Tradycja wróciła na pole! Gospodarz został oborany

W Jaźwinach mieszkańcy wspólnie świętowali „Okrężne”, czyli dawne dożynki. To dzięki inicjatywie KGW „Urzekające” i grupy „Jaźwiny dla Tradycji” zapomniany zwyczaj powrócił, integrując lokalną społeczność.

W sobotę 13 września w Jaźwinach odbyło się „Okrężne”. Kiedyś to święto kończyło czas ciężkiej pracy na polu i było okazją do podziękowania za obfite plony. Po raz kolejny mieszkańcy spotkali się, aby uczcić tradycję.

Wydarzenie rozpoczęło się od wspólnego zbierania ziemniaków. Po pracy, zgodnie z obrzędem, gospodarzowi wręczono symboliczny wieniec, a następnie został „oborany”, czyli przeciągnięty po polu za nogi. W uroczystości wzięło udział także KGW z Wilchty, które przyjechało konnym wozem prowadzonym przez Marcina Jaronia, przywożąc kosz pełen podarunków.

Od pieczonego dzika po wiklinę

Organizatorzy z Koła Gospodyń Wiejskich „Urzekające” zadbali, by na nikogo nie czekała nuda. Były przejażdżki wozem konnym, dmuchańce, malowanie buziek i zabawy dla dzieci. „Czym chata bogata, tym rada” – tak opisywali wydarzenie jego uczestnicy. Atrakcją był też poczęstunek i edukacyjne stoisko, które przygotowali myśliwi z WKŁ nr 305 „Szarak”. Dzielili się wiedzą o lesie i częstowali wszystkich pysznym pieczonym dzikiem.

W trakcie „Okrężnego” kontynuowano też projekt „Śladami dawnego rzemiosła”, który ma na celu przywrócenie tradycji plecionkarstwa. Grupa „Jaźwiny dla Tradycji” pokazała dzieciom, jak powstają wiklinowe wyroby, a najmłodsi wzięli udział w konkursie rzutu ziemniakiem do kosza.

Dzień pełen wrażeń zakończyło ognisko, na którym pieczono kiełbaski i ziemniaki, a potem rozpoczęła się potańcówka w dawnym stylu. Zabawa trwała do późnych godzin wieczornych.

Organizatorzy podkreślają, że „Okrężne” to coś więcej niż tylko zabawa. To sposób na ożywienie lokalnej tożsamości i integrację mieszkańców. Jak mówią członkinie KGW „Urzekające”, to właśnie one [tradycje] stanowią inspirację do działań KGW i są sposobem na ożywienie lokalnej tożsamości oraz integrację mieszkańców.

Autor zdjęć: Anna Baran Fotografia