Trudna sytuacja Wilgi

Z kolejnego wyjazdu podopieczni Marka Krawczyka wrócili bez punktów. Po porażce w Kozienicach Wilga spadła na piętnaste miejsce.

Im bliżej końca sezonu, tym sytuacja Wilgi wygląda coraz gorzej. Podopieczni Marka Krawczyka będą musieli wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności, by utrzymać się w IV lidze. W niedzielę piłkarze ze Sportowej udali się do Kozienic, gdzie o punkty powalczyli z tamtejszą Energią. Trener GKS-u nie mógł w tym meczu skorzystać z dwóch podstawowych zawodników. Kontuzja wyeliminowała z gry Łukasza Korgula, a za kartki musiał pauzować Łukasz Puciłowski.

Spotkanie lepiej rozpoczęło się dla gospodarzy. W 12. minucie niefrasobliwość garwolińskiej defensywy bezlitośnie wykorzystał Wojciech Nowocień. Później gra toczyła się przede wszystkim w środku pola, a sytuacji podbramkowych było jak na lekarstwo. W pierwszej odsłonie garwolinianie nie stworzyli ani jednej dogodnej okazji, po której mogliby doprowadzić do wyrównania. Tuż przed przerwą gospodarze byli bliscy zdobycia drugiego gola. Strzał z bliskiej odległości Nowocienia instynktownie obronił Piotr Nurzyński.

Po godzinie gry był remis

Pierwsze dziesięć minut drugiej połowy toczone było pod dyktando gospodarzy. Wilga cofnęła się do defensywy, a swoje szanse upatrywała w szybkich kontrach. Po jednej z nich obrońca Energii wyciął wychodzącego na czystą pozycję Michała Kępkę. Za to zagranie powinien obejrzeć czerwoną kartkę. Sędzia nie zdecydował się jednak na ten ruch. W 60. minucie Wilga doprowadziła do remisu. W polu karnym rywala sfaulowany został Hubert Świder, a jedenastkę na gola zamienił Kamil Zawadka. Niestety trzy minuty później znów na prowadzeniu byli gospodarze. Po szybkiej wymianie Eugeniusza Kołodziejczyka z Wojciechem Nowocieniem na listę strzelców wpisał się drugi z wymienionych. Wilga, chcąc powalczyć o korzystny rezultat, rzuciła się do ataku. Dwie okazje miał Michał Kępka. Nie zdołał on jednak pokonać Michała Domańskiego. Kwadrans przed końcem Energia wyszła z szybką kontrą, po której wynik spotkania na 3:1 ustalił Daniel Ciupiński

Arcyważne spotkanie

Po porażce w Kozienicach Wilga spadła na piętnaste miejsce. W niedzielę (godz. 17.00) garwolinianie na własnym stadionie podejmą Victorię Sulejówek. – Sytuacja nie jest dramatyczna. Dwa z trzech meczów gramy u siebie. Niezwykle ważny będzie najbliższy mecz z Victorią, który musimy wygrać – mówi trener Wilgi Marek Krawczyk.

Energia Kozienice – Wilga Garwolin 3:1 (1:0)

Bramka: Kamil Zawadka (k)

Wilga: Nurzyński – Kar. Zawadka, Gac, Grązka (Galbarczyk), Zalewski - Baranowski (Papiernik), B. Kowalski (K. Kowalski), Kam.Zawadka, Świder, Talar – Kępka

(ŁS) 2014-06-03 12:34:10

Fot. Archiwum eGarwolin.pl