
Jest wyjątkowy i do tej pory niespotykany! Skąd wziął się pomysł na globus Polski? Jak powstawał? W jaki sposób można go zdobyć? O unikatowym gadżecie geograficznym, znanym z serialu "Ucho prezesa", opowiada jego twórca Piotr Kapica, redaktor-kartograf z firmy Zachem-Głowala, producenta map i globusów spod Garwolina.
Pomysł na stworzenie globusa Polski w głowie Piotra Kapicy zrodził się, podobnie jak i inne wariacje związane z globusami, wiele lat temu. Jak zaznacza kartograf, który pracuje w firmie Zachem-Głowala w Rębkowie (gmina Garwolin), trzeba było tylko poczekać na odpowiedni klimat. – Jak zwykła mawiać jedna z nowych wieszczek: "sorry, taki mamy klimat". Teraz jest klimat, więc jest również globus. Inspiracją do stworzenia go właśnie teraz, był oczywiście globus z serialu "Ucho prezesa". Producenci serialu w realizacji tego pomysłu byli pierwsi. Okleili nasz firmowy globus mapą Polski. W serialu nie widzimy go z bliska, ale jak się przyjrzymy, to widzimy spore niedoskonałości, ale rozpoznajemy oczywiście mapę Polski – mówi Piotr Kapica.
Szalona praca dwóch bardzo intensywnych tygodni
Kartograf z firmy Zachem-Głowala ma w swoim zawodowym dorobku kilka, jak sam mówi, fajnych map. – Pierwszą był plan Garwolina. Pierwszy w historii miasta plan wydany drukiem w nakładzie blisko 10 tysięcy. Potem była mapa powiatu garwolińskiego. Też pierwsza w historii, zarówno w wersji składanej i ściennej. Też w dobrym nakładzie. Wersja ścienna to obecnie biały kruk. Były też unikalne mapy świata: mapa terroryzmu i mapa narkotykowa, które opracowałem w ramach Atlasu Świata PPWK. Był też Atla s Samochodowy Polski w skali 1:500 000. Moim zdaniem nie zwalał z nóg, ale ludzie coś w nim widzieli, bo wydrukowano go ponad 500 tysięcy egzemplarzy – wspomina Piotr Kapica. Od ładnych kilku lat robi mapy świata na globusy i trochę już mu zbrzydła ta monotonia. – Jak mówiłem moim znajomym, czym się zajmuję zawodowo, to wielu pytało o globus Polski. Teraz mogę im już spokojnie odpowiedzieć, że jest – dodaje z nieskrywaną satysfakcją geograf.
Czy stworzenie globusa Polski było trudne? Ile czasu zajęło jego przygotowanie? – Dużo prościej jest opracować jakieś zmiany, jeśli mamy gotowy globus z mapą świata. Przedstawiamy wtedy wybrane zagadnienie i się na tym skupiamy. Nie musimy wtedy już wykonywać mapy, tylko wgłębiamy się merytorycznie w temat. To jest dużo prostsze od strony czasowej. Oczywiście czasem takie wyzwanie, jak mapa zoologiczna czy mapa przedstawiająca odkrycia geograficzne, też wymaga wytężonej pracy merytorycznej, ale cały czas pracujemy już na gotowej mapie świata. Natomiast przy okazji nietypowych globusów, treść mapy musimy zamieścić na kuli. W niektórych przypadkach udaje się to szybko, w innych trwa to dużo dłużej. Mapa Polski była takim wyzwaniem. Trzeba było ją poprawnie wpleść w siatkę kartograficzną. To była taka szalona praca dwóch bardzo intensywnych tygodni. W tym czasie powstały dwie mapy Polski: fizyczna i administracyjna – wspomina Piotr Kapica.
