
Mieszkańcy podróżujący pociągami do Warszawy skarżą się na nowy rozkład jazdy PKP, który uniemożliwia im punktualny dojazd do pracy czy szkoły. W tej sprawie poseł na Sejm Grzegorz Woźniak interpeluje do Ministra Infrastruktury i Rozwoju, jednak bez skutku. Podsekretarz stanu wyjaśnia, iż nie ma zaplanowanego postoju na stacji Pilawa ze względu na obiektywne trudności w zapewnieniu odpowiedniego poziomu przepustowości toru.
Pasażerowie skarżą się, iż nowy rozkład jazdy PKP uniemożliwia osobom podróżującym z Pilawy do Warszawy, podróż pociągiem TLK „Gałczyński”, który według nowego rozkładu jazdy, nie będzie zatrzymywał się na stacji w Pilawie. – W sposób perfidny i podstępny podróżujący do pracy z Pilawy do Warszawy zostali pozbawieni możliwości dojazdu do pracy pociągiem TLK „Gałczyński”, gdyż on od nowego rozkładu PKP (2015/2016), nie zatrzymuje się na stacji Pilawa. Dotychczas poranny pociąg zatrzymywał się na stacji Pilawa i w miarę punktualnie dowoził pasażerów do pracy, szkoły czy uczelni – skarży się jeden z pasażerów. PKP Intercity zaoferowała pasażerom podróż pociągiem TLK „Luna” relacji Kielce-Warszawa Zachodnia. Jednak pociąg ten łączony jest z pociągiem z Zakopanego i podróż nim obarczona jest dużym ryzykiem, gdyż może on przyjechać opóźniony do Pilawy. – Większość z nas musi dojechać na 8.00 do pracy do Warszawy i częste spóźnianie się może nam przysporzyć kłopotów w pracy. Jako podróżni wystąpiliśmy z oficjalną prośbą do PKP Intercity i Ministerstwa Finansów o umożliwienie postoju pociągu TLK „Gałczyński”, jednak zostaliśmy zbywani obietnicami, że możemy jechać pociągiem TLK „Luna” lub kolejnym pociągiem o dziwo już mogącym zatrzymywać się na stacji Pilawa – dodaje pasażer.
Ekonomiczne i społeczne argumenty za przywróceniem postoju w Pilawie
W sprawie tej, do Ministra Infrastruktury i Rozwoju, pod koniec października interpelował poseł na Sejm Grzegorz Woźniak. W piśmie poseł zaznaczał, iż postój pociągu na stacji Pilawa trwa około dwie minuty, ponadto pociągiem tym, z Pilawy podróżowało dotychczas w godzinach porannych i popołudniowych ponad 130 osób, które dojeżdżają codziennie do pracy i szkoły w Warszawie. Poseł zauważył również, iż pasażerowie powrócili do podróżowania tym połączeniem PKP Intercity, pomimo tego, że przed 2014 rokiem postój w Pilawie został chwilowo zawieszony. – Proszę również w imieniu tych pasażerów, którzy pomimo wcześniejszych chwilowych problemów z podróżowaniem tym połączeniem, ponownie zaufali PKP Intercity i wrócili do podróżowania tym pociągiem – argumentował w piśmie Grzegorz Woźniak. Z powodu przygotowywanej zmiany w rozkładzie jazdy od grudnia br. pociągu TLK ˝Gałczyński˝ 28100 podróżni zostaną zmuszeni do znalezienia innego środka transportu. Pragnę nadmienić, że proponowana zmiana w kursowaniu pociągu bardzo utrudni mieszkańcom mojego powiatu dojazd do pracy oraz wydłuży czas podróży oraz wiąże się z komplikacjami w pracy (zmienia się godzina dotarcia do Warszawy). Poseł podkreślał również, iż podróżni otrzymali z PKP Intercity pismo z negatywnym stanowiskiem w sprawie nowego rozkładu jazdy, w którym jednym z argumentów „na nie” jest fakt, że w podobnych godzinach zaplanowano postój innego pociągu. Jednak te godziny utrudniają części podróżnym na dogodne i punktualne dotarcie do pracy czy szkoły, ponieważ alternatywne połączenia proponowane podróżującym do pracy wydłużają czas podróży o około 20 min. – Wspomnę również moją skromną osobę, która podróżuje tym połączeniem na obrady komisji infrastruktury i posiedzenia Sejmu i brak postoju tego połączenia utrudni dotarcie jako parlamentarzyście na czas. Uważam, że ważny jest również czynnik ekonomiczny podnoszony przez pasażerów. Jak wiemy, w gospodarce rynkowej ważny jest wynik ekonomiczny firmy. Rezygnacja ponad 130 pasażerów z usług PKP InterCity w skali roku powoduje zmniejszenie wpływów z biletów miesięcznych o około 380 tys. zł, nie licząc biletów jednorazowych – podkreślał w interpelacji poseł.
