Reklama

Przyczynę śmierci Kamili D. poznamy dopiero za pół roku?

Czas wykonania badań toksykologicznych Kamili D., której zwłoki zostały znalezione w Woli Starogrodzkiej na początku listopada, może się wydłużyć nawet do pół roku. Nic nowego do sprawy tajemniczej śmierci 19-latki nie wniosło przesłuchanie jej chłopaka, który tego samego dnia, samochodem jej rodziców spowodował wypadek. Młody mężczyzna twierdzi, że nic nie pamięta.

 

Tragiczna historia śmierci 19-letniej mieszkanki Gończyc Kamili D. zaczęła się w poniedziałek 2 listopada. Jak wynika z ustaleń policji i prokuratury, Kamila D. około godziny 16.00 pożyczyła od rodziców samochód. Volkswagenem sharanem nastolatka pojechała do Woli Starogrodzkiej, gdzie mieszkał jej chłopak, 20-letni Dariusz W. Dzięki zeznaniom świadka wiadomo, że około godziny 17.00 para spotkała się w rejonie przystanku autobusowego w Puznówce. Co z Kamilą działo się później? Mimo, że od tych tragicznych zdarzeń minęło ponad 1,5 miesiąca, to w dalszym ciągu pozostaje wielką niewiadomą. Oględziny zewnętrzne i sekcja zwłok dziewczyny nie dostarczyły dowodów na to, aby jej śmierć była następstwem jakichkolwiek zmian urazowych. Prokurator rejonowy w Garwolinie Anna Makarewicz-Poszytek na początku listopada informowała, że przyczyna zgonu ustalona będzie po przeprowadzeniu badań histopatologicznych i toksykologicznych.

Reklama

 

Na badania toksykologiczne czeka się do 6 miesięcy

– Ostatecznych wyników badań, które wskazałyby na przyczynę zgonu Kamili D. nie mamy. Mamy nieoficjalne wiadomości, że jest już przeprowadzona histopatologia. Teraz będzie przeprowadzana toksykologia i mam nadzieję, że ta toksykologia nie będzie trwała tyle, ile otrzymaliśmy w informacji, że na te badania toksykologiczne ze względu na bardzo długą kolejkę czeka się do 6 miesięcy. Będziemy pisać z prośbą o przyspieszenie wykonania tych badań – zapewnia Anna Makarewicz-Poszytek. Prokurator rejonowy w Garwolinie podkreśla, że aby ostatecznie określić przyczynę zgonu, konieczne jest otrzymanie przez prokuraturę kompletu badań histopatologicznych i toksykologicznych. – Takie są nasze realia. Nie wszyscy niestety to rozumieją. Gdybyśmy my to przeprowadzali, to my byśmy pewnie na drugi dzień mieli to badanie, bo nie wszyscy są w stanie zrozumieć to, jak to jest możliwe, że tyle czasu i tych badań nie ma. Przeprowadza to Zakład Medycyny Sądowej w Warszawie. Takie są terminy oczekiwania. To nie jest od nas zależne. Też chcielibyśmy bardzo, żeby te badania już do nas wpłynęły, ale to jest nie od nas zależne – tłumaczy Makarewicz-Poszytek.

Reklama

 

Dariusz W. nic nie pamięta

Prokurator rejonowy dodaje, że udało się przesłuchać chłopaka Kamili – Dariusza W., który 2 listopada w Woli Starogrodzkiej, samochodem rodziców swojej dziewczyny ( Kamili w pojeździe wówczas już nie było – przyp. Red. ) spowodował kolizję, a następnie, tego samego dnia w nocy, w Gocławiu, doprowadził do czołowego zderzenia z ciężarowym dafem. – Dariusz W. nie pamięta przebiegu tego dnia, tych zdarzeń. Jak mówią lekarze, jest to możliwe, ponieważ miał duży obrzęk mózgu i to może być niepamięć wsteczna tych zdarzeń. Być może za jakiś czas on sobie coś przypomni, a może w ogóle nie przypomnieć. Dariusz W. twierdzi, że nic nie pamięta z tego, co tego dnia robił, gdzie był – informuje Anna Makarewicz-Poszytek, która dodaje, że w sprawie nie pojawili się żadni nowi świadkowie tragicznych zdarzeń z początku listopada.

Reklama

 

(ur) 2015-12-21 16:09:29

Fot. Archiwum eGarwolin.pl

Aplikacja egarwolin.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    egon - niezalogowany 2015-12-22 21:58:07

    przycisnąć to mogą tylek do fotela jak im się zachce

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    amator - niezalogowany 2015-12-22 13:42:41

    [quote name="Kaśka"]Bo delikwenta trzeba przycisnąć, a nie wierzyć, że niczego nie pamięta. U nas niestety dzieje się tak, jak się dzieje :/[/quote]O czym ty piszesz? Pierwsza pewnie krzyczysz JP100% jak przeczytasz gdzieś że policja użyła siły, pałki albo coś w tym stylu. Ja na miejscu policjanta nawet głosu bym nie podnosił na podejrzanego bo społeczeństwo nigdy za nim nie stanie.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    luk - niezalogowany 2015-12-22 08:43:25

    [quote name="dorian grey"][quote name="Kaśka"]Bo delikwenta trzeba przycisnąć, a nie wierzyć, że niczego nie pamięta. U nas niestety dzieje się tak, jak się dzieje :/[/quote]To on żyje ???[/quote] żyje i świetnie się ma

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    dorian grey - niezalogowany 2015-12-21 22:57:06

    [quote name="Kaśka"]Bo delikwenta trzeba przycisnąć, a nie wierzyć, że niczego nie pamięta. U nas niestety dzieje się tak, jak się dzieje :/[/quote]To on żyje ???

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Kaśka - niezalogowany 2015-12-21 15:26:17

    Bo delikwenta trzeba przycisnąć, a nie wierzyć, że niczego nie pamięta. U nas niestety dzieje się tak, jak się dzieje :/

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo eGarwolin.pl




Reklama