
Był na niedzielnej wycieczce z żoną i synem. Przejeżdżając przez miejscowość Sokół zauważył dochodzący z zabudowań oddalonych kilkaset merów od drogi dym i ogień. Sierż. sztab. Mariusz Błachnio niezwłocznie udał się na miejsce, powiadomił o pożarze straż, po czym wyprowadził z miejsca zagrożenia 92-letniego mieszkańca oraz przystąpił do ratowania zwierząt uwięzionych w objętych ogniem budynkach.
Do pożaru zabudowań w miejscowości Sokół doszło w niedzielę. Wydobywający się ogień i dym zauważył będący na dniu wolnym policjant z Posterunku Policji w Żelechowie sierż. sztab. Mariusz Błachnio.
Działał szybko i skutecznie
W niedzielne popołudnie funkcjonariusz zespołu kryminalnego, udając się wraz żoną oraz 4 letnim synem na wycieczkę, przejeżdżając przez miejscowość Sokół zauważył dochodzący z zabudowań oddalonych kilkaset merów od drogi dym i ogień, którym objęty był jeden z budynków. – Niezwłocznie udał się na miejsce, gdzie stwierdził, iż doszło do pożaru obory, w której znajdowało się kilkadziesiąt sztuk bydła, a ogień przenosił się już na sąsiedni budynek, w którym znajdowały się kolejne zwierzęta. Na posesji znajdował się również jej 92-letni mieszkaniec. Policjant powiadomił Straż Pożarną, po czym niezwłocznie przystąpił do wyprowadzenia z miejsca zagrożenia mieszkańca oraz ratowania uwięzionych zwierząt w objętych ogniem budynkach. Pomocy udzielali również przybyli po chwili sąsiedzi – relacjonuje przebieg niedzielnego zdarzenia st. asp. Marek Kapusta, pełniący obowiązki asystenta ds. prasowo-informacyjnych Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie.
Na miejsce zadysponowane zostało 15 zastępów OSP i PSP, które uczestniczyły w akcji gaśniczej. – W wyniku działań uratowano kilkadziesiąt sztuk bydła, oraz nie pozwolono na rozprzestrzenienie się ognia na pozostałe budynki gospodarcze oraz znajdujący się w bliskim otoczeniu dom mieszkalny konstrukcji drewnianej. Wartość mienia uratowanego szacowana jest na kilkaset tysięcy złotych – dodaje rzecznik garwolińskiej policji.
Sierż. sztab. Mariusz Błachnio od 7 lat jest policjantem i pełni służbę w Posterunku Policji w Żelechowie.
(KPP Garwolin, oprac. ur) 2015-06-09 08:44:07
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
[quote name="?"][quote name="Arkadiusz"]Ale o osobach pomagajacym przy lapaniu zwierzat to wszyscy zapomnieli tylko policjant bohater. Kazdy powiniem pomoc i nie wazne czy jest policjantem czy pracownikiem budowy.czy ktos inny. 8)[/quote]Proponuję naukę czytania ze zrozumieniem. w artykule jest JASNO I WYRAŹNIE napisane, że pomocy udzielali sąsiedzi, którzy przybyli po chwili!!! Oczywiście, że każdy powinien pomóc ale był pan który stwierdził, że nie pomoże bo ma sandały i ich sobie nie pobrudzi!!! Tego typu złośliwości , że "tylko policjant bohater" są naprawde nie na miejscu. Ci którzy chcieli też pomagali i jest to napisane![/quote]słuchaj, dzięki swojemu opanowaniu i odwadze uratował dziadka który był w środku mieszkania i spał, gdyby nie ten policjant to 92- latek spaliłby się żywcem albo zatruł tlenkiem węgla.Dla kolegi po fachu mogę tylko złożyć szczere gratulacje za odwagę i opanowanie, a przede wszystkim za to że czujesz się policjantem zawsze, nie tylko na służbie.Ludzie Cię zjedzą, bo zrobiłeś kawał dobrej roboty i dałeś swoją postawą dobre świadectwo o naszej Firmie, sam byłem w podobnej sytuacji... możesz tylko czuć się dumnym i cieszyć się z wdzięczności tamtej rodziny za uratowanie życia tego starszego pana. Pozdro.
