Rowerowa majówka z GSK „Horyzont”

Garwolińskie Stowarzyszenie Kolarskie „Horyzont” majówkę spędziło oczywiście w trasie rowerowej. Wyznaczone do pokonania ponad 50 kilometrów nie sprawiło kłopotów przybyłym miłośnikom dwóch kółek. Zakończeniem dnia dla wytrwałych był odpoczynek przy grillu i grach.

Dla fanów wycieczek rowerowych Garwolińskie Stowarzyszenie Kolarskie „Horyzont” zorganizowało rowerową majówkę. Jak zawsze do wyboru były dwie trasy: kolarska i turystyczna. O godzinie 11.00 członkowie GSK „Horyzont” spotkali się na „Kwadracie” z osobami chętnymi do wspólnego wyjazdu, skąd wszyscy wyruszyli w trasę. – Wyruszyliśmy tradycyjnie z "Kwadratu". Spotkaliśmy się tu z rowerową grupą seniorów. Razem przejechaliśmy przez miasto pod pomnik Konstytucji 3 Maja przy Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2, gdzie trwały uroczystości – informuje organizator. Spod pomnika grupy wyruszyły w trasy. Kolarze kręcić swoje kilometry, zaś grupa rekreacyjna miała do wyboru dwa warianty, dłuższą i krótszą drogę do celu, do Skurczy. Oprócz seniorów, osób dorosłych i młodzieży w wydarzeniu uczestniczyli także mali pasjonaci wycieczek rowerowych, najmłodszy z nich miał zaledwie sześć lat. – Nasz niezawodny 6-latek, tym razem miał kolegów 8 i 10-latka. Gratulujemy chłopakom! Dystans dnia, ponad 50 km przebyli w pięknym stylu! Tak rodzą się prawdziwi globtroterzy – dodaje jeden z organizatorów rowerowej majówki.

Garwolińskie Stowarzyszenie Kolarskie „Horyzont” podczas imprezy złożyło także gratulacje Mateuszowi Mikulskiemu, który zwyciężył etap 60 km w Szosomanii w Żyrardowie. Organizatorzy dodają, iż Mateusz był bezkonkurencyjny! Po przejeździe trasy na uczestników czekał zasłużony odpoczynek w gościnnym domku w lesie. Na miłośników dwóch kołek czekał grill, gry, piłkarzyki oraz opalanie się na polanie. Był to niewątpliwie wspaniały dzień, spędzony kolarsko, sportowo i oczywiście w miłym towarzystwie. Uczestnicy rowerowej majówki wrócili zanim słońce zaszło za horyzont.

(inf. pras., oprac. dw) 2015-05-05 14:11:44