Do Chmielowego wrócę na pewno.Full Light spróbuję jeszcze raz.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Wojtek63 - niezalogowany 2016-01-24 16:57:12

    [quote name="nie bedok"],,...Gorszej nazwy to chyba nie mogli wymyślić""Rzeczywiście nie jest to nośna (marketingowa) nazwa. W tym przypadku odpowiednia nazwa piwa to ciężka sprawa, bo Garwolin kojarzy się z piwem tak samo jak Nowy Targ z ...piłką nożną.Ja osobiście na miejscu Twórców garwolińskiego piwa postawiłbym na własne nazwisko ew.imiona (oczywiście z informacją o historii lokalnego browaru).Nic do stracenia. Jeśli napój ,,się przyjmie"" to nazwisko być może stanie się rozpoznawalną marką.Tego im życzę. Piwa onego zażyję jak tyko będę miał okazję i nie omieszkam podzielić się swoją subiektywną opinią.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Hm - niezalogowany 2016-01-23 21:53:25

    Czy taka promocja reklama alkoholu jest etyczna? Ojciec z synem hm....

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Garwolak - niezalogowany 2016-01-23 09:07:00

    Piwo garwolińskie Bedok - można również kupić w sklepie PSS Lux Garwolin(centrum miasta)i Sklep "Kapsel" u p. Marka(centrum miasta)oraz Sklep RSRH, przy Al. Legionów(dawna Aleksandrówka). Polecam w 100%%. Przednie piwo!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    aw - niezalogowany 2016-01-23 06:01:06

    [quote name="nie bedok"]Bedok to chyba pejoratywne określenie rdzennych mieszkańców Garwolina którzy nie potrafią wymawiać ę i zamiast np.będę mówią bede. To tak jakby w Kielcach piwo nazwać scyzoryk w Białymstoku sledzik albo w Poznaniu pyra. Gorszej nazwy to chyba nie mogli wymyślić.[/quote]Mogli- Piwo egon

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    .... - niezalogowany 2016-01-22 21:29:38

    [quote name="Tadek"]Miodowy Bedok naprawdę dobry! Pozostałych jeszcze nie próbowałem... fajnie by było, jakby koncept poszedł dalej... może Święto Piwa w Garwolinie? :)[/quote]Miod[quote name="Tadek"]Miodowy Bedok naprawdę dobry! Pozostałych jeszcze nie próbowałem... fajnie by było, jakby koncept poszedł dalej... może Święto Piwa w Garwolinie? :)[/quote]Miodowy super.!! Reszta do bani wg mnie

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    nie bedok - niezalogowany 2016-01-22 16:48:03

    Bedok to chyba pejoratywne określenie rdzennych mieszkańców Garwolina którzy nie potrafią wymawiać ę i zamiast np.będę mówią bede. To tak jakby w Kielcach piwo nazwać scyzoryk w Białymstoku sledzik albo w Poznaniu pyra. Gorszej nazwy to chyba nie mogli wymyślić.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    bedok - niezalogowany 2016-01-22 15:52:00

    W ŻYCIU NIE MIAŁEM TAKIEJ ZGAGI JAK PO ŻELECHOWSKIM.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    żelechowiak - niezalogowany 2016-01-22 10:03:40

    Czym się wy bedoki chwalicie? Naklejką na butelce? To piwo nie ma nic wspólnego z Garwolinem? Przyjedźcie do Żelechowa to zobaczycie jak wygląda lokalny browar.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    aw - niezalogowany 2016-01-22 08:13:51

    piwo dla egonów, mogą sobie popijać na przykład podczas...hmmm, zawodów wędkarskich ahhaahahhahahaa

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Garwolak - niezalogowany 2016-01-22 07:54:30

    Super inicjatywa i pomysł życzę powodzenia!!Piwko można kupić w sklepie u "Obera" nad rzeką Wilga koło młyna.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    froggy - niezalogowany 2016-01-21 23:22:22

    przecież w tekście jest napisane, że autor na razie chce pozostać anonimowy

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    froggy - niezalogowany 2016-01-21 23:20:37

    sklep monopolowy ober bulwar

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    G - niezalogowany 2016-01-21 16:06:12

    Gdzie można kupić "Bedoka" ???

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Piotr - niezalogowany 2016-01-21 14:47:39

    Z tekstu nie wynika kto jest autorem tego piwa!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Tadek - niezalogowany 2016-01-21 12:55:36

    Miodowy Bedok naprawdę dobry! Pozostałych jeszcze nie próbowałem... fajnie by było, jakby koncept poszedł dalej... może Święto Piwa w Garwolinie? :)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo eGarwolin.pl




Reklama
Wróć do