Nie ma wrogów, nie ma sąsiadów. Tylko Polska, a w zasadzie Polski trzy
– Globus ten jest wyjątkowy, bo ma on łączyć Polaków, a nie dzielić. Nazwałem go roboczo ZGP, czyli Zjednoczeniowy Globus Polski. Dlatego wpasowałem w siatkę południków i równoleżników, nie jedną, ale dwie Polski. Jest Polska z mapą fizyczną i mapą administracyjną. Jeśli się komuś nie podoba jedna Polska, może sobie wybrać drugą. W centrum kraju nam się Polska rozpasała (powiedzmy, że jest równopowierzchniowa), zaś na krańcach południowych i północnych, mówiąc kolokwialnie nam się trochę zbiegła. (warto spojrzeć na załączone zdjęcia – przyp. Red.) Za tą skurczoną na północy Polskę przepraszam marynarzy, bo znacznie nam się linia brzegowa skróciła. Na południu przepraszam górali, bo mogą nie pomieścić tych wszystkich turystów. Wrogów zewnętrznych na tej mapie nie ma. Żadnych sąsiadów. Ani tych kochanych sąsiadów z zachodu, ani tych ze wschodu. Tej ukochanej Europy też nie ma. Tylko nasze Polski dwie na tle bezkresnego Oceanu (Spokojnego chyba). Tak naprawdę, to Polski są trzy na tym globusie. U nas teraz jest taka moda, że jak się ktoś na kogoś obraża, to zaraz mówi o emigracji, albo leci gdzieś skarżyć. Dlatego w miejscu gdzie jest Arktyka narysowałem jeszcze jedną Polskę, aby tym, co chcą koniecznie wyjechać nie było smutno. Dlatego granica lodu pływającego w Arktyce przyjęła postać granicy Polski. Zastanawiam, czy nie powinni się tam udać wszyscy po... Ale tego nie wiem, bo przez tą robotę wcale nie oglądam telewizji, a w samochodzie mam radio zepsute i nie wiem, co się w kraju dzieje – mówi geograf, który przyznaje, że zawsze chciał występować w kabarecie, ale uważa, że się do tego nie nadaje. Bez wahania m ożna stwierdzić jednak, że swoje poczucie humoru doskonale potrafi "przelać" na globus i jego opis.
Piotr Kapica zdradza również, że wykonał także globus Polski z modnymi ostatnio miejscowościami turystycznymi, takimi jak San Escobar czy Madera, ale z pewnych względów wersja ta, jest limitowana i dostępna tylko w tzw. drugim obiegu. – Geografia, tak jak sport powinna łączyć, a nie dzielić, dlatego mam nadzieję, że kartografowie wybaczą mi takie wypaczenie Polski w szczytnym celu. Pozdrawiam wszystkich z przymrużeniem oka, a szczególnie geografów – dodaje z uśmiechem kartograf.
Wygraj globus Polski!
Globus Polski ma nie tylko profesjonalnie wykonane mapy. Dodatkowo jest pięknie podświetlony. Czytelnicy eGarwolin mają szansę wygrać ten unikatowy gadżet geograficzny. Wystarczy udostępnić ten artykuł na swojej tablicy na Facebooku oraz wysłać na adres konkurs@egarwolin.pl wiadomość z wymyślonym przez siebie hasłem, sloganem, rymowanką lub inną formą literacką, opisującą globus Polski. Spośród autorów wszystkich prac komisja konkursowa wybierze dwóch zwycięzców, którzy otrzymają wyjątkowe globusy. Na Wasze wiadomości czekamy do 21 marca. W tytule wiadomości prosimy o podanie hasła: Globus
F.P.H. ZACHEM-GŁOWALA jest firmą produkcyjną z ponad 30-letnią tradycją, dla której satysfakcja Klienta jest rzeczą najważniejszą. Firma ma swoją siedzibę w Rębkowie w gminie Garwolin. Zajmuje się produkcją globusów w różnych wielkościach i wersjach językowych. Oprócz standardowych wersji językowych, jak angielska, niemiecka, czy rosyjska, możemy znaleźć globusy m. in. w języku gruzińskim, węgierskim czy ormiańskim. Swoją działalność opiera na wieloletnim doświadczeniu oraz wykwalifikowanej kadrze, dowodem czego jest ciągłe doskonalenie ofert. Dzięki wysokiej jakości produktów oraz ich szybkim i rzetelnym wykonaniu firma Zachem-Głowala posiada wielu partnerów w kraju i zagranicą.
(ur) 2017-03-07 18:08:00
Globusy Polski wygrały Lidia Rusak i Agnieszka Wilczek! Gratulujemy i zapraszamy po odbiór nagród do redakcji eGarwolin przy ul. Wyszyńskiego 5 (budynek OSP Garwolin). Prosimy o wcześniejszy kontakt telefoniczny pod nr tel.: 514 180 801.
Lidia Rusak: Odczytywanie map z waszym globusem jest prawdziwym luksusem!
Agnieszka Wilczek:
Globus Polski mamy w mieście,
Globus Polski jest już wszędzie!
Globus Polski Prezes ma,
Globus Polski chcę i ja!
Aktualizacja: 2017-04-06 13:11:03
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie