Porażka w drugim sparingu

Mazovia Mińsk Mazowiecki okazała się nieznacznie lepsza od Wilgi Garwolin. Podopieczni Janusza Puchalskiego wygrali 2:1.

W drugim meczu sparingowym Wilga zmierzyła się z Mazovią Mińsk Mazowiecki, która w nadchodzącym sezonie będzie beniaminkiem na IV-ligowych boiskach. Spotkanie rozegrane zostało w Miętnem. Trener Marek Krawczyk miał do dyspozycji szesnastu zawodników. W tym gronie zabrakło wyczekiwanego przez garwolińskich kibiców 33-letniego Roberta Kwiatkowskiego, który obecnie trenuje z Pogonią Siedlce, a do ekipy ze Sportowej ma dołączyć na początku sierpnia. Drugi z zapowiadanych transferów, ostatecznie nie dojdzie do skutku.

Do przerwy 1:0 dla Wilgi

Stroną dominującą w pierwszej odsłonie sobotniego spotkania byli piłkarze z Garwolina. Podopieczni Marka Krawczyka zdecydowanie dłużej utrzymywali się przy piłce, wymieniając przy tym dużą liczbę podań. W 10. minucie błąd podczas wykonywania rzutu wolnego na własnej połowie popełnił obrońca Mazovii. Zbyt lekkie podanie padło łupem Michała Kępki, który natychmiast popędził na bramkę rywala. 21-latek nie wykorzystał jednak sytuacji sam na sam z golkiperem gości. Chwilę później pierwszą groźną akcję stworzyła ekipa z Mińska Mazowieckiego. Na posterunku był Piotr Nurzyński, który wyszedł zwycięsko z pojedynku sam na sam z Rafałem Słowikiem. W 29. minucie, po uderzeniu z dystansu Piotra Talara, lot piłki zmienił Kamil Zawadka, który tym samym kompletnie zmylił bramkarza. Gol nie został jednak uznany, ponieważ pomocnik Wilgi, znajdował się na pozycji spalonej. Cztery minuty później garwolinianie wyszli na prowadzenie. Piłkę w środku boiska odzyskał Kamil Zawadka, po czym prostopadłym podaniem uruchomił Michała Kępkę. Napastnik GKS-u pewnie wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem. Do przerwy wynik nie uległ zmianie.

Michał Bondara autorem zwycięskiego trafienia

Na początku drugiej odsłony z bardzo dobrej strony zaprezentował się młody pomocnik Wilgi Przemysław Galbarczyk. W 48. minucie 19-latek przedarł się lewą stroną boiska, po czym zagrał piłkę na krótki słupek do ustawionego na piątym metrze Michała Kępki. Strzał napastnika Wilgi był minimalnie niecelny. Z upływem czasu zawodnicy GKS-u wyraźnie opadli z sił, a przewagę nad boiskowymi wydarzeniami przejęli podopieczni Janusza Puchalskiego. W 65. minucie Mazovia doprowadziła do wyrównania. Wcześniej dwie znakomite interwencje zaliczył Piotr Nurzyński.

Na dziesięć minut przed końcem wynik spotkania na 2:1 dla ekipy z Mińska Mazowieckiego ustalił Michał Bondara. Po dośrodkowaniu z lewego skrzydła rosły napastnik popisał się celnym strzałem głową. W kolejnym meczu kontrolnym Wilga zmierzy się z reprezentantem lubelskiej IV ligi MKS-em Ruch Ryki.

Wilga Garwolin – Mazovia Mińsk Mazowiecki 1:2 (1:0)

Bramka: Michał Kępka

Wilga: Nurzyński – Karol Zawadka, B.Kowalski, Gac, Zalewski – Papiernik, Kamil Zawadka, K.Kowalski, Puciłowski, Talar – Kępka oraz Bogusz, Galbarczyk, Pyra, Niuk, Janisiewicz.

(ŁS) 2014-07-28 09:03:58