
Siedem poradni specjalistycznych SP ZOZ w Garwolinie nie przyjmuje w tym roku zapisów na wizyty. Pacjenci, którym zależy na zdrowiu, nie mają wyjścia i często wybierają leczenie w prywatnych gabinetach lekarskich.
O możliwość skorzystania z pomocy lekarza ortopedy zapytał podczas piątkowej sesji rady powiatu garwolińskiego radny Janusz Zaczek. Radny podkreślał, że mieszkańcy powiatu są zaniepokojeni trudnościami w zapisaniu się na wizytę do lekarza specjalisty. Radny powiatowy oraz przedstawiciel dyrektora SP ZOZ w Garwolinie Mirosław Walicki tłumaczył, że przychodnia jest czynna, ale są do niej bardzo duże kolejki. Pacjenci potrzebujący pomocy lekarza ortopedy, jak i sześciu innych specjalistów – diabetologa, endokrynologa, kardiologa, dermatologa i wenerologa, reumatologa, ginekologa i położnika – będą mogli ich odwiedzić dopiero po Nowym Roku.
Za mało pieniędzy z NFZ
Mirosław Walicki tłumaczył, że sytuacja byłaby inna, gdyby Narodowy Fundusz Zdrowia przeznaczał więcej pieniędzy na udzielanie świadczeń specjalistycznych. Tymczasem pieniędzy w porównaniu do potrzeb jest za mało. Ponadto NFZ zapewnia, że nie zapłaci nadwykonań z ubiegłego roku. – Poradnie są czynne, ale nie ma nowych zapisów w tym roku – mówił przedstawiciel dyrektora SP ZOZ. Mirosław Walicki dodawał, że gdyby brano pod uwagę tylko pieniądze z NFZ i nie robiono nadwykonań, to poradnie byłyby nieczynne od czerwca. – Budżet na ortopedię na pół roku to 152 tys. zł. Fundusz nie zapłaci za pierwsze półrocze tego roku za nadwykonania 126 tys. zł. Praktycznie nie realizowalibyśmy usług od półrocza – wyjaśniał radny.
Nie stać mnie, czekam
Co mają zrobić pacjenci, którzy muszą skorzystać z porady lekarza specjalisty teraz, a nie za kilka miesięcy? – Przyzwyczaiłam się już do tego, że pozostają mi gabinety prywatne. Nie ukrywam też, że idąc do poleconego dobrego lekarza prywatnie, jestem pewna, że lekarz będzie miał dla mnie wystarczająco dużo czasu i mi pomoże – wyznaje młoda kobieta. – Niedawno dowiedziałam się, że jestem w ciąży, według moich obliczeń to 7. tydzień. Na wizytę u lekarza kazano mi czekać 6 tygodni, ale jak? Skoro najważniejsze badania wykonuje się w 11-13 tc. W najbliższym czasie nie uniknę wizyty prywatnej – stwierdza ciężarna dziewczyna. – Mnie to nie przeszkadza, po prostu czekam, bo jakie mam wyjście? Nie stać mnie na wizyty prywatne. Nie potrzebuję kolejnych nerwów, by przeżywać te terminy. I tak bliżej mi do grobu niż do wyzdrowienia – mówi uśmiechnięta emerytka.
Fot. sxc.hu
(ur) 2012-10-01 06:38:22
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
niech doktory zrezygnują z zarobków, a maja ponad 20 tysięcy na miesiąc, to i kasy starczy na dodatkowe przyjęcia. A pielęgniarki zarabiają 2000 zł brutto to w porządku
a ja se pójdę do prywatnego gabinetu, do kardiologa Niedźwiedzia. Jeszcze mam kasę, ale nie mam już zdrowia, ciekawe jak długo pociągnę. Ale jak tak dalej pójdzie (tylko prywata), to na kardiologii nogi wyciągnę wkrótce. Nie wiem do końca, czy Niedźwiedź to dr czy docent, bo płacę tyle co inni w prywatnym gabinecie profesorskim w Aninie
[quote name="konio"];-) Ani Starosta ani Poseł nie są temu winni ,jednak konto Starosty obciąża przynależność do partii będącej w składzie koalicji rządzącej która ODPOWIADA za NFZPozdrawiam!!!!konio[/quote]cóż..dokładnie tak jest... od dłuższego czasu Paweł Kukiz (już okrzyknięty przez "przyklejonych do stołków" szaleńcem) nawołuje do ustanowienia JOW -jednomandatowych okręgów wyborczych.Wtedy głosujemy na ludzi a nie na partię...a nawet jak na partię to oddajemy głos na konkretnego człowieka i koleś pierwszy z listy niekoniecznie musi dostac się do sejmu.. Cała akcja zaczeła się od ignorancji i lekceważenia obecnie rządzących...wszystkie karty poparcia JOW (przypominam że to PO było za JOW,ale jak dostali się do koryta raptownie o tym zapomnieli)zostały zmielone (a było tego kilkaset tysięcy podpisów) i stąd ruch pt. : www.zmieleni.pl jest to jeden ze sposobów żeby wyegzekwować od przedstawicieli narodu spełnienia obietnic...zarówno dotyczących NFZ ja i kilku innych instytucji państwowych ,które doją nas jak dojne krowy...
