
Policjanci odnaleźli stacje Drogi Krzyżowej, które zostały skradzione w nocy z 3 na 4 marca w kościele w Gocławiu (gm. Pilawa). Obrazy znaleziono porzucone w lesie.
Do kradzieży, o której pisaliśmy wczoraj, doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. – Skradzione zostały wszystkie stacje Drogi Krzyżowej. Usiłowano ukraść tabernakulum. Nie skradziono rzutnika, głośników i innych cennych przedmiotów, ale obrazy – mówił wczoraj ks. Kazimierz Momont, proboszcz parafii pod wezwaniem NMP Królowej Polski w Gocławiu. Duchowny zaznaczył, że oprócz aspektu moralnego dochodzi tu strata finansowa sięgająca kilku tysięcy zł.
Obrazy porzucone w lesie. Czy to był zakład?
– Sprawdzono teren w pobliżu kościoła. Odnaleziono wszystkie obrazy porzucone w pobliskim lesie – informuje asp. szt. Leszek Wielgosz, asystent informacyjno-prasowy KPP w Garwolinie. Z relacji proboszcza parafii można się dowiedzieć, że włamywacze dostali się do świątyni wybijając szybę w bocznej nawie. Duchowny podkreślił, że w niedzielę w parafii zakończyły się rekolekcje i zaraz po nich doszło do takiego aktu wandalizmu i profanacji. Ksiądz Kazimierz Momont dodał, że tej samej nocy, w niedalekiej odległości od kościoła, doszło również do włamania i okradzenia budynku gospodarczego. Proboszcz podejrzewa, że te dwie sprawy mogą być powiązane i że mogą to być działania grupy osób będących pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. – To mógł być zakład. Ludzie z braku pracy i zajęcia robią dziwne i złe rzeczy – dodał duchowny.
– Obecnie trwają czynności zmierzające do ustalenia i zatrzymania sprawców kradzieży – dodaje aspirant Wielgosz. Jedna z mieszkanek Gocławia zastanawia się, czy uda się posklejać, rzekomo zniszczone obrazy.
(ur) 2013-03-05 11:56:26
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Co znaczyć ma sugestia autora tekstu, o "rzekomo zniszczonych obrazach"? Ksiądz pewnie też zauważył że dochodzi tu strata większa niż moralna i finansowa - zbezczeszczenie miejsca świętego. Za takich ludzi to "wielki post".
To ktoś naprawdę głupi, żeby okradać kościół??? Teraz strach chodzić po drodze...
Na fachowców to oni nie wyglądają.Jakieś zryte banie miała gównażernia pewni od pudru.
To straszne, co dzieje się w dzisiejszych czasach. Taka kradzież i to jeszcze w naszej okolicy... coś okropnego.