Czy ci wszyscy pseudodziennikarze powariowali? Pożar miał miejsce w Gończycach
Gratulacje dla p. Mariusza i reszty osób które się angażowały w pomoc. Ciekawe czy zapytaliście go o zdanie czy chce być lokalnym bohaterem ???????????????????
[quote name="Ona"]Szkoda że gdyby to nie był policjant tylko np. murarz, piekarz czy ktoś inny to tytuł nie brzmiałby piekarz bohater tylko zapewne mniej podniośle. A policjant to chyba taka osoba u której normalną reakcją powinna być pomoc a nie bohaterskim czynem. Oczywiście bardzo się cieszę że ten Pan się tam znalazł i ratował, tylko czy nie za bardzo redakcja próbuje wychwalać naszą przecudowną policję? ;) Pozdrawiam![/quote]Dokładnie po co ten tytuł ze to policjant. Chcecie znów lukrować policjantów? - afera butelkowa zgasła. Stróze prawa łamiac prawo tylko dostali nagany ... Welcome POlsza.
[quote name="Egon"]Z tyłu ciebie .Wiesz czemu .....[/quote]A ja z tylu twojej starej, też wiesz czemu
Z tyłu ciebie .Wiesz czemu .....
[quote name="Arkadiusz"]Ale o osobach pomagajacym przy lapaniu zwierzat to wszyscy zapomnieli tylko policjant bohater. Kazdy powiniem pomoc i nie wazne czy jest policjantem czy pracownikiem budowy.czy ktos inny. 8)[/quote]Proponuję naukę czytania ze zrozumieniem. w artykule jest JASNO I WYRAŹNIE napisane, że pomocy udzielali sąsiedzi, którzy przybyli po chwili!!! Oczywiście, że każdy powinien pomóc ale był pan który stwierdził, że nie pomoże bo ma sandały i ich sobie nie pobrudzi!!! Tego typu złośliwości , że "tylko policjant bohater" są naprawde nie na miejscu. Ci którzy chcieli też pomagali i jest to napisane!
Ale o osobach pomagajacym przy lapaniu zwierzat to wszyscy zapomnieli tylko policjant bohater. Kazdy powiniem pomoc i nie wazne czy jest policjantem czy pracownikiem budowy.czy ktos inny. 8)
[quote name="GDZIE BYŁ???"]Gdzie był nasz naczelny śledy policjantów ze swoją kamerą???,nasz celebryta medialny tvn24??? jestem pewien że nagrał by jak wiele złego on zrobił, czego się dopuścił, i jakim prawem bez nakazu wszegł na teren czyjej posesji. Dodatkowo pewnie nagrał by rower bez światełek, albo ze zużytym bieżnikiem i jeszcze wiele innych nieprawidłowości, a niedajboże nasz Bohaterski Policjant wyłamała by dzrzwi lub wybił okno to była by dopiero afera że niszczy cudze mienie[/quote]gdzie był pies egon, który wszędzie węszy
Gdzie był nasz naczelny śledy policjantów ze swoją kamerą???,nasz celebryta medialny tvn24??? jestem pewien że nagrał by jak wiele złego on zrobił, czego się dopuścił, i jakim prawem bez nakazu wszegł na teren czyjej posesji. Dodatkowo pewnie nagrał by rower bez światełek, albo ze zużytym bieżnikiem i jeszcze wiele innych nieprawidłowości, a niedajboże nasz Bohaterski Policjant wyłamała by dzrzwi lub wybił okno to była by dopiero afera że niszczy cudze mienie
Szkoda że gdyby to nie był policjant tylko np. murarz, piekarz czy ktoś inny to tytuł nie brzmiałby piekarz bohater tylko zapewne mniej podniośle. A policjant to chyba taka osoba u której normalną reakcją powinna być pomoc a nie bohaterskim czynem. Oczywiście bardzo się cieszę że ten Pan się tam znalazł i ratował, tylko czy nie za bardzo redakcja próbuje wychwalać naszą przecudowną policję? ;) Pozdrawiam!
Brawo p.Mariuszu,oby wiecej takich ludzi :-)
Oby wiecej takich ludzi :-) brawo p.Mariuszu