;-) Uporządkujmy co nieco temat gdyż piszą tu w większości ludzie młodzi a co za tym idzie,zdrowi.Moi drodzy ktoś kiedyś wyliczył ,że tak się dziwnie składa ,że ostatni rok przebywania na tej ziemi "naszej doczesnej skorupy" w postaci cielesnej kosztuje około 90% tego co reszta żywota,kogo prywatnie będzie stać na takie wydatki związane z kosztami leczenia?.Jaka ta nasza służba zdrowia jest to jest ,to fakt niezaprzeczalny ,że nie idealna, ale jeszcze nie słyszałem o prywatnym szpitalu onkologicznym ,wciąż "Ursynów" nie ma konkurencji.Pamiętajmy ,że prywatnie (pomijając wizyty u specjalistów a i to po stwierdzeniu choroby kierują nas na " swój oddział szpitalny ,po to właściwie chodzimy prywatnie do specjalistów),najlepiej opłaci się zakładom medycznym przyjmować porody ewentualnie leczyć na d...e krosty ,ale już poważniejsze zabiegi wykonują TYLKO państwowe szpitale posiadające odpowiednią aparaturę.Garwoliński szpital niestety pomimo dobrego wyposażenia podlega takim samym procedurom NFZ-tu jak reszta stąd problemy rzekłbym "ogolnopolskie",brak kasy na leczenie.Należy pamiętać jednak ,że to RZĄDZĄCY odpowiadają za stan służby zdrowia a nie krasnoludki ,stąd każdy indywidualnie powinien wyciągnąć wnioski i "wynagrodzić" ich (rządzących) przy urnie wyborczej.Pieniędzy brakuje ponieważ taki jest stan gospodarki zbyt MAŁO pracujących płacących składkę w stosunku do korzystających z publicznej służby zdrowia,jednak co by nie mówić alternatywy nie ma.Pozdrawiam !!!!konio
W tym roku oprócz jednej wizyty u lekarza rodzinnego (NFZ) odwiedziłam prywatnie 3 lekarzy specjalistów: dermatologa, ginekologa i okulistę. W każdym z tych przypadków nie było szansy na dostanie się do lekarza na ubezpieczenie. Fakt, obsługa miła, leczenie skuteczne, specjaliści naprawdę dobrzy (w tym 2 z Madentu) i nie mogę żałować wydanych pieniędzy, ale na Boga, po co mi ubezpieczenie zdrowotne??? Odtrącane od każdej wypłaty... :cry:
sam to powiedziałeś jak Woźniak był starostą działo sie wiele teraz jako poseł jest w opozycji,tak więc piłeczka leży po stronie rzadzących PSL i PO czyli w naszym powiecie Chciałowski i Gora z przyległościami niech chłopaki pokażą co potrafią a nie tylko negują osiągnięcia poprzednika niech naciskają na swoich bo na razie lansują się i swoich posłów, którzy nic nie robią
;-) Ani Starosta ani Poseł nie są temu winni ,jednak konto Starosty obciąża przynależność do partii będącej w składzie koalicji rządzącej która ODPOWIADA za NFZ.Jedno natomiast nie ulega wątpliwości ,ZIELONA WYSPA na której żyją rządzący z PO i PSL ( bo nie społeczeństwo) coraz bardziej oddala się od STAŁEGO LĄDU któremu na imię -POLSKA.Ostatnia największa (co by o niej nie powiedzieć) manifestacja od 1989 w Warszawie to zaledwie przedsmak tego co nas czeka, oby Panie Starosto opamiętano się rychło w czas, wiem ,że nie w Pana kompetencjach są losy kraju ale jako działacz PSL -u wraz z kolegami winniście monitować i uświadamiać tych z GÓRNYCH RZĘDÓW ,że ta zabawa z ludźmi źle się skończy a trzeba pamiętać ,że od GNIEWU LUDU najbardziej zawsze ucierpią ci co są pod ręką- DZIAŁACZE TERENOWI taka jest niestety prawda.Obym moje proroctwo się nie sprawdziło, po raz pierwszy będę miał z twego satysfakcję,niestety ciemność widzę i brak światła w tunelu.Pozdrawiam!!!!konio
[quote name="lolek"]czy ci ludzie w starostwie to nie wiedza jaka jest sytuacja?!, przez ostatnie kilka lat nie było problemów z przyjęciem do lekarza. Co Państwo na tych sesjach robicie, dlaczego ograniczacie nam leczenie, jak nie NFZ to niech starosta ruszy "cztery litery" i wesprze w działaniu szpital i dołoży do naszego leczenia.[/quote]MACIE PRZECIEŻ OBROTNEGO POSŁA, KTÓRY TYYYYLE NAROBIŁ JAK BYŁ STAROSTĄ TO NIECH TERAZ RUSZY TE SWOJE CZTERY LITY I COŚ WRESZCIE ZROBI DLA POWIATU.
czy ci ludzie w starostwie to nie wiedza jaka jest sytuacja?!, przez ostatnie kilka lat nie było problemów z przyjęciem do lekarza. Co Państwo na tych sesjach robicie, dlaczego ograniczacie nam leczenie, jak nie NFZ to niech starosta ruszy "cztery litery" i wesprze w działaniu szpital i dołoży do naszego leczenia.