Zapewnienie szybkich połączeń dalekobieżnych to priorytet
Interpelacja posła na Sejm Grzegorza Woźniaka spotkała się z negatywną opinią Ministra Infrastruktury i Rozwoju. Podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju Dorota Pyć, w piśmie z początku listopada wyjaśnia, iż w nowym rozkładzie jazdy, pociąg TLK „Gałczyński” relacji Lublin – Szczecin Główny, nie ma zaplanowanego postoju na stacji Pilawa ze względu na obiektywne trudności w zapewnieniu odpowiedniego poziomu przepustowości toru do Warszawy w godzinach porannych. W odpowiedzi Dorota Pyć informuje, że w porze porannego szczytu komunikacyjnego ze stacji Pilawa odjeżdża pociąg TLK „Luna” relacji (Zakopane) – Kielce – Warszawa Zachodnia. Wspominane wyżej pociągi przyjeżdżają na stację Warszawa Centralna w odstępie zaledwie pięciu minut. Ponadto podsekretarz stanu w swoim piśmie informuje, iż w nowym rozkładzie jazdy o godzinie 7.17 ze stacji Pilawa odjeżdża do Warszawy pociąg IC „Bystrzyca” relacji Lublin – Warszawa Zachodnia (planowy przyjazd na stację Warszawa Centralna o godz. 8.15). W pozostałych godzinach porannych skomunikowanie stacji Pilawa z Warszawą zapewnione jest przez połączenia o charakterze regionalnym. – Podkreślam również, że Minister Infrastruktury i Rozwoju zamawia przewozy o charakterze dalekobieżnym (międzynarodowym i międzywojewódzkim), dlatego podczas tworzenia nowego rozkładu jazdy pociągów 2015/2016 do kwestii priorytetowych należało zapewnienie szybkich połączeń dalekobieżnych. W przypadku konfliktów w utrzymaniu odpowiedniego poziomu przepustowości sieci zdecydowano się na przejazd pociągu TLK 28100/1 „Gałczyński” bez zatrzymania na stacji Pilawa – argumentuje w piśmie podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju Dorota Pyć.
(dw) 2015-11-27 12:19:51
fot. archiwum eG
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
A jednak poszli po rozum do głowy. Tylko trzeba poczekać pół roku - co za k///:Szanowny PanieW załączeniu przesyłam stanowisko Biura Strategii i Produktu.Mam nadzieję, że choć w części jest ono satysfakcjonujące dla mieszkańców Pilawy:Po nasilającej się liczbie próśb w tej kwestii IC przychyla się do wniosku podróżnych i postój zostanie wprowadzony. Termin wdrożenia 12.VI ? wynika z regulaminu zarządcy infrastruktury. Z poważaniemElwira LesińskaGłówny Specjalista
[quote name="you"][quote name="podróżna km"]nie rozumiem.. przecież sa inne pociągi.. KM nie można jechać bo co.. bo z Dęblina..?[/quote]Nie. Bo KMki jadą pół godziny dłużej. Już rozumiesz?[/quote]i na dodatek KM ma droższy bilet miesieczny niż Intercity, dziwne, ale prawdziwe
pkp"owskie k....asy... tyle mam do powiedzenia na temat jakości ich usług... w tej najgorzej prowadzonej instytucji powinna być zrobiona głęboka restrukturyzacja - począwszy od sprzątaczki skończywszy na Zarządzie...
[quote name="podróżna km"]nie rozumiem.. przecież sa inne pociągi.. KM nie można jechać bo co.. bo z Dęblina..?[/quote]Nie. Bo KMki jadą pół godziny dłużej. Już rozumiesz?
LEPIEJ, gdyby Pan Woźniak zainteresował się chamstwem dyrektora ZOZ, swojego kolegi z PIS.
[quote name="podróżna km"]nie rozumiem.. przecież sa inne pociągi.. KM nie można jechać bo co.. bo z Dęblina..?[/quote]Nie. Bo pół godziny dłużej.
To jak pis zrobi nowe województwo warszawskie to podróż z Pilawy do Warszawy będzie przewozem o charakterze międzywojewódzkim.
[quote name="a"][quote name="cxz"][quote name="ernesto"]Własna partia olała go, na pocieszenie jest Iwonka :lol:[/quotwWniosek był składany jeszcze za rządów PO i PSL[/quote]Ale odpowiedź za rządu PiS.[/quote]Jeszcze za rządów PO
nie rozumiem.. przecież sa inne pociągi.. KM nie można jechać bo co.. bo z Dęblina..?
Panie Pośle oszczędź sobie wstydu.
[quote name="cxz"][quote name="ernesto"]Własna partia olała go, na pocieszenie jest Iwonka :lol:[/quotwWniosek był składany jeszcze za rządów PO i PSL[/quote]Ale odpowiedź za rządu PiS.
[quote name="ernesto"]Własna partia olała go, na pocieszenie jest Iwonka :lol:[/quotwWniosek był składany jeszcze za rządów PO i PSL
Własna partia olała go, na pocieszenie jest Iwonka :lol:
kto się włącza 11 grudnia br. w porannym pociągu "Lublinianin" w akcję "Obudź Lubelaka"
odpowiedż PKP Intercity można skomentować krótko: "nie, bo nie" Lubelacy muszą się wyspać i tyle w tym temacie, to jest prawdziwy powód braku postoju tego pociągu.